Moje koty cz II. Wiosenne porządki

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 05, 2010 13:50 Re: Moje koty cz II. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

:ok: :ok: :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 05, 2010 18:34 Re: Moje koty cz II. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

Wróciliśmy, cali i zdrowi.
Zabieg trwał bardzo długo. Karolowi zostały tylko 4 kły.
Teraz łazi nieprzytomny, nie chce się położyć. Ale żyje.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 05, 2010 18:45 Re: Moje koty cz II. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

Nadal mocne za Karolka :ok: :ok: :ok: najgorsze za Wami
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 05, 2010 20:25 Re: Moje koty cz II. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sty 05, 2010 22:25 Re: Moje koty cz II. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

Dawno nie miałam w domu kota po narkozie.
Na szczęście już odpuszcza, ale było okropnie :(. Teraz już zgłosił się po jedzenie, ale na razie więcej gubi niż je.
Za zabieg zapłaciłam 178 zł :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 07, 2010 13:25 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

To spora kwota.:(
Dobrze, że Karol się wybudził.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw sty 07, 2010 13:28 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

Spora :(.

A Karol po zabiegu po prostu nie do poznania.
Gada, biega, jeszcze się nie bawi, ale to tylko kwestia czasu. I nie syczy na moje koty, tylko czasem machnie łapą, jak któryś zbyt blisko podejdzie. Nie ten sam kot :).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 07, 2010 13:34 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

czyli męczył się wcześniej
a teraz pełnia szczęścia
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw sty 07, 2010 19:23 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

Super wieści :D
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sty 07, 2010 22:08 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

zajrzyj na gg:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt sty 08, 2010 9:02 Re: Moje koty cz II. Filipek [']. Sambo s. 40

ariel pisze:Ostatni dzień roku i nie obeszło się bez wizyty w lecznicy.
Kaśce, po raz trzeci w ciągu 6 tygodni, popsuło się oko.
Oczywiście miałam wizję białaczki - na szczęście test wyszedł ujemny.


witam się na wątku, który od czasu jakiegoś podglądam :)
czy możesz napisać na czym polega ta zmiana w oku? i, jeśli wiesz, jak wygląda białaczkowa zmiana? Plamka dziś ma pobieraną krew w kierunku białaczki a to jej oko ma być powodem (jednym z). a ja za gorsz wiedzy i doświadczenia nie mam :(
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt sty 08, 2010 9:13 Re: Moje koty cz II. Filipek [']. Sambo s. 40

cynamon i wanilia pisze:
ariel pisze:Ostatni dzień roku i nie obeszło się bez wizyty w lecznicy.
Kaśce, po raz trzeci w ciągu 6 tygodni, popsuło się oko.
Oczywiście miałam wizję białaczki - na szczęście test wyszedł ujemny.


witam się na wątku, który od czasu jakiegoś podglądam :)
czy możesz napisać na czym polega ta zmiana w oku? i, jeśli wiesz, jak wygląda białaczkowa zmiana? Plamka dziś ma pobieraną krew w kierunku białaczki a to jej oko ma być powodem (jednym z). a ja za gorsz wiedzy i doświadczenia nie mam :(

Witam serdecznie :D
Nie, nie, to nie tyle chodziło o to, że zmiana wygląda na białaczkową, tylko, że często łapie infekcje, co może świadczyć o białaczce. U niej akurat infekcje objawiają się ropną wydzieliną z oka i rozpulchnieniem śluzówek.
Generalnie koty testuję w kierunku białaczki, kiedy:
1) często chorują
2) infekcje źle i długo się leczą
3) mają bardzo powiększone węzły chłonne
4) kot pochodzi z "podejrzanego" miejsca
(nie stać mnie na testowanie każdego kota, jaki do mnie trafia)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sty 18, 2010 14:44 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

W weekend pojechały do nowych domów dwa koty - Zojka i jedna z Żarłaczek.
Do różnych domów :).

Żarłaczka ma teraz na imię Małgosia :D.

Zeszłam do poziomu poniżej 30 kotów i bardzo się cieszę :).


Niestety, reszta wiadomości nie jest tak różowa.
W sobotę definitywnie umarł mój komputer. Już w piątek było kiepsko, co chwilę się wieszał, a w sobotę już nic nie mogłam z niego wykrzesać. Dzisiaj pół dnia doczytywałam różne tematy.

Poza tym przed chwilą dzwoniła do mnie znajoma p. Marysi (stałej "dostarczycielki" kotów) - w piwnicy w grudniu okociła się kotka. Są 4 maluchy, którym trzeba znaleźć domy.
Kotka będzie wysterylizowana. Ja tylko czekam na zdjęcia.

I najgorsze - 14 dorosłym kotom trzeba będzie szukać domów. Na razie szczegółów nie znam :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sty 18, 2010 21:27 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

ariel pisze:W sobotę definitywnie umarł mój komputer. Już w piątek było kiepsko, co chwilę się wieszał, a w sobotę już nic nie mogłam z niego wykrzesać.

A co mu się stało? problem z systemem operacyjnym, czy sprzętowy? Może będę mogła jakoś pomóc...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sty 18, 2010 22:28 Re: Moje koty cz II. Karol już po zabiegu. Uff :)

Z zejścia poniżej 30 się cieszę, z komputera i 14 kotów mniej.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: eresse i 19 gości