Ja. Nemo pojechal do domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 07, 2005 8:42

Ann_pl pisze:Aneta jak moglas schowac te zatyczke :twisted: :lol:


swinia no :twisted:

biedny kotecek :twisted: :twisted:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Wto cze 07, 2005 8:49

eve69 pisze:
Ann_pl pisze:Aneta jak moglas schowac te zatyczke :twisted: :lol:


swinia no :twisted:

biedny kotecek :twisted: :twisted:


Sqbance dwa kocurzaste z zemsty wywlokly na podloge cala zawartosc kosza na bielizne i chyba spaly na tym, bo wszystko sierscia poroslo...
Mialam wspanialy poranek, dziekuje bardzo :D
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto cze 07, 2005 8:56

Beliowen pisze:
eve69 pisze:
Ann_pl pisze:Aneta jak moglas schowac te zatyczke :twisted: :lol:


swinia no :twisted:

biedny kotecek :twisted: :twisted:


Sqbance dwa kocurzaste z zemsty wywlokly na podloge cala zawartosc kosza na bielizne i chyba spaly na tym, bo wszystko sierscia poroslo...
Mialam wspanialy poranek, dziekuje bardzo :D


No widzisz co narobilas? :lol: :wink:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Wto cze 07, 2005 9:06

Beliowen pisze:
eve69 pisze:
Ann_pl pisze:Aneta jak moglas schowac te zatyczke :twisted: :lol:


swinia no :twisted:

biedny kotecek :twisted: :twisted:


Sqbance dwa kocurzaste z zemsty wywlokly na podloge cala zawartosc kosza na bielizne i chyba spaly na tym, bo wszystko sierscia poroslo...
Mialam wspanialy poranek, dziekuje bardzo :D


oddaj zatyczke :!: :twisted:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Wto cze 07, 2005 11:01

a ja bym bardzo chciała zobaczyc jakieś fotki Nemo......
może dałabyś mu do zabawy jakąś cyfrówkę, osowoiłby się, nie nudził i może za jakis czas dałby się sfocić :D
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2005 11:04

O-l-g-a pisze:a ja bym bardzo chciała zobaczyc jakieś fotki Nemo......
może dałabyś mu do zabawy jakąś cyfrówkę, osowoiłby się, nie nudził i może za jakis czas dałby się sfocić :D


No staram sie...
Problem w tym, ze Nemek najbardziej aktywny jest noca.
A ja mam chwilowo aparat foto tylko w komorce, albowiem gdyz idiotenkamera jest w naprawie.
Chyba pojde spac z ta komorka, zeby kota sfocic z zaskoczenia, jak mnie znowu kocury obudza...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto cze 07, 2005 11:11

Może by ich tak porządnie za myszką przegonić w dzień ?
Taki jogging w domu, Ty masz świetną figurę a koty nie maja juz w nocy siły na szaleństwa :D
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2005 18:01

Beliowen pisze:Sqbance dwa kocurzaste z zemsty wywlokly na podloge cala zawartosc kosza na bielizne i chyba spaly na tym, bo wszystko sierscia poroslo...
Mialam wspanialy poranek, dziekuje bardzo :D

Genialne kocurzaste :D:D:D:D
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 07, 2005 18:37

Jak ja lubie czytac takie rzeczy :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87712
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 09, 2005 9:24

i co u dzielnego Nemo?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw cze 09, 2005 13:02

wiesz co Nemo??
ja ostatnio dostalem taka swietna zabawke.
nazywaja ja Latka i mowia ze mam jej nie bic, ale co to za zabawka skoro mam sie nia nie bawic??
no mniejsza z tym. ja jak zlapie w nocy te zabawke (ona lezy kolo mojej duzej) i ja przycisne to ona zaczyna piszczec i wtedy duza sie budzi i chce mnie uderzyc a ja sie chce bawic wiec uciekam a ona mnie goni... bajer nie??
moze powiedz duzym zeby ci taka zabawke tez przyniesli...
pozdro Lulek
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw cze 09, 2005 19:10

Dzis nabylam najwieksza kuwete, jaka byla w Kakadu na Targowku.
Teraz cala trojca ma jedna.
Stoi w lazience... i zajmuje caly jeden naroznik :?
Tak mniej wiecej jedna czwarta calosci...

Wszystkie trzy po kolei juz ja obwachaly i oznaczyly.
A teraz... Nemo-koparka sie w niej okopuje.

Upodobanie tego kota do grzebania sie w kuwecie podziwiam nieustajaco juz czwarty tydzien :roll:
Pol godziny potrafi sobie przegrzebywac zwirek i moscic sie.
Wykopuje dolek z jednej strony, potem uklada wokol estetyczna kompozycje ze zwirku.
Nastepnie, dochodzi do wniosku, ze to jednak nie to miejsce.
Zagrzebuje dolek, kompozycja przepada.
Przesuwa sie o jakies 5 cm i cala robote rozpoczyna od poczatku...
A kiedy juz wykona to, co zamierzal, usypuje z calej zawartosci kuwety kopiec.
Jest w tym bardzo pedantyczny - naokolo kopca nie zostaje ani jeden kawalek zwirku.
Za to na podlodze... :roll:

Jest z tego pozytek - zwirek, kilkunastokrotnie przegrzebany, doskonale pochlania wilgoc :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 09, 2005 19:17

To nie jest zamknieta kuweta?
U nas to rozwiazalo problem malej koparki i zwirku na podlodze. :D

Po twoim opissie wyobrazilam sobie koty w malej piaskownicy :lol: Moze by Nemusiowi jakies foremki i lopatki dorzucic? :wink:

pozdrawiam bardzo serdecznie! :D

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Czw cze 09, 2005 19:17

no coz, esteta...
a moze architekt :?:

:lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw cze 09, 2005 19:19

Ylva pisze:To nie jest zamknieta kuweta?
U nas to rozwiazalo problem malej koparki i zwirku na podlodze. :D

Po twoim opissie wyobrazilam sobie koty w malej piaskownicy :lol: Moze by Nemusiowi jakies foremki i lopatki dorzucic? :wink:

pozdrawiam bardzo serdecznie! :D


Zamknieta byc nie moze, poniewaz rudy ma klaustrofobie...
Raz wyprobowalam - i nigdy wiecej tego nie powtorze, poniewaz prawdopodobnie skonczyloby sie interwencja z TOZ...
:twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości