InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

[Dorota]

Caly czas kciuki!

Robimy z Duza legowisko dla Psota.

Mru

Pokażcie

Aparatu niet.

Mru tester

[Hannah12]

Głos Mary bardziej optymistyczny.
A co do dalszego leczenia to Mary na pewno jutro poda szczegóły, ja nie chcę nic przekręcić.
Dzisiaj długo rozmawiała z wetką na temat leczenia Psotka i ew. wyszycia cewki itp.

[Kociara82]

Psocis, kochanie, dasz rade, pyszczku! Ty jestes przeciez silny!

[Kociara82]

pije za zdrowko Psocisia

[Myszolandia]

Uczę się angielskiego



Dalej kuję




I na finito macie wszyscy pozdrówki od Naczelnej PIK 'ów

[Dorota]

Odsapnij troszke.

Mru troskliwy

[MaryLux]

Dzięki, kciuki bardzo potrzebne, Psot ma wolę walki...

Psocisiu,zrób mi prezencik urodzinowy,proszę
Myszka

No, staram się, staram, dziś już chciałem wyjść na korytarz z Dużą.

[MaryLux]

Nic tak nie cieszy jak Psotkowy siureczek
Psotku lej na zdrowie

Psot mnie dziś zszokował, rano zażyczył sobie mycia i dzielnie to zniósł.

i bardzo dobrze Psotku, wykorzystaj Dużą ile się da

Psotusiu, Duża od tego jest, żeby ją wykorzystywać. Wszyscy Duzi zostali stworzeni po to, żeby nam koteczkom ułatwiać życie. Czasami wprawdzie nam dokuczają, sprowadzają na główki różne nieszczęścia w postaci weta i kłujów, ale mimo to Duzi to dobry wynalazek.
Pozdrawiamy Cię serdecznie i mocno kciukamy
Oliwka z Dużą i Koteczkami


Edit: Literówka. Że też ja muszę poprawiać błędy po moim kociarstwie! No skandal!

[MaryLux]

Psotus, moje chlodzi sie w lodowce, kiedy je bede pic, bede myslala o Tobie, bede pila za twoje sioo
Walcz, moje kochanie, walcz, wiem, ze potrafisz, ze masz sile Dasz rade, pyszczku kochany, jestesmy z Toba

Piwo zdrowe jest na nerki
Duża

[MaryLux]

Caly czas kciuki!

Robimy z Duza legowisko dla Psota.

Mru

[Haker1]

Psotku, dawaj relację co z siurkiem.
Co zjadłeś.
Haker

[Bazyliszkowa]

Cześć Psocie, jak się dziś masz?
KiMM

[MaryLux]

Jest tak. Wczoraj byliśmy u wetki, Psot zrobił jej awanturę, zresztą przez całą drogę się wydzierał. Połaził po lecznicy, mniej chwiejnie niż przedwczoraj. Trochę je dobrowolnie. Dostał lek rozkurczowy i antybiotyk. Z kroplówki wetka zrezygnowała, bo znów się trochę moczu w pęcherzu ostało. Gad sika często, ale po troszeczkę. Najprawdopodobniej dziś go scewnikują i przepłuczą pęcherz w lecznicy, wetka wspominała o możliwości zostawienia cewnika w Psocie na 2-3 dni. Łobuz zgrywa bohatera, dziś chciał mnie tradycyjnie "odprowadzić do pracy" czyli zbiec ze mną o pół piętra, nie pozwoliłam.

[MaryLux]

Psotku, dawaj relację co z siurkiem.
Co zjadłeś.
Haker

No, zjadłem trochę tacki z kurczakiem, takiej dla nerkowców i popiłem conva.
Psot

[Dorota]

Smy wydzierdali Psotu legowisko. Z golfem.
Ale za male bedzie

Robimy wiec nastepne.

Mru zapracowany