AnnAArczyK pisze:Witamy się grzecznie![]()
Muszka rano obudziła się nie za bardzo rzeżkato po leku, który dostaje póżnym wieczorem...
![]()
![]()
Ale zaliczyła śniadanko, spacerek, i poszła znowu odpocząć![]()
Pospała sobie prawie do 13 ,oo teraz głośno domagała się noszenia na rączkach...więc duży rzucił swoją robotę i Muszka cała uśmiechnięta siedzi z dużym na fotelu u niego na brzuchu...![]()
Ok.16,oo idziemy na kucie dooopki![]()
Wet w poniedziałek dołączył trzeci zastrzyk, więc dzisiaj też będzie płakanko...będziemy trenować gardełko...
Pan Pers wrócił z ogródka, wie, że będzie mycie oczu...więc się schował![]()
Musiu prosimy Cię nie płacz tylko na zastrzykach. A teraz o persiku, schował się. Moja Pusia też pers, ucieka gdzie pieprz rośnie kiedy się zorientuje, że będzie miała oczka myte.





