Czyj to czarny ogonek? Taki persikowaty? Kogo maltretuje Gabryszka?


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jaaana pisze:Mam nadzieję, że bez podtekstówNapisałam to, by było widać, żem rozsądna i odpowiedzialna
Poza tym, właśnie zaczynam zbierać owoce swojej pracy - ciekawe, ile tego będzie, ale zawsze coś.
Dla mnie równie ważne jest jeszcze dobro kota, jego samopoczucie.
Ryży źle się ostatnio czuje przez te upały, podejrzewam. Dosia powoli przekonuje się do nowych kotów, już nie syczy przy spotkaniu, już bawi się (trochę) w ich obecności. Gabi tylko czeka, aż usłyszy tupot łapek Półkotka i biegnie do niej. Widzę w tej chwili równowagę:
Ryżego nic nie obchodzi, Dosia spokojnie w swoim tempie oswaja się z sytuacją, trochę się rozruszała dzięki Gabi, Gabi ma towarzystwo do zabawy, Półkotek egzekwuje swoje prawa konsekwentnie.
Jak będzie dalej, nie wiem, być może podobnie.
Bez Półkotka Gabi będzie pozbawiona towarzystwa w swoim wieku. Być może, wystarczę jej ja. A może będzie jej czegoś brakować. Bo Dosia w szaleństwach jej nie dorówna.
Rety, jaki upał
jaaana pisze:Upał i pył. Zobaczysz,na łonie natury będzie lepiej![]()
Sterydy
anulka111 pisze:Czyj jest ten piekny czarny ogonas?
dalia pisze:matko jaki Gabryszka ma ogon![]()
i kolorki jakie cudne
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 14 gości