Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

OLABOGA!
Cudne maleństwo :1luvu:

Też się wzruszyłam. :kotek:

Aniada pisze:Się zdecydujcie na jakąś jedną linię, bo dostrzegam niejakie sprzeczności w tych pochwałach.
To tygrys czy chomiczek??

Ja tam uważam, że jest niezmiernie DO MNIE podobny. Po prostu cała ja. Identyko.

Tygrysi duch w skórze chomiczka :ok:

Podobny, podobny choć może niekoniecznie nie jak dwie krople wody...

Aniada, jestem pełna optymizmu, jeżeli chodzi o przyszłość maleńtasa. Jest tu tyle fachowej, a także serdecznej pomocy dla Was, że nie wspomnę o grupie kibicujących, w tym mnie (pewnie nie wszyscy piszą, ale czytają). Dla Marii mam osobne ukłony :love:

.
Za to od kiedy pojawiłam się "bruckowa" mantra OLABOGA, to po prostu muszą się zadziać cuda - bo ona jest własnie na trudne i beznadziejne przypadki.
Tako rzecze Bruc, który mi tu własnie szaleje po domu

Nieustająco, więc OLABOGA kochani :ok:

OLABOGA!! NO CUDU, CUDO I JUŻ :1luvu:

Malutki chińcyk :mrgreen:

Małe tygrysy, które się ostatnio na Ukrainie urodziły, wyglądają dokładnie tak samo,więc ja obstaję przy tygrysie :1luvu:

Aniada pisze:Dzień dobry... Senny dzionek jakiś dzisiaj. Ale Bolutek kłania się grzecznie wszystkim Ciotkom.

chomik tygrysi

felin pisze:
ezzme pisze:
Aniada pisze:I dlatego jeśli kiedyś trafi mi się ludzki noworodek, podejdę na absolutnym luzie. Noworodki są wszak OLBRZYMIE!

taaa olbrzymie 2,5kg

2,5 to jakiś niedorozwój - tak ze 3,5 nie laska?

drobna dziewczynka

o Jezusiku, ale do ojca podobny /tnz do Tż/ , jak to syn pierworodny, OLABOGA RETY , o Matko Boska z pierogami, samci ociec :ryk:

Aniada pisze:Dzień dobry... Senny dzionek jakiś dzisiaj. Ale Bolutek kłania się grzecznie wszystkim Ciotkom.

Ale długie futro on ma i ciekawie umaszczony :love:

Boluś przystojny z ciebie kawaler.Jak przeczytałam,że dupcię podnosi to skakałam ze szczęścia-ewidentnie chłopakowi idzie na życie.Poczekaj jak zacznie małe tornado kocie ganiać po chacie i starszym kotom wieszać się na ogonach,to dopiero będzie jazda :strach:

Aniado on w oczach rośnie :1luvu:

no dobra
po pierwsze OLABOGA z kciukami :ok:

po drugie - za mojej smarkaterii to się używało H2O2 do ranek, może to i troche szczypie ale nie jest toksyczne
po trzecie - a gdzie torba kangurka? ładnie to tak malucha z dala od rodzica trzymać? :twisted:

Aniadzie -OLABOGA!!!

Maria D. poprostu WYMIATA!!!
Co za kobita!
Jestem wielbicielką.
NAPRAWDĘ!!

Podpisano:Kotkins zachwycony! :mrgreen:

P.S.
Aniada Ty nie możesz wyjść za weta.Póki co.
Zresztą Twój Mąż Szanowny się sprawdza w znajdywaniu kociąt w śmietnikach jak nikt inny!!

Jezusiku, jest 19,00 i nie wiem cyz zjadl, czy zrobił coś, piszta coś

Aniadu prosiła napisać, że u nich wsio ok, ino im się we wiaderku internyt skuńczył, HEJ!!
Cobyśta się, kumy, nie smutały, ze tutki tak cichcem wieje, o.

no to trza gdziesik iść po tyn internet, jak mi prądu brakuje to biore wiaderko i ide do elektrowni se nabrać, hej

Kompresję,to już wiaderkami nosili,ale interneta to jeszcze nie.Durny...nie miał się kiedy skończyć....Bolutek nam tu rośnie....

Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

Kto przegląda forum