Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Klaudia kojarzę te ptaki z zajęć z ornitologii, ale nikt profesora nie słuchał i szczerze wyleciała mi z głowy jak one się zwą :ryk:

O jaka słodka Marysienka :1luvu:

nie bywasz zazdrosna ? :p:p

Bywam zazdrosna, zawsze sobie myślę czemu ona do niego tam się pcha

Pocieszam się, że ze mną śpi ;p Do mnie tez przychodzi, ale nie siedzi mi na kolanach jak jestem przy kompie a jemu obowiązkowo

A teraz Marysiątko się ugotowało przy kominku obok mnie

A ja uwielbiałam biologię o zwierzętach i roślinach

kojarzysz czyli to nie bocian? Czy bociana nie kojarzysz :ryk:

klaudiafj pisze:Bywam zazdrosna, zawsze sobie myślę czemu ona do niego tam się pcha Pocieszam się, że ze mną śpi ;p Do mnie tez przychodzi, ale nie siedzi mi na kolanach jak jestem przy kompie a jemu obowiązkowo
A ja uwielbiałam biologię o zwierzętach i roślinach kojarzysz czyli to nie bocian? Czy bociana nie kojarzysz

Właśnie wygląda jak bocian, ale w Polsce to bocian biały a ten jakiś dziwny , nie? ; p chociaż kształt skrzydeł jak bocian :ok:

I a nóż trafiłaś na czarnego bociana ( w Polsce ich niewiele :ok:

)

:u mnie siostra zzazdrosna bo Lolka śpi ze mną przytulona i z nikim więcej i każdego zazdrość zzera :ryk:

ostatnio raz poszła do siostry to aż mi się płakać zachciało :ryk:

Z biologii to uwielbiam anatomie i fizjologii zwierząt :ok:

Na studiach miałam świetne zajęcia :ok:

A co studiowałaś? Przez Polskę mogą przelatywać też różne ptaki

Wydaje mi się, że (o ile ciut znam się na fotografii) to na niebieskim tle czerwone nogi powinny być widoczne jak nie całe to chociaż kropka w pikselach na powiększeniu - ale nie ma za grosz czerwonego, a jak patrzyłam w google to czerwone nogi widać nawet z daleka.

Edit. jednak chyba to bocian

klaudiafj pisze:Witaj Asiu, witaj Rilla07
Właśnie tak miało być, miałyście być na tej wycieczce bez brudzenia butów Ale mnie znowu nosi, chciałabym iść tam znowu teraz. Od "dzikości" człowiek się uzależnia
A najbardziej to marzy mi się morze I sztorm. Kocham morze, mogłabym tam zamieszkać. Ale bardzo, bardzo dużo tam bezdomnych kotów Koty są wszędzie! Chore i zdrowe, nie wiem czemu tam jest taki wysyp kotów. Na plaży, w porcie, na dachu domów i na balkonie. Dla mnie to było trochę przerażające a mówię o Trójmieście.
Ale i tak kocham morze. Nie jest tajemnicą, że koty nas uziemiają. Boję się je dać pod opiekę mamie, choć już były i było ok. Ale latem to strach, bo okno otworzy i tragedia gotowa

Nasza koleżanka ser_kociątko zapraszała nas swego czasu na pokaz zdjęć, doczekałyśmy się - super się ogląda tyle futerek w różnych sytuacjach http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=166748&p=11021594#p11021594 Pozwolę sobie wszystkich zaprosić do oglądania

Widze Klaudziu że mamy te same upodobania....ja też kocham morze....zawsze chciałam tam mieszkać. Kocham wakacje i wyjazdy,zawsze nad nasze morze, to powietrze niepowtarzalne, bryza to coś niesamowitego... :1luvu:

Ale się rozmarzyłam...a faktycznie są koty...będzie przykro się z nimi rozstać..ojoj :201461

Asiu ja czasem nawet tu na śląsku czuję bryzę morską - głównie wiosną, jak wiatr powieje. Mi się marzy czas nad morzem poza sezonem i sztorm, i noc w latarni morskiej jakiejś starej ach

Będzie autostrada to na weekend będzie łatwiej wyskoczyć. Ale morze mi się nigdy nie znudzi, szczególnie to burzowe, z falami, bo łagodne lubię najmniej. Ach ten nasz piękny Bałtyk - uzależnia

klaudiafj pisze::) A co studiowałaś? Przez Polskę mogą przelatywać też różne ptaki Wydaje mi się, że (o ile ciut znam się na fotografii) to na niebieskim tle czerwone nogi powinny być widoczne jak nie całe to chociaż kropka w pikselach na powiększeniu - ale nie ma za grosz czerwonego, a jak patrzyłam w google to czerwone nogi widać nawet z daleka.

Edit. jednak chyba to bocian

Studiowałam biologię i geologii n licencjacie , a na magistrze geologie - i tego wyboru żałuję, bo jednak wolałabym coś z biologia robić np. Hematologie , no ale już po ptakach :ryk:

No właśnie wygląda jak bocian, ale ten czarny, prawda ? :ok:

Bałtyk jest cudowny. Zawsze spędzaliśmy tam wakacje. Nie zapomnę tych rybek przepysznych, i niemal codziennie jagód z bitą śmietaną. :1luvu:

Ale nie ma na razie szans na morze.. :roll:

Nad morze tez Lubie jeździć, ale żeby popatrzeć :ryk:

jakoś się nigdy nie umiałam przekonać by sobie pochodzić w stroju kąpielowym

My też nie mamy szans. Choć łatwiej wyjechać mi poza sezonem, bo jest szansa że mama nie będzie okna otwierać jak będzie zimno

Nie ufam jej kompletnie. Zrobię wszystko, żeby pojechać pod koniec września, choć na weekend. Kotami zajmie się mój brat. Ma już 18 lat i bardzo się ucieszy, że kuzynki futrzaste przyjadą. A potem za rok marzę, by pojechać w kwietniu.
Rybek przepysznych nie jemy

Jakie polecacie miejscowości? Interesuje mnie dzicz, port i horyzont nieskończony

Uwielbiam Gdynie! A byłam w Gdyni, Gdańsku, Kołobrzegu, Ustroniu Morskim, Władysławowie, Grzybowie, Sopocie.

Ja podobnie, plus Szczecin.

W Gdyni i Grzybowie nie byłam. Za to w Kamieniu Pomorskim.

Nie nad samym morzem, nad zalewem, ale pieknie tam.

Klaudus ja ostatnio była w Sasinie :ok:

i było na prawdę super :1luvu:

polecam

A propos ptaszków z poprzedniej strony - nie były to aby żurawie? Po fotce trochę ciężko poznać, nie dam głowy, ale mogłyby być.

MI to już każdy życzy żebym ja te bociany co dzieci przynoszą widziała :lol:

Cześć dziewczynki, co u Was ? grzeczne jesteście ? :mrgreen:

bawicie się nowymi zabawkami od mamy ? :mrgreen:

MB&Ofelia pisze:A propos ptaszków z poprzedniej strony - nie były to aby żurawie? Po fotce trochę ciężko poznać, nie dam głowy, ale mogłyby być.

Faktycznie, mogłyby być i żurawie :piwa:

Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Kto przegląda forum