Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2025 9:31 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

i już po?
kciuki trzymam od rana

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28816
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sie 29, 2025 9:51 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

egwusia pisze:Masz MEGA ODSTRESYWACZA :ok:

Będzie dobrze !

Pisałam że będzie PRZYLEPA.
Klon mojego Rumcajsika nawet futerko takie samo kolorystycznie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25231
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sie 29, 2025 10:31 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

zuza pisze:...
Jutro muszę wstać o bladym świecie bo mam badanie błędnika w szpitalu rano... trochę sie cykam, bo może byc nieprzyjemnie.


No i?

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5145
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt sie 29, 2025 12:20 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

i jak błędnik?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28816
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sie 29, 2025 13:02 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

Nie miałam prawie żadnych objawów w czasie badania, więc w sumie nie wiem. Wyniki za miesiąc.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt sie 29, 2025 13:04 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

Dzieki za kciuki :)

Dziś kolejne spotkanie Opałka z Tomkiem ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt sie 29, 2025 14:04 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

zuza pisze:Nie miałam prawie żadnych objawów w czasie badania, więc w sumie nie wiem. Wyniki za miesiąc.

czyli nieźle :ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5145
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt sie 29, 2025 14:31 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

zuza pisze:Nie miałam prawie żadnych objawów w czasie badania, więc w sumie nie wiem. Wyniki za miesiąc.


To chyba dobrze :). :ok: dużo zdrówka Zuza.

Emily

 
Posty: 1309
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Pt sie 29, 2025 15:13 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

W sumie nie wiem, czy to dobrze, bo jeśli wg badania jest wszystko ok to czemu nie jest?

Badanie było w goglach. Na krześle i kozetce. A mnie sie kreci w głowie jak chodzę i stoję z zamkniętymi oczami najbardziej. Prysznic np muszę brać na krzesełku dla staruszków.

Mam skierowanie do neurologa na cito. Zapisują na grudzień 2026 r. :ryk:

Ślicznota
https://ibb.co/S4tyf6cY
https://ibb.co/TDSznfSX
https://ibb.co/jPGYkdDf
https://ibb.co/mrs105K0
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt sie 29, 2025 15:44 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

zuza pisze:W sumie nie wiem, czy to dobrze, bo jeśli wg badania jest wszystko ok to czemu nie jest?

Badanie było w goglach. Na krześle i kozetce. A mnie sie kreci w głowie jak chodzę i stoję z zamkniętymi oczami najbardziej. Prysznic np muszę brać na krzesełku dla staruszków.

Mam skierowanie do neurologa na cito. Zapisują na grudzień 2026 r. :ryk:


No to rzeczywiście nie wiem jaki jest sens badania na siedząco, skoro głównie dolegliwości występują w ruchu.
Z tym terminem to nie tak źle… ;) znajomemu mojego ojca oferowali coś tam na cito na 2028…

Emily

 
Posty: 1309
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Pt sie 29, 2025 15:50 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

Szukaj w innej miejscowości.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25231
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sie 29, 2025 16:48 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

Czajnik mordował Matyldę, ale nie zdążyłam nagrać. Jak wrocila na parapet, kontynuował.

https://youtube.com/shorts/lCyHZVZiXEw? ... 2bUNsTFCVm

Do neurologa pójdę prywatnie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt sie 29, 2025 17:45 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

No właśnie tak to u nas jest. Mój ojciec pracujący całe życie, teraz emeryt, miał problem laryngologiczny. Wizyta u dobrego lekarza na fundusz za minimum dwa miesiące, prywatnie ten sam lekarz termin za parę dni. Z tego wynika, że do czasu wizyty albo pacjentowi przejdzie, albo się przekręci… no albo pacjent wysupła te ostatnie pieniądze…

Emily

 
Posty: 1309
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Pt sie 29, 2025 19:47 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

Zuza zrób najpierw badanie a potem idź do neurologa. Ja robiłam rezonans prywatnie i wieczorem już miałam opis. Na NFZ na sam opis się czeka 3-4 tygodnie.

aga66

 
Posty: 6791
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob sie 30, 2025 0:42 Re: Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek. Matyldołapanie...

No właśnie, najgorzej jak objawy są, ale badanie ich nie wykazuje. I tak się człowiek buja od lekarza do lekarza.
Czajnisiu, tak do kobiety z łapami? :lol:
A jak Tomek i Opałek?

Silverblue

 
Posty: 5939
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 44 gości