
Sylwuś
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Złociejowo jest czarodziejskie
MalgWroclaw pisze:Jackson Galaxy w "Kocie z piekła rodem" odwiedził techniczkę weterynaryjną, chorującą na padaczkę. Dziewczyna ma kotkę, łysą (jaka musi być miękka ta Rodzynka!) i zauważyła, że kiedy zbliża się jej atak, kotka się nią opiekuje, pociesza. Zabrała ją do gabinetu i teraz Rodzynka pociesza czekające na wizytę zwierzęta, liże je pocieszająco po pyszczkach i łapkach, na pewno z nimi rozmawia, trąca główką, przytula. Nie tylko koty, ale też psy. Naprawdę, gdybyśmy uczyli się od zwierząt stosunku do innych, bylibyśmy nie lepsi, ale po prostu dobrzy.
MalgWroclaw pisze:Jackson Galaxy w "Kocie z piekła rodem" odwiedził techniczkę weterynaryjną, chorującą na padaczkę. Dziewczyna ma kotkę, łysą (jaka musi być miękka ta Rodzynka!) i zauważyła, że kiedy zbliża się jej atak, kotka się nią opiekuje, pociesza. Zabrała ją do gabinetu i teraz Rodzynka pociesza czekające na wizytę zwierzęta, liże je pocieszająco po pyszczkach i łapkach, na pewno z nimi rozmawia, trąca główką, przytula. Nie tylko koty, ale też psy. Naprawdę, gdybyśmy uczyli się od zwierząt stosunku do innych, bylibyśmy nie lepsi, ale po prostu dobrzy.
MalgWroclaw pisze:W nocy u kotów mleko![]()
Poprzedniej nocy sterta wędliny![]()
Jak ja lubię dobrych ludzi
MalgWroclaw pisze:Jackson Galaxy w "Kocie z piekła rodem" odwiedził techniczkę weterynaryjną, chorującą na padaczkę. Dziewczyna ma kotkę, łysą (jaka musi być miękka ta Rodzynka!) i zauważyła, że kiedy zbliża się jej atak, kotka się nią opiekuje, pociesza. Zabrała ją do gabinetu i teraz Rodzynka pociesza czekające na wizytę zwierzęta, liże je pocieszająco po pyszczkach i łapkach, na pewno z nimi rozmawia, trąca główką, przytula. Nie tylko koty, ale też psy. Naprawdę, gdybyśmy uczyli się od zwierząt stosunku do innych, bylibyśmy nie lepsi, ale po prostu dobrzy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 45 gości