Jestem zachwycona jamnisiowym zachwytem Nie ma lepszego widoku niż zachwycony futrzaczek Jak Duża sie obijała z podawaniem kolacji to ja się nie dziwię , że kotuś musiał się poczęstować . Bo , co zrobić jak w brzusiu pusto ? Zaradne i piękne masz zwierzaczki .
Nie wiem , ale moje są głodne już o 14 , jak wchodzi moja mama . Obiad jadają około 13 , ale jak wchodzi moja staruszka , to zawsze im miącho z kurczaka przynosi i zaraz jak ją widzą robią się głodne . Może się Rambusiowi żołądek spieszy ? O jakieś 15 minut ?
A , no to jest rodzinne Moje kicie też cięższe są niż wyglądają . A nie zastanawiałaś się , gdzie one to mieszczą ? Ostatnio porównałam zawartość miseczki i wielkość koty i nie wiem , gdzie ona to wpycha
No właśnie, gdzie one upychają to żarełko Może po kieszeniach Bo gdzie? Przecież one są takie malutkie, chudziutkie, biedniutkie I nie dadzą rady dużo zjeść
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu... Ernest Hemingway