



Jak widać moje koty ciągle ostatnio polegują w różnych zestawieniach kolorystycznych.

To dowodzi, że są spokojniejsze.
Mnie ta zmiana całkiem pasuje, ale ciągle zadziwia.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jerzykowka pisze:Cierpię na tę samą nerwicę natręctwZ pełnym wachlarzem odcieni histerii
selene00 pisze:Moje lęki poszły w niebyt!!!!!![]()
![]()
Szaleją!!!!!
Pełen zestaw w amoku!!!
pisiokot pisze:ale Miodzio jest byk.
Ja to go ciągle pamiętam jako tę bidę zapchloną, co trafiła do Ciebie rok temu, a tu takie chłopaczysko.
Dopiero w kontekście (czyli w ramionach ludzia) widać jaki on wielki jest
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 29 gości