bo przyszłam, zobaczyłam, że się złapał i musiałam iść do pracy
bo tak przez przypadek okazało się, że nie płacą mi w tej firmie za bycie hyclarą
przygotowuję równocześnie pieprzone pudło, bo nie mam transpoerterka, bo mi go zabrali razem z kotka na sterylkę
jest super
i chodzą tu różni debile i pytają co robię, widząc, jak wycinam okienka w kartonie
odpowiadam:
a tak se wycinam okienka w kartonie, bo sprawdzam ostrość noża, którym zaraz poderżnę se gardło