


Mój skarbeńku kochany, tak za Tobą tęsknię...



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alysia pisze:Ines, dopiero teraz obejrzalam zdjecia Fruzi. Jakie ona miala piekne zycie u Ciebie (u Was). Trzymaj sie... pozdrawiam Cie bardzo serdecznie. Wierze, ze za takim kotkiem, jak Fruzia, teskni sie cale zycie....![]()
Lidka pisze:Kiedy pierwszy raz czytałam o fruzi i o rehabilitacji jeszcze nie wiedziałam, ze niedługo sama będę miała takiego kota.Milutka udało sie doprowadzic do stanu swobodnego poruszania się i nie mogłabym chyba z nim jeździc na wycieczki.
Zdjecia z wyjazdów były rozczulające. Aż wierzyc sie niechce, że to już tyle czasu minęło.
ania-mania pisze:Przytulam mocno. Rozumiem... ja kilka dni temu stracilam moja przekochana Kotusie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 44 gości