Witam

Po wielkiej przerwie wpadłam na chwilę.
Kiedyś wspominałam, że robię doktorat i kiedyś was zaproszę na obronę. Toteż jeżeli ktoś chciałby przyjść to zapraszam w środę (szczegóły na pw).
Z innych aspektów tematycznych. Koty żyją i mają się dobrze. Kotyk gnębi trochę Mię, ale ostatnio podzielili się terytoriami - Mia dostała łazienkę

(z oknem i dość dużą, więc nie ma tragedii), a Kotyk ma resztę

. Kira wepchnie swój gruby zadek wszędzie. Obecnie stosuję metodę naturalnego ograniczania Kirze jedzenia

tzn. kocie chrupki stoją na blacie w kuchni, więc jak Kira ma jakiegoś dnia za grube doopsko to nie doskoczy i nie zje

sasasasasaaaa... Poza tym Kira pokochała umywalkę, w której śpi i obsesyjnie czeka na puszczenie wody z kranu
Kalinka jest duża, cwana i mądra i jest to NAJBARDZIEJ UPARTE DZIECKO ŚWIATA
Które rzecz jasna bardzo kocham
Ale żeby nie miała za dobrze to w marcu dostanie braciszka
A ja będę miała totalnie przesrane
No i to na tyle.
Pozdrawiamy serdecznie,
Mia, Kira, Kotyk, Duża, TŻ, Kalinka, Eryk z brzucha i żółw
