KOTka z KOTłowni- Lalunia odeszła - minęły trzy lata

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 17, 2011 16:26 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła

:(
wiele osób się zaangażowało
a w końcu odeszła u mnie
ciężko się z tym pogodzić

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 16:26 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła

wiem... to zawsze jest najtrudniejsze. przytulam
trzymaj się dzielna kobieto! :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2011 20:14 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

zawsze w poniedziałek, pamiętam o Laluni..... :(
przynajmniej nie odeszła niczyja, pozytywko
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2011 20:21 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

:cry:
wiem, ale ...
wciąż myślę i myślę
nawet jak się chichram
jak czekam na Caillou
jak czytam i gadam o kotach
za późno dla niej, za późno wszyscy dorośliśmy
:(

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 20:27 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

Pamiętam Lalunię.Głęboko zapadła mi w serducho.Ale jej odejście utorowało w Twoim sercu miejsce dla Coillou.Nic nie dzieje się bez powodu.Lalunia z góry będzie podpatrywać.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 20:34 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

tak chyba właśnie jest
za to jej dziś dziękowałam
za to, że była
i że przetarła szlak Caillou
Lalunia o szmaragdowych oczach

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 21:00 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

Ja też o Laluniu często myślę.
A Ciebie Dorotko przytulam w myślach ...
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw mar 17, 2011 21:05 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

witaj Aniu,
zajrzyj na wątek Lokiego, który czeka na Caillou :)
jest w moim podpisie

niedawno resztę olejku, który od Ciebie dostałam wysłałam właśnie do Patmol na strupki Caillou - jak to się wszystko dziwnie splata

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 13:00 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

Laluniu, przetarłaś szlak juz drugiemu kotu :1luvu:
Dzięki tobie Bercik znalazł dom u Agatki, która wcześniej cię gościła i u której byłaś szczęśliwa na różowym dywanie.
Dziękujemy Laluniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 13:26 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

:1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 17, 2011 7:58 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

Pięć miesięcy temu odeszła Lalunia. Nie ma dnia, żebym o niej nie pomyślała.
Z żalem, że nie umiałam pomóc, że byłam taka niedoświadczona, taka bezradna.
I z wdzięcznością, że przetarła szlak innym kotom w moim domu.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 17, 2011 8:40 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

:1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2011 10:50 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

Tak sobie pomyslałam Laluniu, a może Ty byś pomogła znaleźć fajny domek dla Lucjana.
Dzwonią różni dziwni ludzie, czasem to jest pomyłka, czasem ktoś jest ewidentnie niemiły, czasem ktoś miły, ale domek nieodpowiedni, czasem jakiś pan, chyba ciekaw, kto odpowie po drugiej stronie :roll:
Ale dziś zadzwoniła miła pani, kiedyś miała persiczkę - i tak to powiedziała, że słychac było tęsknotę w jej głosie - to była by fajna pani, tyle, ze ma jamniczkę. A Lucjan chyba bardzo boi sie psów.
Laluniu, szepnij tam słówko miłym paniom i panom, niech się nie krępują dzwonić. Może nawet piesek nie byłby groźny - na przykład stareńki, spasiony mopsik - kanapowiec ;). Takiego, to nawet Lucjan by się nie bał.
Laluniu, Gwiazdeczko, zamrugaj tu z nieba do ludzi o kochających sercach, którzy mogliby przygarnąć Lucjana, tylko jeszcze na to nie wpadli.
Proszę.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 02, 2011 19:16 Re: KOTka z KOTłowni-Lalunia odeszła - to już 2 miesiące

ja też Lalunię o to proszę :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 04, 2011 21:59 Re: KOTka z KOTłowni- Lalunia odeszła - to już przeszło pół roku

Ja tez :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości