tom 7. Sabinka Szara i Leon II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 08, 2016 13:02 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Bardzo pomysłowe :lol: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lis 08, 2016 15:03 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Pewnie koty pochwaliły Twoje wysiłki budowlane? :mrgreen:

Masz sprawdzoną tę kapustę? Bo tak ogólnie to kiszona [nie kwaszona!] jest łatwiej 'strawialna' niż świeża. I zdrowsza :) Choć ogólnie każda zdrowa 8) I kminek :1luvu:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 08, 2016 15:14 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Koty docenily pewnie, uzywaja. Poczatkowo to stalo ustawione jedynie, ale po pierwsze sie rozjezdzalo, a po drugie sie slizgaly po gl;adkich kartonach, wiec udogodnienie muzialam zrobic :)

Kminek jest afuj ;)
Hm, czym sie rozni kapusta kwaszona od kiszonej? Nigdy nie rozroznialam, powinnam?
Octu nie ma prawa posiadac w sobie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88015
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 08, 2016 15:20 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Smakiem się różni! i zdrowotnością :mrgreen:
Kiszona - jeśli z dobrego źródła lub własna - jest bardzo zdrowa i nie ma żadnych dodatkowych wspomagaczy. Kwaszona - jak sama nazwa wskazuje :mrgreen: - jest zakwaszana właśnie octem. Syf!
A kumin zamiast kminku? ma silniejsze działanie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 08, 2016 15:31 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Nie znam kuminu ;) Kminek pewnie moglby byc mielony...

Nie mialam do czynienia z kwaszona zatem nigdy, az niechcacy trafilam w tamtym roku i sie zdumialam. Ja niczego z octem nie lubie...
Sama to nie robie przetworow, za leniwa jestem. Dzis sprobuje kupic kapuche i mam nadzieje, ze bedzie dobra...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88015
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 08, 2016 15:49 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Takie rozróżnienie kiszone - kwaszone to ostatnie lata. Te słowa są synonimami. Po prostu w różnych regionach mówiono różnie. Mój dziadek nie dodawał octu, a kapustę i ogórki kwasił (w mojej rodzinie nie mówiło o kiszeniu warzyw, tylko o kwaszeniu).

Nadawanie różnych znaczeń, to wynalazek ostatnich lat, by inaczej nazwać domowe, a inaczej przemysłowe, w których kwaszenie (kiszenie) przyspieszane jest np. octem.

edit: taki cytat znalazłam na jakiejś rolniczej stronie:
"Nazewnictwo nie ma żadnego znaczenie, gdyż oba wyrazy odnoszą się do tego samego procesu – naturalnej fermentacji kwasu mlekowego. Zalewanie kiszonek (kwaszonek) octem, jak można przeczytać na niektórych stronach internetowych, jest zabronione przez prawo! Jeżeli producent chce dodać niewielkie ilości kwasu octowego, aby zapobiec rozwojowi niekorzystnych bakterii, musi to potem wykazać w składzie, jak również w nazewnictwie. Nie będzie to wówczas kapusta kwaszona, lecz kapusta utrwalana kwasem octowym."
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 08, 2016 16:11 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Czyli slusznie nie rozrozniam ;)
Ciekawe, co kupie :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88015
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 08, 2016 17:17 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Kupujesz, rozumiem, w warzywniaku? To pytaj :mrgreen:
Pewnie tak jest, że nazwy są zależne od regionu, ale się spotkałam w sklepach z kapustą w plastikowych woreczkach - fuj - pt kwaszona i z octem w składzie. Zawsze pytam o producenta też i tym sposobem potem rzeczonego poznałam na jarmarku.

Kumin jest w każdym eko i innej zielarni z przyprawami. Kumin / kmin indyjski. Większość przypraw działa dobrze przy pożeraniu fasolowych i kapustnych. Natomiast o asafetydzie mówi się, że konia potrafi postawic na nogi jeśli ma wzdęcie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 09, 2016 7:45 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Białas ochrypł od popisow wokalnych :strach: brakuje mi ikonki "ja piernicze" ;)

Dzis okulisci :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88015
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 09, 2016 14:14 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

No dzięki! Teraz ja mam ochotę na kapuchę kiszoną omomononommmm :D Super schody!
Trzymam za wizytę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 09, 2016 22:28 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Wrocilam z canfelisu. Padam na pysk... Wyszlo strasznie dlugo, bo poprzedni pacjent znienacka mial dusznosci i trzeba go bylo ratowac.
Bialasowi wrzod na rogowce sie zagoil, ale ma zapalenie teczowki. Nie wiadomo dlaczego. T4 ma ok, nie wiadomo dlaczego wyje. Caly wieczor w lecznicy nie wyla. Moze jej przejdzie ;) USG srodka kota w czwartek za tydzien, bo nie wiadomo, czy tam cos sie nie dzieje... Zawsze te podejrzenia mnie mrożą, bo co moze produkowac hormony poza jakims nowotworem? Ech...


tja... wrocilysmy do domu i Bialas wrocila do nadawania :|
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88015
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 10, 2016 8:46 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Ona coś do Ciebie mówi.. Konkrety jakieś :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 11, 2016 16:57 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Moja koleżanka, ludzka, miała kiedyś zapalenie tęczówki, bo jej polipy odpływ z zatok zatkały. Ale pewnie przyczyny mogą być różne.
Białasek nie była wcześniej chyba za bardzo rozmowna, więc może teraz ją wzięło na wyznania. Albo postanowiła nieco wygarnąć własne myśli i odbarczyć emocje. ludzie z wiekiem się zmieniają. Koty też. Mam nadzieję, że przyczyna nie leży w nieprawidłowościach hormonalnych. :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt lis 11, 2016 17:15 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Mój Gacuś w wieku 15-16 lat też zaczął, zwłaszcza nocą, głośno nawoływać - to było takie gardłowe miaukolenie, coś jakby kotka przywoływała kocięta albo rujkowe śpiewy. Nasza wet stwierdziła, że to może być objaw demencji - pasowało o tyle, że gdy do niego podeszłam, przegadałam, ugłaskałam, to się uspokajał.

A schody bombowe :).

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie lis 13, 2016 15:40 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Bialas była rozmowna wczesniej. Tak normalnie. Witała się, opowiadała, informowała o wielu rzeczach. Skarżyła się zamknięta, ale tak nie wyla burczaco nigdy.

Z Bialaskiem w ogóle kiepsko. W sobotę się tak napinala, ze aż przewracała. Myslalam ze zatwardzenie. U weta się okazało, ze krwotoczne zapalenie pęcherza. Bida moja kochana. Za dużo dla niej tych wszystkich wizyt leków i zabiegów... Ograniczamy maksymalnie. Ale w czwartek USG i kontrola pęcherza i oczu.

Ona dużo śpi. Chętnie na mnie. Nogi dretwieja ale przecież się nie ruszę...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88015
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 992 gości