Bilbuś - kot z dyskopatią

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 19, 2012 21:28 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

To jest cudowne :1luvu:

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Sob maja 19, 2012 21:46 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Normalnie chyba wsiądę któregoś dnia w autko i przybędę w odwiedziny przytulić dzielnego chłopaka :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob maja 19, 2012 22:21 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Avian ,przysięgam Ci ,że drzwi mojego mieszkania stoja dla Ciebie otworem . Jak i dal innych Dziewczyn ,które są tu z nami :)Przyjeżdząj nad piekne morze! (Avian skąd Ty w ogole jesteś ?)


Bilbo codziennie pokazuje ,że jest silny i dzielny:)
Ciesze się ,że wam się filmik podoba-bo miał pokazac ,jaką droge razem przeszlismy i jak każde 5 zl mu pomogło byc na takim etapie ,jak teraz jest :)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Sob maja 19, 2012 22:24 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Z Poznania jestem :kotek:

Ale to nie przeszkadza, te kilka godzin w autku to pryszcz :lol:
A mam w planach sesję zdjęciową nad morzem, wiec może zaglądnę do Bilbusia :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie maja 20, 2012 7:35 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Najszczersze życzenia dużo zdrowia i siły dla Bilbusia :ok:
Pako
 

Post » Nie maja 20, 2012 7:47 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Bilbuś bardzo się cieszę, że z dnia na dzień jesteś silniejszy i sprawniejszy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 20, 2012 7:52 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Jak dobrze czytać, że koty wygrywają :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 20, 2012 9:47 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Dziś dla potwierdzenia słów ,że "koty wygrywają" Bilbo pokonał schody i drapak.
Był w wannie ,w zlewie i za kanapą :)
We wtorek zdjęcie szwów ale już chodzi bez kołnierza.

Avian ,zapraszam do nas.
kiedy się wybierasz?
Bilbo tez zaprasza :)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Nie maja 20, 2012 10:50 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Cześć Bilbuśm jak już tak ładnie zwiedzasz mieszkanie,to podpowiem.
Zlew to fajna dodatkowa kuweta - można sioo celować w otwór :mrgreen:
A w wannie to ja uwielbiam siedzieć, w upał chłodzi, a ja uwielbiam kranówkę i piję wodę bezpośrednio z wannowego "kurka".
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon maja 21, 2012 20:55 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Powrotu do formy ciąg dalaszy-skaczemy już ociupinke i wspinamy sie na meble ;).

Jutro zdejmowanie szwów.
Rana zagoiła sie pięknie :)
Bilbo dzieki temu ,że jest łysy na grzbiecie ma super-hiper wentylacje w te upały ;)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Pon maja 21, 2012 21:20 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

a zdjęcia gdzie? :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 21, 2012 22:59 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

A to jest jednak przerażające. Pamiętam jak pierwszy raz czytałam ten wątek- pewne było, że Bilbo jest śmiertelnie chory.

Przecież gdyby kot trafił na innych opiekunów i/lub innego weterynarza, to został by uśpiony z powodu "nieuleczalnego nowotworu" , i nikt nawet nie dowiedział by się, że to dyskopatia. Pewnie jeszcze opiekunowie czuli by ulgę, że "się już nie męczy" (nie, nie piszę o Was, tylko tak ogólnie).
Ile kotów ginie z powodu nietrafionych diagnoz...
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto maja 22, 2012 6:51 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Szenila pisze:A to jest jednak przerażające. Pamiętam jak pierwszy raz czytałam ten wątek- pewne było, że Bilbo jest śmiertelnie chory.

Przecież gdyby kot trafił na innych opiekunów i/lub innego weterynarza, to został by uśpiony z powodu "nieuleczalnego nowotworu" , i nikt nawet nie dowiedział by się, że to dyskopatia. Pewnie jeszcze opiekunowie czuli by ulgę, że "się już nie męczy" (nie, nie piszę o Was, tylko tak ogólnie).
Ile kotów ginie z powodu nietrafionych diagnoz...



Masz absolutną rację niestety!
Mojej też by już nie było, gdybym posłuchała rad kilku wetów.
Smutne jest to, że trzeba samemu zrobić doktorat z weterynarii, żeby udowadniać wetom, że mogą nie mieć racji. Ja mojej Agatce zrobiłam badania, jakich wetka nigdy nie zlecała swoim pacjentom - interpretacji wyników razem szukałyśmy potem w necie i zastanawiałyśmy się, co mogą oznaczać. Stosuję leki, o których wetka nigdy nie słyszała i bała się równie mocno ich użycia jak ja, nie wiedząc, jaka może być reakcja. Nie rozumiem tylko dlaczego to ja musiałam te badania i leki wymyślać :roll:

Bardzo się cieszę, że Bilbusiowi się udało!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 22, 2012 7:44 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Macie absolutna rację z tymi wetami.
Niestety to właściciele pełnią kluczowa rolę w leczeniu zwierząt.
Obserwują je bacznie i szperają w necie.
Ja ,gdzieś tam w głebi ,nigdy się nie poddałam ,nawet ,jak myslałam,że to nowotwór ,to szukałam alternatywnych sposobów leczenia.
Mam ogromne pretensje do weta ,który nas utwierdzał w przekonaniu ,że to rak i że nic nie mamay robic-nie badac ,nie robic mielo...
Do teraz nie wiem,czy pewnego dnia nie zadzwonie do niego i mu tego nie wygarnę ;/
A przynajmniej do mlodej wetki ,która z nim pracuje (bo wydaje mi sie ,że ona miała jakieś wątpliwości ,czy to nowotwór)


A fotki Bilbusia będą.
Prosze o cierpliwość ;)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Wto maja 22, 2012 7:51 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Laylla, już wcześniej pisałam, że jestem pełna uznania dla Twojej walki o zdrowie Bilbusia. :king: I niech nagrodą dla Ciebie będą dłuuugiiieee lata życia zdrowego, radośnie hasającego kota. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, ruda_maupa, zuza i 67 gości