A co? Wyłazi z szelek? Kup mu na początek takie najtańsze, cieniutkie - mi Szelma nigdy z takich nie wylazła, a chyba się w nich lepiej czuje, bo jednak one mniej "ubierają". Te szerokie są fajne, ale to prawie cały pancerz
Nie, wychodzi z szelek, ale raz jak sie przestraszyl psa to tak wysoko skakal przekrecajac sie w powietrzu, ze wyrwal sie P., a co dopiero mnie... Silny jest bardzo. Moze w nocy sie przejdziemy.
Wyrwał się, bo nie byliście przygotowani, że może mu coś takiego wpaść do głowy. Nie jest na pewno na tyle silny, żeby się wyrwać, jeśli będziecie przygotowani A spacer nocą na pewno mu się spodoba