Brzózka pisze:
Mój Smolik też tak reaguje na takie wynalazki, więc stwierdziłam, ze najbezpieczniej będzie dawać mokre jedzonko z drobiem, jagnięciną, czy cielęciną, czasami podaję dziczyznęi generalnie nie ma problemu. Niusia pewnie ma teraz wrażliwy brzuszek po takiej ilości medykamentów. A to brykanie ...... Po prostu była szczęśliwa, że jej się luźniej w "dupce" zrobiło
![]()
![]()
![]()
A psa to ja proponuję kocimiętką popsikać:):)
A ja chciałam Niusi niespodzianke zrobic, dac jej cos innego niz zwykle, cos pysznego...takiego rarytaska

A odnosnie kocimietki to nie wiem czy pies byłby szczęśliwy...ale Niusia na pewno by nie narzekala.
Może uda mi się jakiś filmik z Niusia nagrać, ale to może potrwac troszkę
