
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mahob pisze:Taka natura![]()
Dziś nie miałam czasu go poprzytulać, więc po kilku próbach zwrócenia na siebie uwagi (staje na tylnych łapkach i zaczepia mnie przednią z równoczsenym pytającym miauknięciem - miau?) - poszedł w końcu z braku laku do Tż-ta i uwalił mu się na kolanach
A potem poszła tam też Zuzia, bo do mnie nie mogła i Henio ją ugryzł w pupę
Ze złości, że mu się wpychała na wygodną miejscówkę. Tyle, że Zuzia ma taką gęstą sierść, że nie poczuła a on został z kupką sierści w zębach i pluł potem
No i tacy to są milusińscy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Wojtek i 39 gości