Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 09, 2012 21:51 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

Broszka pisze:A tymczasy mają ogłoszenia? swoje wątki?
Jeszcze nie mają. Dzień mi się zrobił za krótki... :oops:
W weekend planuję posadzić tyłek przy kompie...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 10, 2012 11:12 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

Ogłoszenia będą, tylko musimy się spotkać na zdjęcia :)
Zdjęcia możemy zrobić tylko w ciągu dnia -a więc w jedynym możliwym niedzielnym terminie...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw paź 11, 2012 9:53 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

Wczoraj dranie zrobili włam do szafki z karmą i rozpracowali chajkową hypoalergiczną. Zniknęło tak „na oko” 1-1,5 kg. Nie wiem, ile z tego zagospodarował Soser.
Jak wróciłam do domu, wszędzie fruwało konfetti i serpentyny z resztek opakowania, a Gamoniowi cukier wylewał się uszami… :( :( :( :(
Pił hektolitry wody i zorganizował mi w nocy zalanie mieszkania. Rano na spacerze jeszcze siusiał w nieskończoność, mimo że cukier już zaczął spadać.
Udała mu się imprezka urodzinowa :evil: :twisted:
Wczoraj (hipotetycznie) Matołek skończył 10 lat...

Obrazek
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 9:56 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

Jak Aniu zdechlaczki-czarnuszki?
Bardzo o nie sie martwię.Szczególnie o tego anorektyka.

Soser wie jak imprezę rozkręcić :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw paź 11, 2012 10:17 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

ASK@ pisze:Soser wie jak imprezę rozkręcić :mrgreen:
Oooo, tak!!! Zastanawiam się czy go do roboty nie posłać, żeby zarobił na następny worek, może by mu coś zaświtało w tej pustej kudłatej łepetynie. :mrgreen:

ASK@ pisze:Jak Aniu zdechlaczki-czarnuszki?
Bardzo o nie sie martwię.Szczególnie o tego anorektyka.
Zdechalaczki idą dziś do weta. Są niesamowicie rozczulające, serce mi drży, gdy patrzę na nich. Takie dwie zagubione kruszyny, ledwie je widać... :cry:
Podawanie kroplówki takiej chudzieńkiej drobinie to... ech, mam nadzieję nigdy więcej nie musieć tego robić :(
Anorektyk chudzieńki jest przeraźliwie. Sterczą mu kości miednicy i kręgosłup, ale wydaje mi się, że zrobił się ociupinkę bardziej miękki.
Apetyt ma niesamowity. W sobotę leciała z niego woda. Ale po kilku dniach na intestinalu i lekach unormował się już.
Wczoraj byłam świadkiem narodzin przepięknej zdrowej kupy. Mało się nie popłakałam ze szczęścia (jak to głupiemu niewiele potrzeba... <ikonka stukania się w czułko> :mrgreen: )
Znalazłam wśród jakiś wyrzuconych mebli niewielką szufladę. Wymościłam im tam posłanko, bo w normalnym legowisku kuliły się w kątku wciśnięci w siebie nawzajem... Szuflada naprawdę niewielka, a oni się tam obydwaj mieszczą swobodnie, tylko uszka im sterczą.

Są bardzo zżyci ze sobą. Ludwiczek próbuje bronić brata. Płakał, kiedy podawałam Franusiowi kroplówkę - bo Franuś też płakał...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 11:00 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

Soserku - 100 lat :balony:
Za Zdechlaczki :ok: Czy Asia się odezwała - ta moja? Muszę znikać i popracować :oops:

Edit - imię - Serek - to utytułowany piesek właśnie tej Mojej Asi, o którą pytam :wink:
Ostatnio edytowano Czw paź 11, 2012 11:30 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 11:07 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

hanelka pisze:[Są bardzo zżyci ze sobą. Ludwiczek próbuje bronić brata. Płakał, kiedy podawałam Franusiowi kroplówkę - bo Franuś też płakał...

I ja płączę nad nimi.
Pamiętam Tulinka i Kostkajak malutko miejsca kosteczki zajmowały na posłanku. A oni są dzieciakami. Moze im termoforek dołożyć?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw paź 11, 2012 11:19 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

Ja wiem! Aniu, kupię Ci z okazji urodzin Soserka takie zabezpieczenia dla dzieci na szafeczki - Soserek nie będzie miał tak łatwo...
Biedny chłopak - żeby on jeszcze wiedział, że takie obżarstwa mu szkodzą :(

Maluchy w szufladzie muszą wyglądać rozczulająco :)

Aniu, dziś kończę pewnie chwilę wcześniej - na którą masz Domi? Może uda mi się po Ciebie podjechać...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw paź 11, 2012 11:50 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

tajdzi pisze:Ja wiem! Aniu, kupię Ci z okazji urodzin Soserka takie zabezpieczenia dla dzieci na szafeczki - Soserek nie będzie miał tak łatwo...
Zabezpieczenia są, a jakże! Specjalnie kupione w Ikei. Moja dorosła córka zawsze się wścieka, że trudno je otworzyć... :mrgreen:
W drzwiach okrągłe klamki... :mrgreen:
Moje źwierzaćki zdolne som
A ja się czasem cieszę, że w drzwiach klamki jeszcze są. ;)

Jedziemy na 20.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 12:28 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

kussad pisze:Czy Asia się odezwała - ta moja?
Tak, jesteśmy w kontakcie.
Za kciuki dziękujemy - przydadzą się bardzo :)
I za życzenia dla Soserka. Chociaż nie wiem czy wytrwałabym tak długo z tym czubkiem ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 12:43 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

od razu "czubkiem"... to jest pozytywnie nastawiony do świata, bardzo wesoły i ciekawski pies, a że przy okazji ciągle głodny, to inna sprawa :)
Aniu, zadzwonie jak dojadę do domu, ok? tutaj tylko na necie czasem coś mogę napisać pokryjomu ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw paź 11, 2012 15:12 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

tajdzi pisze:Maluchy w szufladzie muszą wyglądać rozczulająco :)
Nasz Kingsajz :1luvu:
Z przodu Ludwiczek dzielnie odstrasza zło spojrzeniem. Franuś bezpiecznie „ukryty” za bratem...

Obrazek
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 15:24 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Soserku wszystkiego najlepszego :birthday:
ale Ty dbaj o siebie chłopie :?
maluszki :ok: :ok: :ok: :ok:
Haniu- ściskam :!: :!: :!:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 11, 2012 16:02 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

hanelka pisze:
tajdzi pisze:Maluchy w szufladzie muszą wyglądać rozczulająco :)
Nasz Kingsajz :1luvu:
Z przodu Ludwiczek dzielnie odstrasza zło spojrzeniem. Franuś bezpiecznie „ukryty” za bratem...

Obrazek

jak dobrze mieć brata, który obroni w razie czego :mrgreen:
zdrówko za dzielne grzdylki :ok: i za resztę stadka tudzież :mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 11, 2012 16:04 Re: Kardamon i przyjaciele 2, chore maluszki :(

Dużo zdrówka dla Soserka - Matołka :1luvu: :birthday: :balony:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 36 gości