Pozytywnie zakręceni c.d.dyskopatia ?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 11, 2013 8:46 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

czym mniejsze kocisko tym bardziej trudno odpazurzyć :mrgreen: trzymam Miśkę, Iza obcina a Miśka gryzie moją rękę i przy tym warczy

spokojnego dnia, Basieńko :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 11, 2013 8:56 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

A mnie się wydawało że małego łatwiej przyzwyczaić do obcinania :roll:
Jak widzę nie tylko ja mam z tym problem.
Pola też walczy o każdy obcięty pazur jak lwica.
Warczy , prycha, gryzie i drapie - starsza Zuzia to luz i lajcik totalny. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 11, 2013 12:54 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

chyba nie ma zasady, bo ja od małego uczyłam Elishę obcinania i wówczas jak była brzdącem to się wyrywała, a teraz spokojnie to przyjmuje. Natomiast Benio jest malutki i nie wyrywa się. Może za pierwszym razem miałam kłopot, a teraz pięknie i dzielnie to znosi.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 11, 2013 14:09 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

Małe , jak dorosną , zmieniają zdanie w sprawie obcinania :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 11, 2013 14:14 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

Witamy na pozytywnie zakręconym wątku Basi .
jeszcze trochę i o 18 fajrant :kotek: .Ale sobota robocza :evil:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt paź 11, 2013 14:15 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

Za spokojnie mi było .
Byliśmy u weta . Luna miała temperaturę 40,6 . I żadnych innych objawów . Tak jak w grudniu Larka . Nic jej nie boli . Nie wymiotuje i nie ma biegunki . Po zbiciu temperatury apetyt wrócił . Albo wirusówka albo ... Nie napiszę . Mam nadzieję , że nie . :evil: Jutro powtórka wizyty . Dostała antybiotyk i lej przeciwgorączkowy .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 11, 2013 14:15 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

kuba.kaczor13 pisze:Witamy na pozytywnie zakręconym wątku Basi .
jeszcze trochę i o 18 fajrant :kotek: .Ale sobota robocza :evil:

Ja dziś mam ostatnią nockę :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 11, 2013 14:31 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

barbarados pisze:Za spokojnie mi było .
Byliśmy u weta . Luna miała temperaturę 40,6 . I żadnych innych objawów . Tak jak w grudniu Larka . Nic jej nie boli . Nie wymiotuje i nie ma biegunki . Po zbiciu temperatury apetyt wrócił . Albo wirusówka albo ... Nie napiszę . Mam nadzieję , że nie . :evil: Jutro powtórka wizyty . Dostała antybiotyk i lej przeciwgorączkowy .


ojej :(
biedulka :cry:
będzie dobrze :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 11, 2013 14:39 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

No myślę że tak . :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 11, 2013 14:41 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

to się nie wyspałaś?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 11, 2013 14:45 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

Trochę się wyspałam . Trochę . :wink:
Lano Lunka śniadanko zjadła . mniej niż zwykle ale zjadła . Wczoraj też kolacja nie bardzo wchodziła . Ale , myślałam : kłaki .
Poobserwowałam i przed południem , jak zaczęła być ospała i taka jakaś poleciałam do weta .
Jak nie jedna , to druga coś wymyśli . Nad Larką wszyscy weci myśleli . Al;e dobrze , że jej przeszlo po trzech dniach . Mam nadzieję , że tu też tak będzie .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 11, 2013 14:49 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

tak to bywa ze zwierzakami
zawsze jakieś coś wymyśli, żebyśmy się nie nudzili
najważniejsze to szybko zauważyć, ze coś się dzieje niepokojącego i interweniować w porę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 11, 2013 16:00 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

Basia - trzymaj się, będzie dobrze!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 11, 2013 17:47 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

Lunka łazi , troche pospała , posiedziałam z nią , drzemnęłam na podłodze . Ona chce człowieka . Musi wyzdrowieć .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 11, 2013 17:48 Re: Pozytywnie zakręceni c.d. ;)

:ok: :ok: :ok: :ok:
trzymamy kciuki za zdrówko Lunki

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości