Sabinki 2 - Bialas - superalergik :-(

[zuza]

Ja sie zgadzam na wszystko, zeby tylko one sie polubily!
Mam spore lozko! Jeszcze ze 2 inne koty by sie zmiescily

[Agni]

Mam spore lozko! Jeszcze ze 2 inne koty by sie zmiescily

Uważam, że zakup tak dużego łóżka, był bardzo słusznym i dalekowzrocznym posunięciem...
Zuzo! Przecież teraz, jeśli chodzi o wzajemną przyjażń obu kitek, gorzej nie będzie na pewno,może być już tylko coraz lepiej!. I będzie!

[zuza]

gorzej nie będzie na pewno,może być już tylko coraz lepiej!. I będzie!

Ja im to na glos 3 razy przeczytalam.
Pytanie czy zechca wziac sobie do serca...
Czarna chciala isc na okno, ale Biala patrzyla na nia tak, ze nawet ja widzialam, ze zaraz pogoni...
Zajelam ja na chwile i dopiero Czarna na okno poszla... Teraz na nim siedzi i bedzie sie bala zejsc.... bo Biala lezy niedaleko. Naprawde ja ich nie rozumiem.
A takie sa kochane i slodkie jak nie wiem co

[Hana]

Ile czasu bede czekac na mycie uszu???

[zuza]

Ile czasu bede czekac na mycie uszu???

Kociowzajemne Hana...

[Hana]

Kociowzajemne, niech będzie jak piszesz.

Zuza, a może one myją sobie kociowzajemnie uszy kiedy Ty tego nie widzisz, ha? Na przykład teraz, wyobraź to sobie...

[Daga]

Donosze TADAM niniejszym TADAM, ze koty TADAM byly sie powachaly po pyszczkach TADAM TADAM TADAM

Hurrrra!!!!
Widac dziewczyny preferuja baaardzo pooowoooolna metode poznawania . Ale co sie odwlecze nie uciecze.

[Bomba]

[zuza]

Wczoraj wieczorem przynioslam Czarniutka do swojego lozka i polozylam na kocyku. Gooopia bylam i nie rozlozylam kocyka na wieksza dlugosc tylko obok polozylam drugie poslanko dla Bialutkiej, ktora zreszta w tym czasie jeszcze myszki ganiala.
W koncu Czarniutka sie pospala a Biala stwierdzila, ze czas sie polozyc. Najpierw kombinowala jak to zrobic tam gdzie juz spi Czarna... Pokazalam jej, ze ma przygotowane poslanko bis. Po namysle wskoczyla na nie i usiadla patrzac sie na Czarna wzrokiem pt. Posunelabys sie, co? Ale Czarna spala. Biala zaczela ja wachac po futerku na pleckach. Czrana nic. Ale jak przeszla do badania ucha to sie obudzila i spojrzala na nia z pomrukiem "Czego?". Biala przetsla wachac Czarna polozyla lepek i spala dalej. W rezultacie Bialutkie polozylo sie na poslanku, ale lepek jakby probowalo przytulic do Czarnej. Utrudniala to niestety roznica poziomow poslanek... Ciekawa jestem czy gdybym rozlozyla ten kocyk jak trzeba to nie spalyby przytulone...
Rozmarzylam sie... ale tak mi to jakos wygladalo...

[kinga i dzidzia]

[Ofelia]

Może następnym razem. Trzymam kciuki!!!

[zuza]

Kurcze... od wczoraj Biala ma jakas faze na ganianie Czarnej... Tak ja w nocy przegonila po calym mieszkaniu, ze mnie tupot obudzil...
Biedna Czarna uciekla na okno i potem sie bala zejsc
Pogonilam ja Biala w druga strone, ale jak jej pogrozilam palcem to sie tak biedulka skulila, jakbym ja miala zamiar bic, a nigdy jej przeciez nie tknelam... Wiec przytulalam obie na zmiane, zeby sie uspokoily...
Juz sama nie wiem co mam z nimi zrobic, glupoty dwie... Jedna, ze goni, a druga ze sie boi...

[LimLim]

Może to przez te szaleństwa pogodowe i zmiany ciśnień - koty też są wrażliwe

[Ofelia]

Ja wiem, że to wyjście - jedyne - teraz nie może być użyte (czy ja piszę po polsku ?).

Samuel ganiał i napadał Salmę, a ona burcała i uciekała na dwór. Wiesz co pomogło? Synek. Teraz Samuel nie interesuje się Salmą prawie w ogóle. Ma towarzysza zabaw i z nim rozładowuje energi...

[zuza]

Kurrrrcze, zebym ja miala 100% pewnosc, ze Czarna na tym nie ucierpi... Nie, no sama nie wiem. Na pewno i tak musialabym poczekac na wyjasnienie mojej sytuacji, ale... Panicznie boje sie, ze Czarna drugiego "agresora" nie zniesie... i dopiero m sie rozchoruje