Wszystkie koty jamnika Melona III- Leoś odkrywa ogona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 25, 2012 10:48 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Zdjęcia & Życzenia:)

Dziękuję Wam Wszystkim Kochane za życzenia -ja i reszta...
Lolav, może to nic nie znaczy i może to przypadek,ale kiedy przed minutą puściłam sobie filmik z Lotosem Leoś podszedł do mnie ,popatrzył na ekran i się mocno do mnie przytulił.Pewnie to przypadek, Leonik to wszak wielce miziasty kot,ale...
Nie interpretuję tego.
Ale w pierwszej chwili aż znieruchomiałam...

A ponieważ należy się mały prezent od Kotkinsów dla Was- wywiadówka część II!
Ostatnio edytowano Wto gru 25, 2012 11:44 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 25, 2012 11:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- Zdjęcia & Życzenia:)

WYWIADÓKA -część II

[i]No to idę do kociego gimnazjum.Tam uczęszczają Leoś i Felix.Jak wiecie wiek gimnazjalny jest dla kota szcególnie trudny: wydaje się mu,że pożarł wraz z chrupeczkami wszelkie kocie rozumki a nadal jest młodym i niezbyt doświadczonym kocięciem...nawet jeśli tak, jak moi synkowie wazy 7 i 6 kg...
W klasie Leosia wychowawczynią jest piękna niebieska persica Pani Profesor Blusia.
Podobno jest surowa i bije łapą .
Oststnio była na zwolnieniu lekarskim, bo chorowała, więc kociaki miały zastępstwa i będą musiały nadganiać materiał (niektóre już gonią, wszak Pani Profesor Blusia wyucza myszołapstwa, wiec gonienie jest tu jak najbardziej na miejscu!)
Pani patrzy na mnie smutno pieknymi, okrągłymi jak spodeczki oczyskami:
- Leoś to bardzo dobry chłopiec.Może troszkę jeszcze nieokrzesany, widać ,że potrzebuje wychowania.Nie zawsze wylizuje się pod ogonem po kupie- to są braki jeszcze z nauczania początkowego.Za to z myszolapstwa jest prymusem.Może nawet weźmie udział w olimpiadzie przedmiotowej?W całej szkole żaden kotek tak ślicznie nie łapie piłeczki z piórkiem...tylko się martwię co będzie , kiedy w finale będzie trzeba złapać żywą myszkę.Leoś ma takie miękkie serduszko...musi poćwiczyć w dmu! Czy może mu pani pokazać myszołapanie na prawdziwej myszy?
Trochę jestem zaszokowana, w życiu nie łapałam myszy przecież...
-...Leoś nie stwarzałby żadnych problemów , gdyby nie ta ich BANDA.
-BANDA?!
Pani Blusia wzdycha nieco teatralnie:
-Tak...Banda Kwadratwego Korneliusza.Leoś do niej należy...
Jestem poprostu zaszokowana!Mój grzeczny Leoś w BANDZIE!?
- ...ta banda robi zasadzki na inne koty i kradnie im śniadanka (tu Pani się oblizuje na wspomnienie jedzonka)!
Zaczynam rozumieć.
- Tak , trochę mnie niepokiło to,że Leoś przynosil ze szkoły nie swoje puszczki...mówił ,że to dlatego,że zamienił się z kolegą.A on je kradł!
Pani Blusia wzdycha i kręci okrągłą główką.
- Ależ bez przesady...Leoś to łowny kot!To bardzo dobra cecha, trzeba go tylko troszkę...ukierunkować!A poza tym- Leonik to wspaniałe kocisko, wszystkie kocice w klasie są w niego zapatrzone.jest taki szarmancki i tak pięknie śpi na kanapie z łapkami do góry....

No cud- miód- malina...przystojny złodziej...Alain Delone w perskiem futrze!

CDN:)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 25, 2012 12:15 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

CD! :D

W klasie Felixa śpi na stole wychowawczyni.
To śliczna kocica , piękna dachóweczka.
Czarne futerko i zielone oczy- to najśliczniejsze kocie połączenie.I chyba o tym wie, bo mruży śliecze oczęta, kiedy wymiałkuje do mnie,iż...:
-Felix jest bardzo ambitny.Zorganizował nam koci chór , będą występy na Ogónopolskim Festiwalu Kocich Miauczeń Chóralnych.Pieknie śpiewają a Felek jest rzecz jasna solistą...
Jasne, Felek jest solistą...skąd ja wiedziałam ,że właśnie on JEST SOLISTĄ???
-Zorganizował też występy Kociego Teatrzyku Pantomimy...jest oczywiście głównym aktorem.I zawody w kocim rugby kanapowym.Podjął rolę kapitana drużyny.Przeczytał dwie książki po łacinie i jedną po kociemu.Planuje nagrać płytę charytatywną dla biednych kotków w schronisku...będzie grał na gitarze solówki...Napisał list otwarty do psa prezydenta Obamy w sprawie sterylizacji i kastercji kotków w USA, podpisał jako PIERWSZY...Wygrał zawody w spaniu na parapecie.Założył Koło Przyjaźni Kotówz Jamnikami oraz przyprowadził do szkoły gościa- swojego kolegę jamnika Melona na spotkanie z "ciekawym stworzeniem".Niestety gość ogołocił nam stołówkę szkolną...I byłby najlepszym uczniem w szkole, gdyby nie to,że kiedy pochwalę innego kota to Felix natychmiast wchodzi do kanapy i nie wychodzi z niej przez długie godziny...to taka wrażliwa psychika.
Kiwam głową, bo co tu powiedzieć?Jak dla mnie- niezsocjalizowany psychpoata, ale szkoła wie lepiej...
-Bardzo się cieszymy,bo Felix ostatnio nawet SAM JE.Nie musi przychodzic Babcia i go karmić na dużej przerwie!To jest wielki sukces wychowawczy (tu się akurat zgadzam...)I tylko...
Łomatko!Znowu jakieś "tylko"...
-...tylko niech mu pani wytłumaczy,że pomysł przyprowadzenia do szkoły gościa z zoo, pana tygrysa bengalskiego jest nieco...ryzykowny.Felek upiera się ,że to jego rudy kuzyn.I że wygłosi prelekcję dla kociąt w sali gimnastycznej...
Pani lekko wzdycha...
-To bardzo miłe, ale nico...jakby...niebezpieczne.Prosze go odwieść od tego pomysłu.Lepiej by było,żeby obeszło się bez strat w kotach!
No fakt.
Felix ma poczucie bycie kimś wielkim... to zapewne wpływ Dziadka.Muszę z nimi porozmawiać- znaczy z Dziadkiem i Babcią.Z Felixem się nie da,zaraz zabarykaduje się w kanapie...

Przed opuszczeniem szkoły postanawiam skorzystać z toalety.
Wchidzę i...no tak- same kuwety!Będę musiała wytrzymać do powrotu.
I tylko ten napis na ścianie...podchodzę bliżej...
"Fjona jezd gupia!!!
Amka"

No tak.Moja najmniejsza córeczka jest taka mądra,że podpisuje wąłsne przestępcze graficiarstwo ścienne toaletowe osobistym imieniem!
Zdenerwowana łapię za telefon i dzwonię do domu.
Odbiera Amka:
-Ameczko na litość boską jak już musisz mazać w szkolnej toalecie po ścianach to przynajmniej tego nie podpisuj...!
- Ja podpisiłam, bo niech ta fstrentna Fjona wje,że jezd gupia!!-zaperza się moja najmłodsza -Nic mje nje zrobjom, bo ja jezdem mondrom kotom i se tafjam do kuwetki !A ty mje nje pszeszkadzaj bo ja se odrabjam zadanje domowne zez spanja synchronicznego zez Lełonem.Zajenmta jezdem!
I się rozłączą.


Jeszcze wywiadówka w psiej szkole, u Melona...trzeba było mieć ICH mniej...ech...

:mrgreen:

CDN(u Melona!)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 25, 2012 12:53 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

A nie mówiłam ,że z Wami Kotkinsami lepiej w życiu !

Ubawiłam się setnie .

Gratki dla Amci , że taka mąąąądra dziewczynka jest.
Chociaż Felusiowi też nic nie brakuje.Biorę z niego przykład i jak mi będzie źle to też zabarykaduję się w kanapie.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 25, 2012 16:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

Obrazek Jeszcze prosiemy!!!!!

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Wto gru 25, 2012 20:24 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

Duże mówią, że mamy święta. One mówią, a wczoraj mię całą rypcię zjadli. Ja se śpiłam na szafie, a one zjadli. Jak się obudziłam, to rypci nie było tylko słodkie fuj. Ale dostałam zabawkę i pastę serkową. Mniam. Dzisiaj mię dali rypcię i rzygnęłam. Bo to karp a nie dorsz. I patelniowany.
Ofelia


Hm, najpierw przespała większość wigilii, raczyła się obudzić dopiero na deser. A dzisiaj domagała się karpia, więc dostała trochę. Jak się to skończyło - patrz powyżej. Nie rozumiem tego kota - po surowej rybie nic jej nie jest, a po puszkowej albo smażonej - pawik.

Kotkinsie, dzięki za prezent w postaci opowiadanka! A kiedy wywiadówka u Melona?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 26, 2012 1:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

To ja mam dwie kwestie do sprostowania:
1. Czy Amka ten różowy plecaczek ma z Hallo Kitty?
2. Jeśli już Korneliusz ma być hersztem bandy, to nie powinien się podpisywać jak Amka na toalecie, bo to niepolitycznie - jego ksywka to Kwadratowy Romek :-)

I po trzecie również życzę wszystkim wesołych Świąt. My się "wczasujemy" nad morzem. Jak na prawdziwych wczasach przystało, wszyscy w jednym pokoju. To znaczy w zasadzie to TŻ wyleciał z łóżka do drugiego pokoju, żeby było więcej miejsca dla kotów :mrgreen: Ale Korneliusz i tak woli spać na innych meblach. Odkrył, że mozna wskoczyć na szafę. Co prawda przynajmniej raz się z niej zwalił, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami...
Koty tradycyjnie mają tu wiele przeżyć - głównie związanych z kocicami mojej mamy, ktore jakoś turystami nie są zachwycone. Z kolei Kawa jest wyjątkowo wyluzowana (jak na Kawę), a Korneliusz wyluzowany normalnie, choć przed obcymi kocicami czuje pewien respekt, a przynajmniej postanowił nie wdawać się w awantury. Po małej najbardziej widać stres - może dlatego, że z wyglądu najmniejsza, czuje się słabsza, ale z drugiej strony ona jest najbardziej rezolutna.
A, i biorąc pod uwagę różnicę w wyglądzie, nikt nie chce uwierzyć, że między małą a Korneliuszem jest tylko 23 dkg różnicy w wadze.
Korneliusz odbył pierwszą z nami podróż samochodem. Z Pomponowymi przeżyciami bez porównania, choć i tym razem nie obyło się bez akcentów komediowych. Otóż o ile dwie panienki grzecznie sobie zasnęły zaraz po wyruszeniu, Korneliusz postanowił sobie pomiauczeć po drodze. Tak po dwóch godzinach wysłuchiwania jego skarg, przypomniałam sobie, że mogę otworzyć klapkę w drzwiach i kotka pogłaskać, coby się tak nie denerwował i wreszcie zamknął. Klapka słuzy do wkładania pojemników z jedzeniem, ale takich malutkich i bez sensu. Ale część mojej dloni wejdzie. Jak się okazało, nie tylko wejdzie część mojej dłoni, ale nawet cała kwadratowa głowa Korneliusza. Który, co więcej - i jak się można było spodziewać, albo nie chce, albo nie może włożyć jej z powrotem. Stawiałabym nawet na to pierwsze, bo kiedy usiłowałam ja wepchnąć, czułam tę siłę realcji Newtona w drugą stronę...
Na szczęście drzwiczki transportera się zdejmują, więc wyjęłam K. razem z tymi drzwiczkami na głowie i wzięłam na kolana. Kot od razu doznał pełni szczęścia i nawet mu te drzwiczki nie przeszkadzały (a transporter jest calkiem duzy, a drzwi z przezroczystego plastiku) - jednym słowem, wyglądał uroczo.
Na szczęście sytuacja okazała się komedią, bo wyjęty z transportera Korneliusz utracił zapał do przejścia na drugą stronę drzwiczek całą swoją osobą i pozwolił się przepchnąć z powrotem. Brawo dla TŻ, że pod wpływem widoków nie padł z wrażenia tracąc panowanie nad kierownicą...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro gru 26, 2012 14:52 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

Dzięki za rozkosze dla oczu i serca dostępne na tym wątku :1luvu:
I serdeczne świąteczne pozdrowienia dla wszystkich :s4: :s2: :s3:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro gru 26, 2012 20:47 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

Kotkins bierz się do roboty my tu czekamy na relację o postępach Melona!
Jadę cały wątek od pierwszego postu ale co chwilę sprawdzam czy JUŻ a tu o wywiadówce ani widu ani słychu .
Blusi też czytam , ona to lubi tylko wolałabym żeby przykładu we wszystkim z całej tej Twojej piąteczki nie brała .
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 26, 2012 21:40 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

Najlepsze życzenia /po/świąteczne dla kotkinsowa .

Już się nie doczekamy.....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 26, 2012 22:45 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

zupełnie nie typowo ale proszę wszystkich o wzięcie udziału w głosowaniu w krakvecie
viewtopic.php?f=1&t=148574
nasze koty przegrywają i potrzebują głosów
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 26, 2012 23:02 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

A wiecie ,że Amelka ma SWOJA WŁASNĄ KOLENDĘ????

"Oj maluśka , maluśka, maluska...
Kotecka nieduża
Posadzili koteckę w kąciku
I już jest kałuża....
"
Napisała ją dla nas MB.
Bardzo dziękujemy, to najpiękniejszy prezent świąteczny:)

No i beżowy pers z Białegostoku ma DT!

To sobie śpiewamy kolędy z Leonem i Amką, z tego szczęścia.
Amelia śpiewa sopranem a Leoś...persytonem...nie pytajcie!!!


P.S.Będzie cd, będzie...
Muszę trochę Was podbechtać...a i rodzinę odwiedzić trzeba...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 27, 2012 10:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

Powiem krótko " odwaliło Ci kompletnie" :-)

A ja na ferie jadę do Włochów........przez Poznań:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw gru 27, 2012 10:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

Neigh pisze:Powiem krótko " odwaliło Ci kompletnie" :-)

A ja na ferie jadę do Włochów........przez Poznań:-)

wpadniesz na chwilkę?
plizzzz
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 27, 2012 10:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYWIADÓWKI cd!:)

dalia pisze:
Neigh pisze:Powiem krótko " odwaliło Ci kompletnie" :-)

A ja na ferie jadę do Włochów........przez Poznań:-)

wpadniesz na chwilkę?
plizzzz


Będę pertraktować z TZ. W Modlinie płyta pękła ( i dobrze nie latają mi nad głową ). A od Was do Włochów w obie strony mozna za 260 zł poleciec. Miło. W sumie taniej niż pociągiem do Krakowa.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości