Gingger pisze:zima przyszla...jest -1

Świat się kończy

Irlandzka Myszka pisze:Gingger pisze:zima przyszla...jest -1
hahahaha w Cork mieszka i o zimie mówi. Dwa lata temu u nas bywało po -12, a zeszłej zimy zasypał nas śnieg - nikt nam nie wierzył i musieliśmy znajomym zdjęcia pokazywać. Z tym śniegiem w zeszłym roku to było śmiesznie bo w połowie drogi do Mallow śnieg się ucinał i było wszędzie zielono, cieplutko i słoneczko.
O, to tak jak na trasie Białystok - Warszawa.
W okolicach Zambrowa robi się zielono, jakby mur do nieba ktoś postawił.
Ale takie mrozy w Irlandii? Szok, po prostu

Irlandzka Myszka pisze:To jaki problem - wsiadaj w tramwaj podniebny i już jesteś
Tiaaa ... Problemy są generalnie dwa: niedobór gotówki i brak catsittera.
Ale myślę o tym.