
klaudiafj pisze:Od 13 roku życia chyba. Zaczynałam od -0,5 a dziś mam -9,5. Wzrok mi się wciąż pogarsza. Okuliści uważają, że to normalne.
Hmmm, ja też noszę od wieku lat nastu (nie pamiętam dokładnie) ale aż tyle mi nie poleciały

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Od 13 roku życia chyba. Zaczynałam od -0,5 a dziś mam -9,5. Wzrok mi się wciąż pogarsza. Okuliści uważają, że to normalne.
MB&Ofelia pisze:Za nową pracę!
klaudiafj pisze:Od 13 roku życia chyba. Zaczynałam od -0,5 a dziś mam -9,5. Wzrok mi się wciąż pogarsza. Okuliści uważają, że to normalne.
Hmmm, ja też noszę od wieku lat nastu (nie pamiętam dokładnie) ale aż tyle mi nie poleciałyTyle że zaczęłam widzieć podwójnie...
klaudiafj pisze:Od 13 roku życia chyba. Zaczynałam od -0,5 a dziś mam -9,5. Wzrok mi się wciąż pogarsza. Okuliści uważają, że to normalne.
Dlatego właśnie nie wiem czy to co Ci okulistka powiedziała, żebyś już zaczęła, żeby się wzrok nie pogarszał to czasem nie spore uproszczenie. Masz minusy czy plusy?
agusialublin pisze:No Dziewczynki zaczęłam nową pracę![]()
środa i czwartek, jutro idę na cały dzień, później poniedziałek i wtorek.
Po tych dwu dniach nie wiedziałam gdzie nogi podziać, masakra tak mnie bolały po całym dniu stania.
Przyzwyczaję się tylko te pierwsze dni muszę jakoś przeżyć
MB&Ofelia pisze:Jako nastolatka i długo później nosiłam okulary tylko do patrzenia z daleka. Teraz noszę cały czas, ale to przede wszystkim z uwagi na to podwójne widzenie. Na ulicy może być trochę niebezpiecznie - od okulistki usłyszałam że mogę mieć problemy z oceną odległości, np nadjeżdżającego samochodu jak przechodzę przez ulicę. Okulary trochę tu pomagają (niestety nie w 100%)
zuza pisze:MB&Ofelia pisze:Jako nastolatka i długo później nosiłam okulary tylko do patrzenia z daleka. Teraz noszę cały czas, ale to przede wszystkim z uwagi na to podwójne widzenie. Na ulicy może być trochę niebezpiecznie - od okulistki usłyszałam że mogę mieć problemy z oceną odległości, np nadjeżdżającego samochodu jak przechodzę przez ulicę. Okulary trochę tu pomagają (niestety nie w 100%)
W przypadku podwojnego widzenia koniecznie trzeba sprawdzic czy zaćma się nie zaczyna.
Ja mam -10 i -8, na starosc do czytania potrzebuje mniejszych. To jest dopiero meksykPewnie bym sie zdecydowala na progresy, ale koszt duzy, a u mnie sie wada zmienia jeszcze. Ciezko wiec...
To w ogole jest obled, ze nie dosc, ze czlowiek slepy to jeszcze szkla kosztuja x2 na dzien dobry
Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 443 gości