Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 21, 2011 9:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dorota pisze:Skad ja to znam...

Mru

Mruś, też Cię terroryzuje? W końcu trochę tego zjadłyśmy, bo co miałyśmy zrobić. Ale na szczęście suche już jest w miskach.
Fasolka pełna empatii
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 21, 2011 9:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

mraaaaaaaaau, pobrykacisiamy?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 9:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MalgWroclaw pisze:
Dorota pisze:Skad ja to znam...

Mru

Mruś, też Cię terroryzuje? W końcu trochę tego zjadłyśmy, bo co miałyśmy zrobić. Ale na szczęście suche już jest w miskach.
Fasolka pełna empatii


Oczywiscie.
Wtedy lece do Chipoliciej miski z suchym :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 21, 2011 9:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:
Dorota pisze:Skad ja to znam...

Mru

Mruś, też Cię terroryzuje? W końcu trochę tego zjadłyśmy, bo co miałyśmy zrobić. Ale na szczęście suche już jest w miskach.
Fasolka pełna empatii


Oczywiscie.
Wtedy lece do Chipoliciej miski z suchym :twisted:

Mru

A co na to Chipi i Duża?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 9:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MaryLux pisze:Inka[/b][/color]


Chipi mi zawsze ustepuje.
Duza nie zawsze widzi :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 21, 2011 9:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dorota pisze:
Chipi mi zawsze ustepuje.
Duza nie zawsze widzi :twisted:

Mru

Chipi jest kochany, a Duża ślepa!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 23:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

co tu slychac ciekawego, Fasolciu?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto mar 22, 2011 5:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dzień dobry, już już piszę. Duża biega cały dzień i wyłącza komputer, to nie mam jak.
Duża czai się, żeby czarnej w łazience ściągnąć kaftanik jutro albo we czwartek.
Zobaczcie, jak leżałam sobie wczoraj (w pierwszy dzień wiosny) w kuszetce. Zajęłam ją, przyszła Pralcia i chciała, żeby sobie poszła, ale duża powiedziała Pralci, żeby położyła się na dolnej półce. I Pralcia tak zrobiła. Frani nic nie da się powiedzieć: ona bierze łapką to, co chce.
Obrazek

Uploaded with [URL=http://imageshack

Fasolka mimo wszystko optymistyczna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 22, 2011 6:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Sniadanie za skromne :evil:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 22, 2011 6:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Ale kuszetki macie swietne :D

Mru zaspany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 22, 2011 8:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dorota pisze:Ale kuszetki macie swietne :D

Mru zaspany

Mru, powiedz Dużej, niech da większe śniadanie!
Moja mi zabrała dzisiaj spod pyszczka mięsko, którego nie zjadłam na kolację i zaniosła na śniadanie dla bezdomnych. Powiedziała, że się spieszy i nie będzie czekać, aż się wybawię jedzeniem, bo bezdomniaki czekają i jest im zimno.
Tak robię, że po kawałku wyciągam łapką mięso z miseczki, zrzucam na podłogę i dopiero jem. To trochę trwa :(
Dobrze, że chociaż suche dała. Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 22, 2011 9:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Miiiiaau?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 22, 2011 11:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Cześć Inka, nie śpisz przedpołudniowo?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 22, 2011 11:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

A jak to dzikie czarne w lazience sie ma?

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 22, 2011 11:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dzikie siedzi albo za kontenerkiem albo - rzadziej - w kontenerku. Porozrywało na strzępy kartonowe pudło. O dziwo, jeszcze nie zdjęła sobie kaftanika. Wszystkie inne jakoś sobie zdejmowały. Duża musi zdjąć jej sama, w środę albo czwartek, a dziwnie się do tego nie pali :roll: . Bo i się, ot co. Na razie, jak duża tam wchodzi ze szczotką, zamiata, wymienia żwirek, wodę i jedzenie, ona patrzy wielkimi oczkami. Duża jej mówi, żeby się nie bała, ale czy to posłucha?
Pralcia też tam czasem chodzi, pod drzwi i coś mówi, ale nie chce nam powiedzieć, co. Duża ma tylko nadzieję, że nie buntuje kici przeciwko dużej :(
Fasolka raportująca
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 28 gości