Skarpetki Forever. Lili i Basia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 23, 2019 14:22 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.


uwielbiam ten filmik i te koty :twisted:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie cze 23, 2019 14:34 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

evanka pisze:

uwielbiam ten filmik i te koty :twisted:

Ja też takiego chcę - potrzebuję by mnie ktoś tak kochał 8O
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25515
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2019 14:37 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Himalaya jest towarzysko wypisz-wymaluj jak te koty :twisted:
tylko zdecydowanie mniej intensywna dźwiękowo
chociaż głos ma właśnie taki skrzekliwy
to chyba cecha rasy

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57303
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie cze 23, 2019 14:43 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

U mnie Ezio jest taki rozdarty. Czasami mam dosyc. A obok syjama nawet nie stal.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11518
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Nie cze 23, 2019 14:45 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Cudna kotunia! Za udane dokocenie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie cze 23, 2019 16:43 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Trzymam kciuki za dogadania dziewczyn. Pamiętaj tylko że Fortuna nie powinna odczuć utraty zasobów znaczy Ciebie.
Będziesz izolować i socjalizowac powoli?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87874
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 23, 2019 16:45 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Ona bardziej na tonkijska wygląda...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87874
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 24, 2019 15:30 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

zuza pisze:Będziesz izolować i socjalizowac powoli?

No taki plan mam.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon cze 24, 2019 16:33 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Oby szybko poszło. :)
Tak najbezpieczniej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87874
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 24, 2019 17:41 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Za zgodę między kotkami :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 25, 2019 7:35 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Utrata zasobów :ryk:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33175
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 25, 2019 14:01 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Przepiękna! :1luvu:
Trzymam kciuki za szybkie i łatwe dokocenie :ok:
I czekam na zdjęcia - całej trójki :)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5909
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 25, 2019 14:45 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Dałaś jej już jakieś imię?
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41869
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto cze 25, 2019 15:10 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

11 lat mieszkał z nami prawie identyczny kotek o imieniu Karmel. Jego mama tri Kredka mieszka z nami do dziś. Przyjechały od forumowej ariel. Cudowny kot, straszna przylepa i gaduła. Też zakochałam sie w jego niebieskich oczach. Miał lekkiego zeza. Kiedy odszedł miałam syndrom pustych kolan. Był zawsze blisko mnie.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Wto cze 25, 2019 15:56 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Hańka pisze:Dałaś jej już jakieś imię?

Lili. Nazywa się podobnie, ale mnie nie przekonuje. Więc Lili :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości