Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 12, 2013 17:49 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Ojtam Ojtam poczesywać tu czeba akcje szykowac.
A tempturke gdzie Ci mierzył ? W UCHU!
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 12, 2013 18:10 Re: Perska Blusia w nowym domu.

ewissko pisze:Ojtam Ojtam poczesywać tu czeba akcje szykowac.
A tempturke gdzie Ci mierzył ? W UCHU!

:oops: nieee!!!!!
Muszem siem trochem ogarnonć, Angelina J. jestem.
Wiem gdzie duza laptoka czyma, to wezmem siem za pisanie a ty Blusia może
telefonnij do mniem to ogadamy szczeguły . Masz chyba takie cosik co sie do tego gada. Tylko schowaj siem do szaffy coby twa duża nie wyczajiła, bo po spawacza znowu zatelefonowuje.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob sty 12, 2013 21:41 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Ewuniu czy Ty się uczysz wkleić zdjęcie :?: :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob sty 12, 2013 21:43 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Obrazek


Dokładnie i zaraz mnie szlag trafi coś robię źle .
Spawacz i te zdjęcia zaraz sobie żyły otworzę iidę po sąsiedzką pomoc
Ostatnio edytowano Sob sty 12, 2013 21:46 przez ewissko, łącznie edytowano 1 raz
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 12, 2013 21:45 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Czytam i czytam i widzę, że się zmawiacie. Moja Duża też cosik tak gada do ekranu na biurku, może tak w trójkę sobie pogadamy. Co wy na to Angelina i Blusia.? :ryk: :ryk:
Tylko chyba nie w szafie, bo tam ciemno. :lol:
Moja duża cały czas mnie łapie a ja jej uciekam. Lubię się z nią bawić w chowanego, zawsze ja się chowam, bo ona mówi, że kołduny trza czesać a ja nie chce bo to boli. Nieraz mi wycina niektóre. A co jeszcze u was słychać, to kiedy do mnie się wybieracie??.
Pozdrawiam Pusia.
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob sty 12, 2013 21:52 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Ja mam jeszcze taką mała, Duża mówi że to na tymczasie, nie wiem co to znaczy ale chyba jej szuka domku. Ona nazywa się Lunka jeszcze jej dużego kuku na brzuchu nie robili, a ja z Sisi to dawno ciachnięta. Tak mówi mi Duża, a wy co ciachnięte czy nie ? :roll: Może wiecie coś o jakimś domku, bo ja jej nie lubie, ona taka jeszcze małolata albo nie ma lat. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Pusia.

Obrazek
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob sty 12, 2013 22:06 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Ja ciachnięta jestem, alem nie na brzuchu tylko z boku byłam.
Ja mam też trochu takich kulek na sierści i coś muwiali ,że chyba pójdą mi to wyciachać do gromandera czy jakoś tak.
Pusia jak masz telgadacza, to możesz do nas zadzwonić. My z Blusią piszemy do głów na jakiś szczeblach , bo jestemy molestowane.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob sty 12, 2013 22:16 Re: Perska Blusia w nowym domu.

cypisek pisze:Ja ciachnięta jestem, alem nie na brzuchu tylko z boku byłam.
Ja mam też trochu takich kulek na sierści i coś muwiali ,że chyba pójdą mi to wyciachać do gromandera czy jakoś tak.
Pusia jak masz telgadacza, to możesz do nas zadzwonić. My z Blusią piszemy do głów na jakiś szczeblach , bo jestemy molestowane.

Szkoda mi Was, ale mnie jednak nikt nie molestuje. Tylko Duża te kudełki ciągle mi czas szarpie i czesze a ja grożnie nawet mruczę, ja ją tak strasze. Kiedyś zadzwonie przez telegadacza, ale teraz chce mi się spać, leżę jak królewna przed telegadaczem i odpoczywam. Koloorowych snów oby się wam zdrowe myszki śniły takie tłuściusie. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Pusia
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob sty 12, 2013 23:08 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Jak tam Blu...?
Martwię się o nią.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 13, 2013 0:18 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Kotkins Tak jak pisałam zakaszlała wczoraj wieczorem i dziś rano a to kichanie tez mnie zaniepokoiło a Ty wiesz , że nie czekam aż samo przejdzie więc zadzwoniłam po Mobilvet po dr. Tomasza Deskę .
Blusia dostała antybiotyk bo teraz jak mogę ją potrzymać na rękach i nie drze japy to dosłuchał się lekkich szmerów w oskrzelach , nie doleczone przeżiębienie .

Miałam jej podawać zastrzyki ale po "awanturze" jaką nam urządzila dr. stwierdził,że sam nie dałby rady to i ja się wycofałam więc będzie dostawać tabletki - też czekam mnie większa jazda / antbiotyk , lek przeciw zapalny , lek wzmacnalący odporność i osłonowy na układ pokarmowy i jeszcze przez 2 dni furosemit /
Ma to dostawać wymieszane w jedzeniu ale nawet mijjenso jej z tą miesznką nie skusiło ,
próbowałam gorzkie więc pozostaje oszustwo.

Na polu walki pozostali zadowolona Blusia i dwoje rannych Pan Doktor dziabnięty pazurami w wargę / polała się dość obficie krew i ja z z ciachniętą szyją i policzkiem.
W sumie niezły wynik jak na jedną małą Kicię.
Póki co ,nic grożnego bo Blusia ma apetyt i werwę / bawi się piłeczkami i myszą/ ale jak trza to trza.
Pytał mnie o autoszczepionkę robioną w 2008 roku nie wiesz na co to było bo w książeczce
brak wyjaśnień.
Będę dzwonić w poniedziałek do Lidki może ona pamięta. W niedzielę dam jej spokój , niech dziewczyny mają troche oddechu

Blusiek po wieczornych galopadach śpi jak suseł to ja też się udam do łoża juz czas
Śpij dobrze dobranoc.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 13, 2013 10:27 Re: Perska Blusia w nowym domu.Nie miała baba kłopotu

Nie miała baba kłopotu więc zapragnęła kota.
Kociątko przyjechało z pięknego grodu Kopernika.

No i ma księżniczkę całego świata i połowy Ameryki .

Blusia podziębiona no to lekarstwa , o stoczonej bitwie pisałam .
Dziś tabletki - to samo.
O podawaniu w jedzeniu nie ma mowy - wyczuje.

No i nie wiem na co gadzina będzie miała w danej chwili apetyt.

Nie wiecie jak zabić Kota nie robiąc mu krzywdy ?
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 13, 2013 10:37 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Lepiej - wiemy że nawet gorzkie tabletki ładnie przechodzą w kabanoskach z Rossmana. Kroisz kawałek, nacinasz z boku, nadziewasz tableteczką lub kawałkiem tabletki jak większa, zamykasz i przez chwilę ugniatasz, żeby się "skleiło" dobrze. Potem taki kawałek "na jeden ząbek" podajesz jaśnie pannie. Powinno dać radę :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 13, 2013 11:20 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Dzięki ,dzięki .
W rybce, mięsku, szyneczce nie przechodzi , jutro lecę do Rossmana.

To są kabanosiki dla kotów czy ogólnowojskowe tzn ogólnozwierzęce ?
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 13, 2013 11:26 Re: Perska Blusia w nowym domu.

Kabanosiki są kocie, marki Winston chyba. Jak musiałyśmy podawać strasznie gorzkie lekarstwo jednej kotce na Kociej Chatce, to był to jedyny sposób bez przyprawiania jej i nas o stan przedzawałowy. One są dość plastyczne (nie tak wysuszone jak te dla ludzi) więc łatwo "poczarować". Nie wiem też czy Rossman nie jest w niedzielę otwarty - przynajmniej te w supermarketach/centrach handlowych na pewno.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 13, 2013 20:35 Re: Perska Blusia w nowym domu.

W kabanosikach nie przechodzą ani z Rossmana ani Vitakraft.
Tatą Blusi musiał być Shere Khan.

Jutro pobudka godzinę wcześniej aby w Bluśię załadować tabletki.

Zastrzyki nie, tabletki nie to CO ?
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka, Paula05, pibon i 142 gości