Gibutkowo II

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt paź 15, 2010 9:29 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

:1luvu: Mozna Twojego TZ-ta sklonowac? Takiego kocio-lubnego tez chcem.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt paź 15, 2010 9:32 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

SecretFire pisze::1luvu: Mozna Twojego TZ-ta sklonowac? Takiego kocio-lubnego tez chcem.

No fajnie mi się trafił - wiem.

A tu o kocie-wegetarianinie
Kruszyna pisze:Co tam seler, co tam oliwki, to wszystko pikuś. Teraz obiektem westchnień, miziań, przytulań i wygibasów Tynia jest gruszka 8O Nawet na kocimiętkę nie reaguje w taki sposób. Dziwny kot :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 15, 2010 9:45 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

:ryk: Emil sie dzis dobieraj do mojego chleba z watrobianka, ale jablka nie chcial.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt paź 15, 2010 16:57 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

SecretFire pisze::ryk: Emil sie dzis dobieraj do mojego chleba z watrobianka, ale jablka nie chcial.

Ja też uwielbiam wątrobiankę, i Niunia też. Jak byłam u córki to tylko wątrobiankę bym jadła, bo tam taki duży wybór jest! :mrgreen:

SecretFire pisze::1luvu: Mozna Twojego TZ-ta sklonowac? Takiego kocio-lubnego tez chcem.

O, to, to? :oops:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40450
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 15, 2010 17:01 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Aleście mi zrobiły smaka... to ja se idę pasztetu zapodać z pomidorkiem :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 16, 2010 18:08 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Z pomidorkiem i polskim majonezem z Grudziadza. Pyyyyychota! Ja tylko lubie taka bardzo mialka watrobianke.
Gibutek jak Twoja chora rodzinka sie miewa?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob paź 16, 2010 19:21 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Chora rodzinka już zdrowa :) Ale jeszcze do końca weekendu będzie srebro koloidalne i witaminki (oczywiście Karolinka tylko swoje żółwiowe witaminki dostaje wtedy kiedy dostaje jedzonko, czyli raz na dwa dni). Ale nikt nie kicha, glutów tez nie ma :) Ładnie mi oboje jedzą, chyba na zimę się szykują, już futra mają gęściejsze :)

Idę kończyć sprzątać i sobie zasięde w fotelu z książką i Martini :D :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 16, 2010 19:41 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Gibutkowa pisze:Idę kończyć sprzątać i sobie zasięde w fotelu z książką i Martini :D :mrgreen:


tylko ksiązki tym Martini nie olej...ups... nie oblej...ups..
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob paź 16, 2010 20:19 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

:mrgreen: Chyba tez sobie pozwole na Sheridan`s http://www.hotcity.ro/files/i/020/94/Sheridans.jpg Uwielbiam to.

Gibutek, gdzie idzie to sreberko dostac i pomoglo by moze na lapki Lilly? Znowu zaczela lizac, tym razem druga znowu.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob paź 16, 2010 21:04 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Srebro koloidalne mozna kupić u nas w aptece ale nie w każdej i ma ono dwie formy - wewnętrzną - to można i pic i smarować na zewnątrz, oraz tylko zewnętrzna - tej nie wolno pić. W aptece trzeba wyraźnie powiedzieć jeśli się chce kupić do spożycia bo to maja rzadko - częsciej maja to do smarowania tylko (bardziej się opłaca to do picia bo tym i smarować można). To jest antybakteryjne, antywirusowe i przeciwgrzybicze. Skutków ubocznych brak (chyba ze ktoś jest uczulony ale u kotów się z tym nie spotkałam). Także można smarować spokojnie, wiem że sporo osób smaruje. Do picia kotom się niektórzy boja dawać ale moje koty są najlepszym przykładem na to że nic absolutnie sie po tym nie dzieje złego a pomaga w try-miga ;) A co dokładnie Lili ma na tej łapce? Bo mam jeszcze (a jak nie mam to poproszę sąsiadkę żeby zrobiła) taka maść z kitu pszczelego - super goi wszystko. Nie wiem jak to działa ale to jest przepis doktora z Litwy i ja już widziałam wszystko - nawet jak się zrósł bez szycia oderwany kawałek ucha. Oprócz tego co bym mogła jeszcze dla Lili polecić to Tribiotic - to jest antybiotyk zewnętrzny w maści. Pierwszy raz się z tym spotkałam kiedy miałam przekłute uszy i strasznie ropiały. Po dwóch dniach nie było ani śladu ropy. Potem u kotów stosowałam - tzn u Sibel jak miała "alergię" w uszach na preparat czyszczący (choc mi to trochę na świerzba wyglądało). Oridermyl stosowałam bez skutku przez dwa tygodnie aż się w końcu wkurzyłam i spróbowałam Tribiotuic. to jest miejscowe więc do organizmu nie wnika tylko na skórze jest. Najpierw oczyścić miejsce gdzie się smaruje (ja czyściłam takim płynem do uszu na który Sibel nie była uczulona) i potem smarowałam (wyciskałam na patyczek do uszu i smarowałam).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 16, 2010 21:05 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Ja-Ba pisze:
Gibutkowa pisze:Idę kończyć sprzątać i sobie zasięde w fotelu z książką i Martini :D :mrgreen:


tylko ksiązki tym Martini nie olej...ups... nie oblej...ups..

Harryego Pottera? 8O jakże bym śmiała?!? 8O :wink:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 16, 2010 23:32 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Dziekuje Gibutek. Jak to idzie kupic w aptece, to sie u nas spytam. Tribiotyk jeszcze pare saszetek mam, bo mi Mama kiedys przywiozla. Tak trudno cos wymyslic, zeby pomoglo.
Jak by to opisac...najpierw czuje sie to, jak by cos sie do siersci przykleilo. Mysle, ze ona wtedy ma jakas specjalna sline i skleja sobie tak futerko w tym pewnym miejscu na nozce. Potem zaczyna to "czyscic" czyli lize do skutku.
Jakos jej pomoge.

Harry Potter! Uwielbiam te ksiazki i filmy. Smutno mi bylo, jak przeczytalam ostatnia ksiazke, ze nie bedzie wiecej. Do tej pory nie moge uwiezyc. Wszystkie czesci polykalam doslownie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie paź 17, 2010 7:12 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Ja w przeciwieństwie do Was nie znoszę takich książek, ale to chyba już starość u mnie sie pojawiła, bo kiedyś, za młodych lat lubilam takie filmy czy książki. :oops:

Miłej niedzieli Cioteczkom życzę. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40450
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie paź 17, 2010 9:55 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Ja jestem fanką fantasy, lubię tez bardzo anime i SF. Choc pewnie byłabym zlinczowana przez fanów fantasy to nie dałam rady przeczytać Władcy Pierścieni i uważam że to bardziej HP jest "biblia" fantasy niż uważany przez większość Władca Pierścieni. Jak dla mnie Tolkien za bardzo przynudza szczególnie na początku, ze już o jego Silmarilionie nie wspomnę - flaki z olejem :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 17, 2010 13:47 Re: Gibutkowo II... zdjęcia str 34 :)

Oj naraziłaś się Tomaszowi :mrgreen: :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 293 gości