Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 06, 2013 22:28 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

A ja dawałam moim też wiskasa ale mają po tym rewolke ....ale lubiły :? Miłego spanka z kotami na girkach :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 06, 2013 22:36 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

za jutro Lidziu :ok: :ok: :ok: Kubusiu :ok: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 06, 2013 22:40 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

puszatek pisze:za jutro Lidziu :ok: :ok: :ok: Kubusiu :ok: :1luvu:

:ok: uciekam pa :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 06, 2013 22:42 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

pa pa :lol: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 07, 2013 11:33 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

No nie, Zarcia ma rujkę :strach:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 07, 2013 18:26 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

moje uwielbiają whiskasa, miseczki wylizane do czysta, animonda jest beeeee, no może czasem da sięzjeść,
jeszcze felix może być,
rewolucji w brzuszkach nie ma, :kotek:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 07, 2013 19:18 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Ale jak się czyta skład, te 4% mięsa, to strach pomyśleć co jest resztą. Kot to mięsożerca a nie sojo, chemiożerca. Animonda ma około 30% mięsa a Bozita jeszcze dużo więcej, bo ok 90%. Oni do Whiskasów i Kitekatów dodają środki uzależniające, i koty nie chcą nic innego jeść. Moja wetka powiedziała kiedyś, że gdyby zrobić sekcję zwłok kota karmionego całe życie takimi karmami, to strach pomyśleć, jak wygląda u niego wątroba, nerki itd. To jest ryzyko, jednak wiele osób nie wie o tym i tak karmi, a potem wysiadają nerki, kot choruje, niektórym się udaje dożyć sędziwego wieku, ale to wyjątkowe przypadki i silny organizm. I koty karmione tym są grube, ale to nie jest zdrowa tusza, to robi chemia. Może ja histeryzuję, ale naprawdę nie dam kotu takiej karmy.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 07, 2013 20:12 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

daje moim kotom też świeże mięsko wołowe /serca/ i kurze - takie są u nas drobne części z fileta, sama je kupuję tez dla siebie i robię gulasz,
miałam kiedyś sąsiada, jadł tyko makaron z margaryną i popijał winem "patyk"
żył do 70 tki, lub dłużej , nie wiem bo się wyprowadziłam
miałam szefa, nie pił, nie palił, w jego obecności noe wolno było palić ,wegetarianin, spał w nocnej koszuli bo tak zdrowiej, nie uciska wątroby,
ok. 50tki dostał wylewu, czy zawału i koniec
mój 15 letni Gucio je wszystko, nawet dżem, potrafi zlizać z kanapki
ce la vie :piwa:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 07, 2013 21:15 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

to zależne od odporności organizmu, babcia u której kiedyś mieszkałam miała 86 lat i robiła ludziom pranie...ręcznie, zimą chodziła bez majtek, tylko w pończochach, całe życie ciężko pracowała, umysł do końca miała jasny a co rano wypijała kieliszeczek czystego spirytusu :D może z kotami jest podobnie :roll: :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 07, 2013 21:20 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

puszatek pisze:to zależne od odporności organizmu, babcia u której kiedyś mieszkałam miała 86 lat i robiła ludziom pranie...ręcznie, zimą chodziła bez majtek, tylko w pończochach, całe życie ciężko pracowała, umysł do końca miała jasny a co rano wypijała kieliszeczek czystego spirytusu :D może z kotami jest podobnie :roll: :roll:

Pusiu bez majtek to w ciągłej gotowości :ryk: :ryk: sorki ale tak mi przyszło na myśl :oops: :oops:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 07, 2013 21:38 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

wiesiaczek1 pisze:daje moim kotom też świeże mięsko wołowe /serca/ i kurze - takie są u nas drobne części z fileta, sama je kupuję tez dla siebie i robię gulasz,
miałam kiedyś sąsiada, jadł tyko makaron z margaryną i popijał winem "patyk"
żył do 70 tki, lub dłużej , nie wiem bo się wyprowadziłam
miałam szefa, nie pił, nie palił, w jego obecności noe wolno było palić ,wegetarianin, spał w nocnej koszuli bo tak zdrowiej, nie uciska wątroby,
ok. 50tki dostał wylewu, czy zawału i koniec
mój 15 letni Gucio je wszystko, nawet dżem, potrafi zlizać z kanapki
ce la vie :piwa:

C'est la vie - faktycznie, takie jest życie, par excellence :piwa:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 07, 2013 21:44 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Dziś w lecznicy był pan z kotem 18 lat pytam się co kot je a on że je wszystko 8O

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 07, 2013 21:45 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

lidka02 pisze:
puszatek pisze:to zależne od odporności organizmu, babcia u której kiedyś mieszkałam miała 86 lat i robiła ludziom pranie...ręcznie, zimą chodziła bez majtek, tylko w pończochach, całe życie ciężko pracowała, umysł do końca miała jasny a co rano wypijała kieliszeczek czystego spirytusu :D może z kotami jest podobnie :roll: :roll:

Pusiu bez majtek to w ciągłej gotowości :ryk: :ryk: sorki ale tak mi przyszło na myśl :oops: :oops:

też mi to kiedyś przychodziło na myśl :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 07, 2013 21:50 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Lidzia, jesteś bezkonkurencyjna :ryk:
Jak czuje się Kubuś?

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 08, 2013 13:51 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Kobietki, Wszystkiego najlepszego z okazji Naszego Święta, moc goździków i komplet rajstop :lol: :ryk: :balony: :dance: :dance2:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka i 351 gości