Zabersowe pokemony 3 - letnia samowolka zabersa

[zabers]

Są. Zwłaszcza Kulka. Toczy się jak dynia na odnóżach.

[anulka111]

Obrazi sie na Ciebie -foch

[zabers]

Obrazi sie na Ciebie -foch

ale tylko do śniadania.

[anulka111]

Obrazi sie na Ciebie -foch

ale tylko do śniadania.

Oj zobaczysz ,ze nie bedzie Ci łatwo -ide do Gucia-udaje ,ze ma "rujke "....i nadstawia wszystkie czesci ciala do glaskow bez konca...Rys sekunduje mu ,a Smakusia zastanawia sie ,czy nadstawic tyleczek do glaskania juz,czy jak sie poloze

[zabers]

To i ja się zwijam. dobranoc Szanownemu Towarzystwu.



zabers I Okrutny i Nieużyty

[anulka111]

I slepawy Dobranoc

[kropkaXL]

No nareszcie się pojawiłas!!!
A ja lubię pulchne kotecki!-jak którys szczupły to obserwuję,czy nie chory
Miłego dnia Zabersiku!

[zabers]

Wpadam na sekundkę, żeby powiedzieć co następuje:
Rysio (teraz Edward) bardzo urósł i zmężniał (choć w dalszym ciągu na pocieszności mu nie zbywa), i ... za dwa tygodnie będzie kastrowany. Pod wieżą. I zobaczę Rysia/Edzia.

edit: na żywo

[moś]

Specjalnie dla anulki Jeszcze ciepłe.

A ja sobie przywlaszcze bo mi sie podobaja

[moś]

Wpadam na sekundkę, żeby powiedzieć co następuje:
Rysio (teraz Edward) bardzo urósł i zmężniał (choć w dalszym ciągu na pocieszności mu nie zbywa), i ... za dwa tygodnie będzie kastrowany. Pod wieżą. I zobaczę Rysia/Edzia.

edit: na żywo

Wow , bez zbednych slow powiem

[Ania Z]

Zabersiku podrap za uszkiem Ryśka od cioci Ani

[zabers]

Zabersiku podrap za uszkiem Ryśka od cioci Ani

Tak jest! Będzie oddzielne drapanie od Kierowniczki Kolonii. (i aparat wezmę, żeby panicza "sfocić")

Przy okazji, u Majki też wszystko w porządku. Panna też urosła - "jest mała rozrabiaka i skoczna, ale kochana". O, tak się panna wyćmuchała.

[anna57]

(i aparat wezmę, żeby panicza "sfocić")

Koniecznie

[matka maruda]

Ryszarda-Edwarda proszę też wyciumkać ode mnie . A duecik koci bosssski , prawie jing i jang odstawiają/pokładają

[anulka111]

Widać ,że to szczesliwe koty