PomyLuna cz.III

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 07, 2014 14:16 Re: PomyLuna cz.III

Oj jak Lunce smakuje mięsko :1luvu: Fajnie!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 07, 2014 14:25 Re: PomyLuna cz.III

W końcu coś, co jej smakuje :mrgreen:

Ale bardzo mnie to cieszy, bo nawet, jeśli nie zje od razu całej porcji, to zawsze prędzej czy później mięsko jest zjadane. Co najwyżej zostanie jakiś wymemłany kawałek, którego może nie mogła pogryźć albo cuś - ostatnio został jeden malutki kawałek skórki.

Wyczytałam jeszcze, że zazwyczaj koty, które przeszły na barf, po jakiś 6-8 tygodniach jedzenia gwałtownie linieją - organizm otrzymuje w końcu odpowiednią ilość składników, żeby wymienić całe futro. Jestem tego ciekawa bardzo, na razie w grudniu Luna jadła mięso praktycznie bez suplementów, ot, tyle, że były skorupki, żółtka i wątróbka, do tego drastyczne ograniczenie suchego, więc liczę, że zaczęłam barfować z początkiem stycznia. Zobaczymy, czy Luniaste też zarządzi zmianę ofutrzenia ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sty 07, 2014 14:39 Re: PomyLuna cz.III

Cieszę się, że Luneczka ładnie mięsko zjadła :) :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto sty 07, 2014 15:29 Re: PomyLuna cz.III

Ciesz sie, ze masz tak wyrozumiala familie pod tym samym dachem. I inwestuj lepiej w odkurzacz, nie w maszynke do miesa :ryk:

U nas na uczelni tez byl bardzo fajny dzien - szczegolnie na wloskim. Szybko przeszlismy od niepokojow spolecznych i ruchu Forconi do kolumbijskiej kokainy... i na malej dygresji zlecialo nam pol zajec podstepnie :mrgreen:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto sty 07, 2014 16:47 Re: PomyLuna cz.III

Aj tam odkurzacz, czarownicą jestem, miotła mi wystarczy :mrgreen:

Hahaha, uwielbiam takie podstępne "dygresje" :D u nas najczęściej były takie na j. angielskim, babeczka świetna, potrafiła całe 1.5 godziny opowiadać o tym, ze wyleciała ze szkoły, a na papierku miała napisane "Uczennica w trakcie zajęć jeździ na słoniu" :ryk:

(był wtedy cyrk w mieście i zwiała z lekcji, cyrk urządził przejażdżki na słoniu i zobaczyła ją jakaś nauczycielka. A to nie było jej pierwsze urwanie się z zajęć :D )
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sty 07, 2014 18:51 Re: PomyLuna cz.III

Szajka barfuje od września, ale nie lniała.
Może za młoda?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 07, 2014 18:54 Re: PomyLuna cz.III

poszłabym raczej tropem, że ona od razu (we względnym kocięctwie) była na dobrej karmie i potem na barfie, więc nie zdążyło się namnożyć "zaległości" w organizmie ;)
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto sty 07, 2014 19:06 Re: PomyLuna cz.III

Bo ona właściwie nie linieje wcale.
Jak czeszmy futerko to troszkę wychodzi, ale niewiele.
Na ubraniach nie mam śladu kota, w ustach po całuskach też nie :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 07, 2014 19:14 Re: PomyLuna cz.III

Ty masz rosyjskie niebieskie? przyjaciółka ma dwa, obecnie dwunastoletnie - i one też jej nie linieją prawie wcale. może to cecha rasowa.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto sty 07, 2014 19:19 Re: PomyLuna cz.III

Wcale bym nie pogardziła, jakby Luna też ominęła to linienie :D w tej chwili jest super, ale widać, że przez grudzień trochę witamin jej zabrakło - przy PONie i Orijenie mogłam mieć białą bluzkę, wziąć Lunę na ręce i nie miałam ani jednego włoska, teraz jest minimalnie gorzej, jak przejadę po niej ręką, to kilka luźnych włosów zgarniam. Na szczęście mamy już Felini w użyciu, sądzę, że szybko wróci do normy ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sty 07, 2014 19:23 Re: PomyLuna cz.III

zazdroszczę - Filip w świątek piątek zrzuca podszerstek :lol:
on ma kurczę wyraźny podział na włos okrywowy i na podszerstek - coś, czego nie mają wspomniane rosyjskie mojej przyjaciółki. one mają sierść jednolitą i już.
no i włosa okrywowego wychodzi mu bardzo niewiele - ale podszerstek zaraz, jak tylko zrobi się trochę cieplej. a kot się przecież ofutrzył na zimę :roll:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto sty 07, 2014 19:30 Re: PomyLuna cz.III

To u nas podszerstek (tak myślę :D ) wyłazi tak właśnie w okolicach wiosny. Okrywowe, odkąd zmieniłam karmy, to w zasadzie w ogóle (no, po tym "niesuplementowanym" grudniu ciut więcej).
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sty 07, 2014 19:43 Re: PomyLuna cz.III

Moja Elisha dużo linieje na wiosnę...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 07, 2014 22:00 Re: PomyLuna cz.III

Oby nie liniały moje niebieściuchy :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 08, 2014 15:44 Re: PomyLuna cz.III

Na początku jak Mila u nas była futro leciało jej niesamowicie. Domyślalm się że sąsiedzi karmili ją byle czym (stąd uwielbienie do ziemniaków :) ).
Obecnie po 5 miesiącach - niestety nadal na zwykłej karmie -leni się nieznacznie. Owszem jak ją M. na rękach wytuli, wypieści itp to trzeba strzepnąć białe niteczki.
Zdecydowanie mniej leni się od mojej wcześniejszej kotki - długowłosej.


Pozdrawiamy :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości