Hej dziewczynki
Dziekuje za dobre slowa. Macie racje musze isc dalej... to nie tak ze klient nei chce ze mna pracowac, tylko no forma kontaktu b. pisemna niz ustna... bleeeh ... demotywujace no ale co zrobie... i wiecie co jest najgorsze... ze kiedys ktos (nawet wiem kto) cos spieprzyl.... a ja dzis tego ponosze konsekwencje!! Moze zycie moglo by wygladac inaczej gdyby nie pajac z tytulem profesora ktorego moi rodzice traktowali jak boga i wierzyli ze jestem w najlepszych mozliwych rekach, zrobil to co do niego nalezy, dobrze zrobil... a dla pajaca sie liczyly tylko dolary... jesli wiecie co mam na mysli... W tamtych czasach... rzecz niewyobrazalna... staram sie do tego nie wracac ale w takich momentach to.... a najgorsze jest to ze praktycznie zawsze ... gdy chcialam potem zmienic specjaliste to kazdy umywal rece... bo profesor zaczal to niech skonczy... nikt nie chcial sie takim G** babrac... i ci jeszcze przed operacja podsuwaja papier ze nie bedziesz miec zadnych roszczen... no po prostu...

A po latach napierw ze jestem za mala a potem sie okazalo ze jestem za stara by cokolwiek z tym juz robic...
Dobra wylalam zale lece dalej bo nie ma co nad tym sie rozwodzic...
Wczoraj wrocilismy pozno znowu, potem ogarnialam mieszkanie bo sie narobilo zaleglosci. Chcialam zrobic pranie ale okazalos ie ze nie mam proszku znaczy "zelkow" ... I poszlam spac.
Dzis rano spalismu o zgrozo do 11, az dziwne ze koty nie byly natarczywe!! Teraz sie ogarniamy i jedziemy zaraz do Katowic - do centrum na foodtracki

(radocha) i potem na urodziny mojej chrzesniaczki .
Jaj zab mnie przestal bolec... ale w srode mam dentyste to zaraz sie nim zajmie!
Klaudia podwyzki nie ma jeszcze:D Nie dzielmy skory na niedzwiedziu

POwinna byc

I to mnie pozytywnie nastawia do zycia
