O matuchno!!!! Lalunia moja kochana!!!!
Ależ ona wyrosła.
Mam w pamięci zakodowany obraz kociątka, a tu kota jak ta lala.
Ten jej pysio!
Słodycz sama! Dla mnie żaden kot nie ma takiego wyrazu pysia, jak ona.
Dla mnie jest on jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny.
Kot z uśmiechem od ucha do ucha.
Moc całusków, buziaczków, głasków, mizianek, etc......
