Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 18, 2009 12:47 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Kot w worku.

Wersja zawieszona:
Obrazek

Wersja zawiedziona:
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie paź 18, 2009 15:44 przez PcimOlki, łącznie edytowano 1 raz

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 18, 2009 15:38 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Kot w worku....bossski :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon paź 19, 2009 11:58 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Fajne fotki. :)
Olek doświetlany ale bardziej to dogrzewany i wygląda na to, że mu się to podoba.
Pcimka rewelacyjnie wygląda na pierwszym zdjęciu .

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2009 12:01 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

PcimOlki pisze:Doświecana biel.

Obrazek


Spa? :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 19, 2009 19:13 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Dorota pisze:
PcimOlki pisze:Doświecana biel.

Obrazek


Spa? :wink:

Spa.
Wykorzystując sytuację grzamy moczownik, choc nie do końca kumkamy po co. Weci kazali, więc grzamy. Nie wiem tylko co będziem czynić, gdy się jedyna i ostatnia taka fest żarówa przepali.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 24, 2009 22:19 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Cześć, chciałam tylko napisać że priorytety mi się poknociły. Kota szcza mi po kątach. Pozdrawiam szpital.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Nie paź 25, 2009 8:11 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Kocur właśnie rzygnął obficie podczas zabawy głupawkowej. Następnie powrócił do zabawy i uzupełnił utraconą treść zawartością miseczki. Jutro/pojutrze jedziemy na USG.
Motodramo, zlokalizuj przyczynę problemu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 15:18 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Znowu rzyg. Niedobrze. USG jutro.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 20:31 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Z Olkiem źle. Rzygał trzeci i czwarty raz. Jutro USG.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 20:43 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

:| :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 26, 2009 17:42 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Rozpoczęłam metodę eliminacji (zaczęłam o żwirku tymczasem, którego wiekszą ilość zakupłam byłam). Nie jest u was za fajnie. Jakby co, to kasę mogę pożyczyć (chociaż miałam odkładać na sztuczną szczękę).

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Śro paź 28, 2009 22:21 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

PcimOlki pisze:Z Olkiem źle. Rzygał trzeci i czwarty raz. Jutro USG.


Pcim co u Was??? jak Olek :?: :?:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 22:39 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

:?:

Oleczku - kciuki są cały czas, piękny kocie . Co u WAS :?: :?:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lis 09, 2009 20:27 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Z Twojego podpisu zrozumiałam tylko, że z Olkiem OK i bardzo się cieszę :) :)

Pozdrówka i głaski dla Olka i Pcimki :kotek: :kotek:

Kurcze, no napisz coś, no....... :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob lis 21, 2009 15:37 Re: Brzuchy białe dwa - kijaszek na pałeczkę

Wyniki badań laboratoryjnych z dnia 2009-11-20

Gatunek: Kot
Imię: Aleksander
Rasa: Europejska
Płęć: Męska
Wiek: 5 lat 4 miesiące
Maść: Biały

HCT 34.2 %
RBC 7.25 10^6/mm^3
RGB 11.7 g/dl
WBC 8.5 10^3/mm^3
MCV 47 um
MCHC 34.1 g/dl
MCH 16.1 pg
RDW-CV 15.6 %
PLT 331 10^3/mm^3
abs. LYM 4.0 10^3/mm^3
LYM 47.7 %
UREA 74.6 mg/dl
CREA 1.7 mg/dl

PLT Flags: MIC

Diff:
%LYM 47,7 % #LYM 4.0 103/mm3 H
%MON 7,3 % #MON 0,6 103/mm3
%GRA 45,0 % #GRA 3,9 103/mm3

Stan wskazujący na spożycie wystarczającej ilości antybiotyków i dający nadzieję na stabilność. Ostatnie tygodnie leczenia, rozpoczetego 10 września, Olek znosił źle - problemy z florą bakteryjna w jelitach - rzadkie kupy - utrata płynów niewłaściwą drogą. Dziś ostatni antybiotyk został odstawiony i obecnie utrzymanujemy jedynie Nitrofuran, Urosept i wit. C. Dziś też włączyłem Rubenal. W ciągu następnych kilku tygodni, będziemy powoli zamieniać Nitrofuran na Żurawinę. Uzyskane wyniki zaprzeczają twierdzeniu, że E.Coli wybić się nie da, jakie słyszałem od niektórych wetów - wszystko wskazuje na to, że się da, nawet jeśli obecna próba znów okaże się nieudana i nastąpi nawrót.

Największy wkład fachowowości w leczenie Oleczka wnieśli:

lek. wet. Agnieszka Neska-Suszyńska (nadzór)
dr. n. wet. Marek Włodarczyk (nadzór)
dr. n. wet. Wojciech Atamaniuk (diagnostyka obrazowa)

Niniejszym składam im podziękowanie w imieniu Olka - myślę, że tym Lekarzom zawdzięcza on ładnych parę lat życia.

Identyfikator rzeczywisty: PcimOlki

A45356733

 
Posty: 1
Od: Sob lis 21, 2009 15:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 180 gości