Gunia odeszła za TM... Żegnaj koteńko [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2008 12:29

ja uwiebiam stare koty, gdyby nie to, że jestem tu, gdzie jestem, to już bym ją dawno wzięła spod tego Kopernika, w końcu się tam urodziłam .... :?
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Pon lip 21, 2008 12:38

mam nadzieję, że niedługo wrócisz i osiądziesz na stałe, a Gunia na Ciebie poczeka :cry:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 21, 2008 12:45

9-latka w dobrych warunkach jeszcze kilka lat moze byc
szczesliwa w domku...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 21, 2008 12:49

przecież 8 lat, to zaledwie dojrzały człowiek.
Meo ma około 14 i super się trzyma, nawet dokazuje

cała "przewiną" Guni było to, że tak dobrze się trzymała, gdy trafiła z domku do piwnicy. Zawsze trzeba było ratować koty, które nie dawały rady. Zawsze tak jest, że pierwszeństwo mają te niezaradne, zagubione...
nawet nie wiecie, jak mi źle z myślą, że ta koteczka już tyle czasu czeka :cry:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 21, 2008 12:51

Femka pisze:przecież 8 lat, to zaledwie dojrzały człowiek.
Meo ma około 14 i super się trzyma, nawet dokazuje

cała "przewiną" Guni było to, że tak dobrze się trzymała, gdy trafiła z domku do piwnicy. Zawsze trzeba było ratować koty, które nie dawały rady. Zawsze tak jest, że pierwszeństwo mają te niezaradne, zagubione...
nawet nie wiecie, jak mi źle z myślą, że ta koteczka już tyle czasu czeka :cry:


Biedna... :cry:

Kokodupsko ma 8 skonczone.
Nie uwazm jej za staruszke.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 21, 2008 12:57

Femka pisze:mam nadzieję, że niedługo wrócisz i osiądziesz na stałe, a Gunia na Ciebie poczeka :cry:


Femko, Gunia bezwględnie nie może tyle czekać, bo to jeszcze trochę minie, zanim ja doktorat skończę. :(
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Pon lip 21, 2008 12:57

Femcia ma prawdopodobnie ponad 7 (w 2001 ją znalazłam już jako około półtoraroczną koteczkę)
a dokazuje jeszcze jak kociak
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 21, 2008 12:58

Zirael pisze:
Femka pisze:mam nadzieję, że niedługo wrócisz i osiądziesz na stałe, a Gunia na Ciebie poczeka :cry:


Femko, Gunia bezwględnie nie może tyle czekać, bo to jeszcze trochę minie, zanim ja doktorat skończę. :(



wiem...
tak sobie napisałam
ona nie może zostać w tych piwnicach na zimę :cry:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 21, 2008 13:04

Stefa miała niewiadomoile, do samej śmierci szalała jak kocię i nie ustępowała pola Eowinie

przed Gunią wszystko jeszcze, tylko domu trzeba
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Pon lip 21, 2008 13:07

no właśnie... tylko :cry:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 21, 2008 13:16

Femka pisze:no właśnie... tylko :cry:


cholerne tylko
nie mam się co mądrować :(
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Pon lip 21, 2008 13:49

proszę, popytajcie, może wśród znajomych, rodziny, ktoś szuka spokojnej, statecznej koteczki, której na początku trzeba poświęcić trochę czasu, pozwolić jej się na nowo zaprzyjaźnić z człowiekiem, zaufać. Wiem, że są tacy ludzie i biorą dojrzałe koteczki. Nie wszyscy są zachwyceni dokazywaniem kilkumiesięcznych torped.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 21, 2008 16:46

Dorota pisze:9-latka w dobrych warunkach jeszcze kilka lat moze byc
szczesliwa w domku...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lip 21, 2008 21:07

Może ktoś się zakocha?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lip 21, 2008 22:06

Dziękuję wszystkim za tyle ciepłych słów i troski o Gunię. Ja tez cały czas kombinuję, jak jej pomóc. Może razem cos wymyslimy i Gunia przestanie być bezdomna :oops:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69825
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Marmotka, pibon, puszatek, raiya, Silverblue i 43 gości