Ofelia dla nas - godzinkę samochodem w jedną stronę... Dla Tulki - 2 godziny darcia paszczy pod drzwiami .
Chłopak przyjeżdża do Tuli, paskuda na wyjeździe rujkuje niechętnie i w ciążę nie zachodzi. Jest to trochę nietypowe, ponieważ zazwyczaj większe szanse są jak kotka do kocura pojedzie niż odwrotnie.
Przespałam 12 godzin . Tulka lekko obrażona (przespałam kolację ), ja w lekkim szoku (zazwyczaj sypiam 6-7 godzin na dobę)... A co najciekawsze to stopa mnie jakby mniej boli (zapaliło mi się rozcięgno i bolało).
W sumie... Syn Hamleta... Pasowało by... Tylko żeby się tak w romantycznym nie pchała, a załatwiał sprawę po męsku . W końcu ktoś będzie musiał na kurczaczki zarabiać, a Tulce to umiarkowanie wychodzi .
Czekam na więcej propozycji. Propozycje prywatne (tzn. jak moi znajomi coś wymyślą) też będę wklejać
Ostatnio edytowano Pon cze 14, 2021 19:06 przez Sierra, łącznie edytowano 1 raz