Sylwuś nieśmiało zaprasza

[MalgWroclaw]

Pojechaliśmy do gabinetu. Ja w moim wózku, duża pchała. I teraz czekamy
Sylwuś

[jolabuk5]

Ojej, Sylwusiu, dlaczego do weta? Coś Ci jest?
SabciA

[MalgWroclaw]

Pan doktor poskrobał mi skórkę na badanie, bo przecież grzyb. Już zjadłem, po powrocie do domu. Duża mówi, że całe Karłowice musiały się dowiedzieć, że jestem u pana doktora, tak krzyczałem
Sylwuś

[jolabuk5]

Pan doktor poskrobał mi skórkę na badanie, bo przecież grzyb. Już zjadłem, po powrocie do domu. Duża mówi, że całe Karłowice musiały się dowiedzieć, że jestem u pana doktora, tak krzyczałem
Sylwuś

Ojej, musiałeś się baaaardzo bać Dobrze, że już wróciłeś do domu!
Sabcia

[MalgWroclaw]

A ja uświadamiałam panią, która przyszła z kotem "staruszkiem", lat... dwanaście.

[MB&Ofelia]

Kurdę... Moja Ofelia ma dwanaście. I śmiga jak młody kociak!

[MaryLux]

Kurdę... Moja Ofelia ma dwanaście. I śmiga jak młody kociak!

[anulka111]

Pan doktor poskrobał mi skórkę na badanie, bo przecież grzyb. Już zjadłem, po powrocie do domu. Duża mówi, że całe Karłowice musiały się dowiedzieć, że jestem u pana doktora, tak krzyczałem
Sylwuś

Rudy Bigos też był u lekarza.... Trochę miaukau w taksówce, no ale jak się ktoś wydrapie....

Gorzej, że chciał ugryźć wetke i mnie i warczal. Mnie ugryzł ale tak ostrzegawczo przy przycinaniu pazurków..... Ma biedny traumę po operacji ((((( czy kiedyś zapomni? ((

Trzymamy kciuki za szybkie zwalczenie grzyba.
Czy widać poprawę? Jak się Sylwus czuje? I jak się objawia grzyb u kota? Wiem tylko, że często wpierw widać u opiekuna na rękach?

[MalgWroclaw]

U mnie nie ma. Miał wyłysienie na szyjce, sporo zarosło, aż się pan doktor pytał, gdzie to było.

[jolabuk5]

Sylwusiu, fajnie, że futerko tak zarosło, że prawie nie widać!
Sabcia

[anulka111]

Super może to kwestia odporności dobrej

[anulka111]

A ja uświadamiałam panią, która przyszła z kotem "staruszkiem", lat... dwanaście.

Smakusia ma 15 i ma się świetnie. Śmiga tak samo jak miała pół roku.

[Anna2016]

Sylwusiu, uff że już po wszystkim
Zdrowiej

[MB&Ofelia]

Sylwuś. Nie martwiaj się grzybę i łysą szyjku. Tak ci miauknę że Ciorna też kiedyś miała łysą szyjku i to nie troszku a dużo łysą. Ale nie od grzyba ino od wydrapaczenia niewiadomoczemu. To było dawno temu jak była smarkotą i ledwoco ją Duża przyniesła. No i se wydrapaczyła futerko na szyjce. Wyglądała okropecznie, miauczę ci. Ale jej odrosnęło i wygląda normalmnie. Tobie też odrośmnie futerko.
Książniczka Ofelja pocieszająca

[anulka111]

Odrasta bardzo szybko.