Sześć razy wyrzucany za drzwi- Anduś już we własnym domku!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 30, 2009 22:23

buzi dla Andusia od cioci Andy :)

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob maja 30, 2009 20:15

Witamy,
dawno się nie odzywaliśmy, więc chcemy się odmeldować :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia są z różnego okresu, ale powolutku Antoś mężnieje. Nadal jest drobniutki i uroczy, ale zaczynamy go tuczyć, aby nabrał wreszcie ciałka :wink:.

Antoś i Bonifcio zaprzyjaźniają się. Nie wylewnie - tak po męsku. Czasem dadzą sobie "po pysku" :roll:, ale za chwilę zapominają, że coś ich dzieliło. Cały czas spędzają razem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie przytulają się, co bardzo mi się marzyło, ale teraz widzę, jak smutne byłoby życie kota w pojedynkę. Czasem są zazdrosne. Głównie Bonifcio. Czasem liże Antka po karczku, co jest najpiękniejszym widokiem pod słońcem :1luvu: , ale czasem łapie go za ten karczek zębami :roll: . Najczęściej rano jak schodzą się nam do łóżka.

Marzy mi się trzeci kociasty. Na razie mam silny opór TŻ :(. Uważa że nasze kociaste są przeurocze, ale że do zachwycania się wystarczą mu 2 :wink:. No i w postaci mamy, która się kociastymi opiekuje podczas naszych nieobecności :(. Jakie są Wasze doświadczenia? Czy przy 3. kotku będą jeszcze bardziej zazdrosne:?: Czy trzy żyją zgodniej, czy mogą się zmówić 2 przeciwko jednemu?

Pozdrawiamy,
mruczki od Antosia i Bonifcia
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 30, 2009 21:56

Ja zostałam przy dwóch :)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob maja 30, 2009 22:05

Ale super zdjęcia, Anduś jest już dorosłym kociakiem, dwa czy trzy.......no właśnie, też bym chciała wiedzieć? Choć wydaje mi się, że to zależy od charakterów kociaków.

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Nie maja 31, 2009 7:15

Ale piękne zdjęcia chłopaków.
Wiele z nich już widziałam, ale nie wszystkie. Z największą przyjemnością je obejrzałam raz jeszcze. Wspaniałe kociaste z nich, a Antek ... :wink:.

Mój TŻ uważa, że Antoś był najwspanialszym kotem wśród naszych tymczasów, często o nim mówi.
I od czasu do czasu (a ostatnio wczoraj :wink: ) wspominając go, w rozrzewnieniu podśpiewuje na melodię "Baśka miała fajny biust": "Antek to był fajny gość, miał swój styl i to coś, co lubię ... :love:

A co do ilości zwierzaków to bardzo indywidualna sprawa, zależy od możliwości i potrzeb emocjonalnych kociarza. Oraz od charakteru zwierzaków. Czasem sześć w małym mieszkaniu jest ok. - tak jak np. u mnie, bo koty się lubią, zgadzają, a czasem dwa to za dużo bo np. rezydent za nic nie będzie tolerował innego kota obok siebie. U Gosi bez problemu znalazłoby się miejsce dla trzeciego - i w domu i w sercu. Mieszkanie spore, zabezpieczone okna i balkon, fajne, dwa przyjazne koty i wspaniali Duzi - tam aż się prosi o jeszcze jednego podopiecznego.
Tym bardziej, że Gosia wyraźnie ma jeszcze dużo miejsca w swoim serduchu na jakąś kolejną kocią bidę :wink:.


Tylko brać i kochać :D.

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 31, 2009 8:09

piękne fotki, Anduś przecudny, jego kolega też1
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 31, 2009 8:22

Oj jakie piekne fotki szczęśliwych kociastych :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 31, 2009 16:35

Fotki sa powalające :love: I wiesci tez wspaniale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo za nie dziekujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A co do liczby kotkow w domu to (tradycyjnie :wink: ) absolutnie zgadzam sie z Pisiokotkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poza tym nie wydaje mi sie mozliwe przymierze dwoch przeciw jednemu (wylaczajac poczatek wspolnego zycia- moment dokocenia, bo wtedy bywa roznie :wink: ). Od lat mam spora liczbe kociastych zyjacych wspolnie z psami, czy z jednym psem i wiem, ze to nie powoduje konfliktow (chyba ze trafi sie na kota jedynaka, ktory tylko w pojedynke bedzie czul sie szczesliwy. Ale adoptujac kotka z DT czy schroniska, w ktorym dzialaja odpowiedzialni wolontariusze wiadomo juz jakie kociasty ma preferencje).
Skoro w sercu i domu Duzych Andusia i Bonifaca jest miejsce dla kolejnej istotki, to goraco zachecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Goraco :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 1207 gości