
Moderator: Estraven
Cameo pisze:Mnie nawet wołami nie zaciągną do szpitala. Mam wrażenie, że tam pracują same wredoty, co nie potrafiły dostać się na wymarzony zawódmam na myśli pielęgniarki
Slodkich snow, skarbie Kociara82 pisze:Cameo pisze:Mnie nawet wołami nie zaciągną do szpitala. Mam wrażenie, że tam pracują same wredoty, co nie potrafiły dostać się na wymarzony zawódmam na myśli pielęgniarki
wierz mi, ze jakbys naprawde sie bardzo zle czula i czulabys, ze potrzebujesz lekarza, to sama bedziesz blagala o szpital. Przerabialam to 2 razy na wlasnej skorze. Oczywiscie nie zycze ci tego, co ja przeszlam...
zwlaszcza podczas choroby... koszmar!

Cameo pisze:Mnie nawet wołami nie zaciągną do szpitala. Mam wrażenie, że tam pracują same wredoty, co nie potrafiły dostać się na wymarzony zawódmam na myśli pielęgniarki
Kociara82 pisze:Cameo pisze:Mnie nawet wołami nie zaciągną do szpitala. Mam wrażenie, że tam pracują same wredoty, co nie potrafiły dostać się na wymarzony zawódmam na myśli pielęgniarki
wierz mi, ze jakbys naprawde sie bardzo zle czula i czulabys, ze potrzebujesz lekarza, to sama bedziesz blagala o szpital. Przerabialam to 2 razy na wlasnej skorze. Oczywiscie nie zycze ci tego, co ja przeszlam...
zwlaszcza podczas choroby... koszmar!
Kociara82 pisze:migrena sie nieco wyciszyla, wiec wpadlam jeszcze wymiziac moja ukochana Mysie i ucalowac slodki pyszczek![]()
Slodkich snow, skarbie
Teraz spadam ostatecznie, bo mnie to strasznie wymeczylo. Trzymalo dranstwo od popoludnia...
Cameo pisze:Kociara82 pisze:Cameo pisze:Mnie nawet wołami nie zaciągną do szpitala. Mam wrażenie, że tam pracują same wredoty, co nie potrafiły dostać się na wymarzony zawódmam na myśli pielęgniarki
wierz mi, ze jakbys naprawde sie bardzo zle czula i czulabys, ze potrzebujesz lekarza, to sama bedziesz blagala o szpital. Przerabialam to 2 razy na wlasnej skorze. Oczywiscie nie zycze ci tego, co ja przeszlam...
zwlaszcza podczas choroby... koszmar!
Byłam kiedyś w szpitalu, i powiedziałam sobie że nigdy więcej. Dzisiaj miałam niegroźny wypadek - jechałam samochodem i facet wymusił pierszeństwo na skrzyżowaniu, jeszcze trochę i by we mnie stuknął - najadłam się strachu...

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, muza_51 i 12 gości