Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz. 5 do zamknięcia

Anulka czy mogłabyś napisac tak dokładniej co musiałaś zrobic zanim pojechałas z Rysiulkiem na wystawę,ale tak napisz jakbyś tłumaczyła krowie na rowie :mrgreen:

Oczywiscie jak będziesz miała czas

Chodzi mi oto gdzie siem zapisałas,jakie badania ,składki i inne dziwne rzeczy,chociaż jak sobie pomyslę że,miałabym to załatwiac to brrrrrrr....jednak cuś mnie kusi :mrgreen:

To może ja?

Warunkiem jest przede wszystkim zadbany, wyluzowany w różnych okolicznościach kot.

Wykastrowany, of course.

Szczepiony na kocie choroby.

Potem się wybiera klub. Z tej listy: http://www.felispolonia.eu/PL/stowarzyszenia
Wchodzisz, czytasz, wybierasz i:
1. zapisujesz siebie i kota (wg tego co tam klub wymaga - opłaty i takie tam), płacisz składkę.
2. czekasz na jakąś interesujaca Cię wystawę - szukasz jej tu: http://www.felispolonia.eu/PL/wystawy lub włazisz na Hodowlane i patrzysz co jest tam podwieszone o wystawach.
3. znalazłaś wystawę - czytasz jakie warunki szczepień dla kota (sprawdzasz w książeczce czy pasują daty, czy nie jest konieczne zaszczepienie na wściekliznę, bo domowe, niewychodzące nie są często na to szczepione), kiedy i gdzie słać zgłoszenia, ile zapłacić.
4. zgłaszasz kota, zwykle przez formularz netowy, płacisz
5. szyjesz/pożyczasz firanki na klatkę, coś na dno klatki (mata, dywanik)
6. max trzy dni przed wystawą lecisz z kotem do weta, prosisz o zaświadczenie o stanie zdrowia na wystawę,
7. drukujesz sobie zgłoszenie, druk opłaty, dołączasz książeczkę zdrowia i zaświadczenie wet.,
8. kota z wystrojem klatki i dokumentami bierzesz na wystawę.

Co się potem dzieje, to długo by pisać. Ale zawsze jakaś dobra dusza pomoże początkującemu.

Uwaga mam foty :mrgreen:

brat wlansie zrzucil na kompa....wiele rozmazanych ,ale cos tam widac.....w tym cioteczki :ryk:

zaczynam wklejanie

Nie podpisuje :mrgreen:

zgadujcie kto jest kto

Gamina -kotka ewkaa i ewagrz (mamy ewkaa)

Moj Rys i sedzina z Portugalii :wink:

Dziękuję bardzo MariaD :1luvu:

Sobie jutro poczytam,bo dzisiaj to już nie zdążę do pracki czas

Z tym wystawianiem mojej kici to jest tak że,chciałabym i bojam siem :strach:

A jak nikt tej mojej ślicznoty nie zauwazy nawet :roll:

,a jak jest za chuda :roll:

a jak nie będę w stanie jej pokac,a jak się będzie bała,a jak się wyrwie i ucieknie...i tak mogę bez końca :roll:

a przecież lubię się nią chwalic i mogę gadac o niej bez końca....eeechch rozterki pańci.... :oops:

Gamina

ze mnie jest kiepski fotograf :wink:

cioteczki latwiej mi bylo zlapac na fotkach niz....koty :roll:

Jak twarzy nie widac ,to moge wkleic?Kocurro plus Gulis -kotka od Atki

Gamina wystawiana przez Gosiak104 :kotek:

hmmmm mina :ryk:

Kocurro wystawiajaca Gulisie

mam zdjecia z twarzami cioteczek....staram sie unikac ich wklejenia bez zezwolenia :roll:

kotka doroty pisze:A jak

kotka doroty pisze:,a jak

zupełnie jakbym anulka111przed wystawą czytała

A serio - jesteś z Poznania, zaproś jakiegoś hodowcę do siebie, takiego co wystawia koty - niech obejrzy kotkę, niech Ci pokaże jak nauczyć ją trzymać, niech sprawdzi czy jest spokojna, ufna i nie panikuje w rękach obcej osoby.