Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 15, 2011 20:10 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

to kić jest u ciebie, czy u koleżanki w pracy? bo czytam i czytam i na dwoje babka mi wróży :wink: (najpierw zrozumiałam że w pracy u koleżanki)
Tak czy tak - jesteście dziewczyny super :ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 15, 2011 21:35 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

babajaga pisze:Znalazłam ci tańszy :mrgreen: http://dlapacjenta.pl/sklep/product_inf ... e1f6a51c3e

Dzięki :1luvu:
sunshine pisze:A kto go odwiedza w weekendy?

Dzisiaj około piątej udało się go dopiero odwieźć.
sunshine pisze:Pensjonariusze nie będą go niepokoić?

Nie, na razie nikt nie wie, że on tam jest. A potem najwyżej może im mignąć na oknie. Jest tam tez kot B. - opiekunki. On śpi normalnie w pierwszej lub drugiej grupie na fotelu a chłopaki go rozpieszczają jak złoto :kotek:
pozytywka pisze:to kić jest u ciebie, czy u koleżanki w pracy? bo czytam i czytam i na dwoje babka mi wróży :wink: (najpierw zrozumiałam że w pracy u koleżanki)

W nas w pracy - u koleżanki w biurze - bo ona ma apartamenty ;-) dwa pomieszczenia plus kuchenka.
pozytywka pisze:Tak czy tak - jesteście dziewczyny super :ok:

Eee, bez przesady - jeszcze trzeba będzie zg..., no, przekonać dyrekcję - damy radę :ok:
Edit: Oczywiście, na zakończenie dnia dostałam dwie piękne szramy od Puszy - piecze :twisted:
W ogóle to mam dylemat, to znaczy nie mam ale zastanawiam się... Bo 25 miałam jechać z Puszką na testy. A pan doktor po raz drugi mi dzisiaj mówił, że od nowego roku tych testów nie trzeba będzie robić. tylko normalne szczepienie, rzecz jasna. I muszę zapytać Dużej Puszki, co oni zdecydują - czy robimy testy, płacimy niemałą kasę, narażamy kocinę na stres pobierania pod narkozą czy czekamy do stycznia? W ogóle muszę zadzwonić w poniedziałek do M. czy to dotyczy również psów (bo w ferworze dnia dzisiejszego zapomniałam zapytać), bo jeżeli psów nie - to d... blada, bo oni tu przecież jeszcze suńkę mają...
I Pusz zostałaby do stycznia... :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 16, 2011 10:45 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Bry w południe prawie :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie paź 16, 2011 13:15 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

jestes naprawde dzielna :):):)
trzymam kciukasy, zeby psiakow tez to dotyczyło!!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik


Post » Nie paź 16, 2011 18:07 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Cześć dziewczyny!
Byłyśmy u naszej znajdki, zjadł, korzystał z kuwety ale w kuwecie, oprócz jednej, zwartej kupy dużo zanieczyszczonych kawałków silikonu, A. dała mu wczoraj mleka, jeszcze zanim skontaktowała się ze mną - może to dlatego?
Słuchajcie, wątków na ten temat jest dużo, przejrzałam ale może ktoś z Was wie jeszcze: czy w przypadku dorosłego, szczepionego kota jest realna szansa, ze zarazi się on np. pp? Bo to takie zjadliwe gówno jest, ze można to przynieść na butach, rękach? :strach: Ale z kolei nie pomóc? Jak to wygląda w praktyce? Pytam te osoby, które pomagają różnym znajdom "na co dzień"?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 16, 2011 18:08 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

weterynarz powiedział, że jak szczepiony, to się nie zarazi

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 16, 2011 18:14 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

pozytywka pisze:weterynarz powiedział, że jak szczepiony, to się nie zarazi

Ufff.
No nie miałam na podorędziu nawet nic do dezynfekcji ale co? Wszystko dezynfekować? Buty, ciuchy? To jest już dorosły kiciuś, młody. diabli wiedzą, czy był szczepiony, oczka ładne, czyste, żadnych widocznych innych uszkodzeń skóry, oprócz tej rany na brzuszku, już zasklepionej, ale z wylizanym wokoło futerkiem i i chyba ma jakieś drobne ślady pogryzień - może bił się z innymi kotami gdzieś. U nas na wsi są niestety wychodzące.
Edit: Bo na dobrą sprawę nawet jak nie masz kontaktu z kotami to do domu możesz na butach przynieść...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 17, 2011 6:44 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

a gdzie zdjęcie kota? :evil:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 17, 2011 7:10 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Wstawać, Śpiące Królewny! :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 17, 2011 7:13 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

A śniadanie podane?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 7:18 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Patmol pisze:a gdzie zdjęcie kota? :evil:

Zrobię mu dzisiaj :-)
Erin pisze:Wstawać, Śpiące Królewny! :P

I Królwcza jednego już mamy :P
MaryLux pisze:A śniadanie podane?

Tak, jak najbardzoej :-)
Dzisiaj normalny dzien pracy. A. zabrała kotka do swojego pokoju, bo przez tą kuchnię wchodzi się do dalszych pomieszczeń. Kocio jeszcze ma cos z uszkiem, nie wiemy, czy brud czy nie daj bosh świerzb.
Erin, dam mu ta zabawkę, co od Ciebie na bazarku wylicytowałam, dodatkowo uczknęłam zabawki dziewczyn. Muszę o dziesiątej dzwonić do weta, wypytać o Puszkę i o nówka.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 17, 2011 7:26 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Zaglądam tu, poznajecie Mnie?

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 7:29 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Inusia? :1luvu:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 17, 2011 7:30 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

jozefina1970 pisze:Inusia? :1luvu:

hmmmm, próbuj jeszcze raz...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 58 gości