Tillibulkowy harem zaprasza :)

[tillibulek]

Ale spróbować trzeba

spróbowalam, bardzo ostroznie na paluszkach... Ruby uciekła - koty instynktownie wyczuwaja kiedy Ludź chce im strzelić fotke

[OKI]

Ale spróbować trzeba

spróbowalam, bardzo ostroznie na paluszkach... Ruby uciekła - koty instynktownie wyczuwaja kiedy Ludź chce im strzelić fotke

Tiaaa, skąd ja to znam
Parę innych rzeczy też instynktownie wyczuwają
Porę michy np.

[tillibulek]

u nas pora michy jest zawsze jak ktores z nas wchodzi do kuchni - choc jak ja wchodze jest wiekszy lament, a jak TŻ to ostrozniej... ale Rubka sie taka menda zrobila, ciagle by jadla....

[OKI]

U mnie ta pora jest jak tylko drgnę
Ostatnio przoduje Mysz, chyba ją Szelma wysyła na przeszpiegi

[tillibulek]

U mnie ta pora jest jak tylko drgnę
Ostatnio przoduje Mysz, chyba ją Szelma wysyła na przeszpiegi

sprytne kotecki

[OKI]

U mnie ta pora jest jak tylko drgnę
Ostatnio przoduje Mysz, chyba ją Szelma wysyła na przeszpiegi

sprytne kotecki

Oj, tak Bure jest sprytne

Dopóki Szelma była sama, to nie mogłam drgnąć, bo natychmiast mnie do kuchni prowadziła. A teraz nawet powieki nie podniesie - Młoda leci

[tillibulek]

i powiedz jeszcze, ze lezą centralnie pod nogi....

[OKI]

Nieee, tego nie mogę powiedzieć
Mysz jest za ostrożna, więc się trzyma w odległości kroka. Odległość się zmniejsza, właśnie mnie próbowała zbarankować... wąsami
A Szelma? Ta bynajmniej nie idzie prosto pod nogi, ona wycina ósemki. Zwłaszcza jak niosę talerz z zupą

[tillibulek]

a u nas prosto pod nogi, kto pierwszy ten lepszy

z osemkami niezly numer

[tillibulek]

a propos zupy, to Freyi bardzo podpasowala fasolowa - do tego stopnia, ze jak ją jadlam, młoda nerwowo krecila sie dookola, po calym biurku, m.in. po klawiaturze i poprzestawiala mi ustawienia w przeglądarce

przypomnial mi sie demotywator....


bardzo trafny

[Rakea]

ósemki są jazdą po bandzie...zwłaszcza z talerzem gorącej zupy....

p.s. Rubka najlepsza w kolorze własnym

[OKI]

a propos zupy, to Freyi bardzo podpasowala fasolowa - do tego stopnia, ze jak ją jadlam, młoda nerwowo krecila sie dookola, po calym biurku, m.in. po klawiaturze i poprzestawiala mi ustawienia w przeglądarce

przypomnial mi sie demotywator....


bardzo trafny

Święta prawda

[kalair]

[tillibulek]

:kotek:

Ciocia Kalair znowu miala rece pelne roboty
jeszcze jeden dzien laby

[tillibulek]

ósemki są jazdą po bandzie...zwłaszcza z talerzem gorącej zupy....

... wypelnionym po brzegi

p.s. Rubka najlepsza w kolorze własnym

Ciocia, na sztuce sie nie znasz?!

ale jak sie skopiuje te fotki, to widac jak sie Ruby ładnie łapką zakrywała...