Moje koteczki Maja i Stich

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 02, 2007 18:40

Zunia ma absolutna rację.
Ale kciuki i tak potrzymam. Za Arielkę i za Ciebie, żebyś się zbytnio nie denerwowała.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 02, 2007 19:26

Monika.. jeszcze chwileczka..jeszcze momencik... i bedzie kocia przyjazn :) Skoro moj histeryk Serwisso zaakceptowal a nawet polubil swego czasu Kurdle..to i Arielka pokocha Maluszka :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 03, 2007 0:02

Monika, bardzo się cieszę, że mały jest już z Wami.
Teraz każdy dzień będzie przynosił mnóstwo emocji i przeżyć - córeczka już wygląda na zadowoloną tym faktem.:wink:

goska_bs pisze:Skoro moj histeryk Serwisso zaakceptowal a nawet polubil swego czasu Kurdle..to i Arielka pokocha Maluszka :)


Święte słowa.
Skoro nasza psychopatyczna Mruf zaakceptowała nasze maluchy to Arielka na pewno też to przełknie gładko.
Tylko potrzeba czasu.
A potem będzie już tylko lepiej.
Kciuki potrzymam profilaktycznie :D
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Śro sty 03, 2007 8:07

tanita pisze:Monika, bardzo się cieszę, że mały jest już z Wami.



Ja też

Jakiś czas temu przestałam śledzić Wasze losy :oops:
A tutaj taki tytuł...cieszę się bardzo
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 03, 2007 9:48

Dziękuje Wam za wszyskie ciepłe myśli i magiczne kciuki.
Moje dzieci są bardzo szczęśliwe.
Wczoraj położyłam malucha na Arielkę wylegującą się na TŻ ,mały zasnął wtulony w jej futerko :D
Arielka spokojnie zaczeła go wąchać i lizać ,ja serce na ramieniu :oops:
Później mały się obudził i ją łapką pacał ,obraziła się sykneła i poszła.
Po chwili wróciła ,TŻ ją wołał na kolana ,a tam był mały.
Wahała się ale wskoczyła i zaczeła gadać jak do mojej córci i lizać go bardzo namietnie ,mały miał mokre futerko :D
A ja się popłakałam z radości :oops:
Wiedziałam że ona jest wyjątkowa i ma instyk macierzyńki ale tego bym się nie spodziewała :D

A teraz sprawy mniej radosne ,mały zrobił kopke normalną ale zakonczoną śluzem i odrobiną krwi.
Myślę ,że to robaki bedę dzisiaj u wetki on był raz odrobaczany bo później antybiotyk miał.
Dałam mu pół lakcidu ,ale i tak sie martwię :(
Mały je normalnie i bryka jak kózka :D
Ostatnio edytowano Śro sty 03, 2007 10:17 przez Monika L, łącznie edytowano 1 raz

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 03, 2007 10:07

no tak panikuje apotem wszystko sie cudownie układa :twisted: ciesze sie ze jest tak super :D popatrz moje miesiac sa ze soba a baks ani mai nie polize ani nie wtuli sie w nia.spia najwyzej metr od siebie :oops: :wink:wiedziałam ze u was bedzie dobrze,a syki potrwaja jeszcze jakis czas :D

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 03, 2007 10:07

Ach zapomniałam,mój TŻ jest strasznie dumny mówi ,że ma dar do oswajania kotów ,to jego podejście zbliżyło Arielkę do malucha :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 03, 2007 10:19

ah ci tzeci,moj własnie powiedział ze sie cieszy ze Maja jest z nami, 8) bo zawsze wieksze prawdopodobienstwo ze ktores ma ochote na glaskanie,i teraz ja mam swojego kota a on swojego,,,popatrz a miesiac i tydzien temu stanowczo twierdził ze drugiego kota to on sobie nie zyczy :lol: :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 03, 2007 10:29

Mój trzyma na kolanach dwa i jeszcze nim ja sie położę to się wylegują razem.
Ale później Sticz i tak kładzie się obok mnie :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 03, 2007 10:30

Brawo Arielka.
U nas nietety Pysia ma dosyć Hakera, chodzi obraż ona na nas i nawet nie chce abyśmy ją głaskali -zaraz ucieka. :cry: Przestała przychodzić na mruczanki. Zawsze spała z nami, od jakiś 2 tygodni omija sypialnię.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro sty 03, 2007 10:33

Mam ważne pytanie ,czy odrobaczyć Arielkę razem z małym.
W moim wątku są mamy ,proszę napiszcie jak zawita do Was nowy koteczek ,czy Waszym dzieciom aplikujecie lekarstwa od robaków.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 03, 2007 10:35

Monika L pisze:Mam ważne pytanie ,czy odrobaczyć Arielkę razem z małym.
W moim wątku są mamy ,proszę napiszcie jak zawita do Was nowy koteczek ,czy Waszym dzieciom aplikujecie lekarstwa od robaków.


Tak, odrobaczac trzeba zawsze cale stadko.

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro sty 03, 2007 10:36

No i wogole bardzo sie ciesze, ze tak sie ukladaja stosunki - wiedzialam, ze tak bedzie! :D

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro sty 03, 2007 10:38

Aga86 pisze:Brawo Arielka.
U nas nietety Pysia ma dosyć Hakera, chodzi obraż ona na nas i nawet nie chce abyśmy ją głaskali -zaraz ucieka. :cry: Przestała przychodzić na mruczanki. Zawsze spała z nami, od jakiś 2 tygodni omija sypialnię.


Tak mi przykro :(
U nas to będą pewnie tylko pieszczoty bo Arielka z małym się bawić nie będzie.
Wczoraj kiedy ją zaczepiał to syczała i oczywiście ja już się znów bałam.
Nie wiem jak to bedzie jak mały urośnie :?

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 03, 2007 10:40

piegusek pisze:
Monika L pisze:Mam ważne pytanie ,czy odrobaczyć Arielkę razem z małym.
W moim wątku są mamy ,proszę napiszcie jak zawita do Was nowy koteczek ,czy Waszym dzieciom aplikujecie lekarstwa od robaków.


Tak, odrobaczac trzeba zawsze cale stadko.


Dziękuję za odpowiedż :)
To dzisiaj oboje na wizytę 8)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Meteorolog1 i 25 gości