Miś, nikt nie kocha tak jak on, ktoś go... ['] do zobaczenia

Misiuniu, życzę Ci najlepszego domu na świecie :ok:

MalgWroclaw pisze:Misiuniu, życzę Ci najlepszego domu na świecie

Ja też

Fiodorek [*]19.11.2014

kwiatek dla Misia... :kotek:

Misiu znacznie lepiej po drugiej convenii sika jak należy

Powinien jeszcze dostać trzecią tak dla pewności ale niestety leczenie dzikiej tri po podtruciu pochałania wszystkie nasze fundusze więc Misiowi muszą wystarczyć dwie convenie.
Trzymajcie za niego kciuki.

W środę mieliśmy gościa, Misiu skorzystał z okazji, kazał się gościowi wsadzić na kolana i rozkosznie wyciągał szyjkę do miziania mrucząc przy tym głośno. Został należycie wygłaskany i wysmyrany pod brodą, był bardzo zadowolony

Też chcę wygłaskać Misia

ale nie mam jak

MalgWroclaw pisze:Też chcę wygłaskać Misia
ale nie mam jak

Zapraszamy na weekend do Łodzi

Miś będzie zachwycony

1. nie mam jak (podróż pociągiem, nie bardzo mam czas)
2. nie mam za co kupić biletów :oops:

chociaż bym chciała. Jak wiesz, każdy grosz się liczy :oops:

Misiaczku, wybaczysz mi, że jeszcze nie w ten weekend?

Podróż pociągiem może być fajna, ja tam lubię jeździć pociągami, tyle, że też nie mam za co.
Całą moją kasę pochłania teraz leczenie Tri, do tego jedne z moich leków po "obniżce" za które płaciłam 3 zł jeszcze w grudniu teraz kosztują prawie 14 zł :evil:

, jedno opakowanie wystarcza mi na dwa dni

iwcia pisze:Całą moją kasę pochłania teraz leczenie Tri, do tego jedne z moich leków po "obniżce" za które płaciłam 3 zł jeszcze w grudniu teraz kosztują prawie 14 zł , jedno opakowanie wystarcza mi na dwa dni

Jeszcze nie sprawdziłam cen moich leków

Boję się sprawdzać.

MalgWroclaw pisze:
iwcia pisze:Całą moją kasę pochłania teraz leczenie Tri, do tego jedne z moich leków po "obniżce" za które płaciłam 3 zł jeszcze w grudniu teraz kosztują prawie 14 zł , jedno opakowanie wystarcza mi na dwa dni

Jeszcze nie sprawdziłam cen moich leków
Boję się sprawdzać.

Ja sprawdziłam i stwierdziłam, że taniej będzie mi umrzeć niż żyć

Tylko jeden z leków ma taką cenę jak poprzednio, reszta droższa

Generalnie taniej umrzeć

zwłaszcza, jak się nie chce pogrzebu, jak ja.

W Polsce chyba pogrzeb jest konieczny... ale w ostateczności robią na koszt państwa...
ale nie można umierać,bo co z tymi, które są pod naszą opieką.

Bo los jest niesprawiedliwy.
Po co daje tyle pieniędzy tym, którzy nie chcą się dzielić z innymi?

Misiek to naprawdę fajny chłopak... u mnie rzesza kociastych niedotykalskich...
To fajowo mieć takiego kociastego, który lubi się przytulać i na kolana przyjdzie :ok:

Misiu kochamy Cię :1luvu:

meksykanka pisze:W Polsce chyba pogrzeb jest konieczny... ale w ostateczności robią na koszt państwa...
ale nie można umierać,bo co z tymi, które są pod naszą opieką.

Bo los jest niesprawiedliwy.
Po co daje tyle pieniędzy tym, którzy nie chcą się dzielić z innymi?

Misiek to naprawdę fajny chłopak... u mnie rzesza kociastych niedotykalskich...
To fajowo mieć takiego kociastego, który lubi się przytulać i na kolana przyjdzie

Misiu kochamy Cię

A tam konieczny. Jak się przeznaczy ciało na potrzeby Akademii Medycznej, to jakoś mniej konieczny

No jak się ciało przeznaczy na potrzeby Akademii Medycznej, to oni potem z honorami pochowają :oops:

Tak przynajmniej czytałam...
Pochowanie chyba jednak jest nieuniknione.

Łomatko, kobiety, a co was tak optymistycznie natchnęło???
Macie pewność, że po tamtej stronie lepiej będzie???
Mój TŻ też przyniósł torebeńkę leków za bagatela 140 zł
A mój ukochany (hm) zakład pracy znowu chce więcej za mniej i udowadnia, że mam się z tego cieszyć :twisted:

w związku z czym o 3rano poszłam się napić cytrynówki (już od lat pewna pani z mojej pracy, wreszcie usunięta przez prężną dyrekcję jako złóg gomułkowsko-gierkowski, udowadniała że jej domowa cytrynówka z ziarnkiem kawy jest lekiem na wiele zła. Niestety mam tylko sklepową cytrynówkę, ale też nienajgorsza)
Misiu, twoje zdrowie!!! :piwa:

Miś, nikt nie kocha tak jak on, ktoś go... ['] do zobaczenia

Kto przegląda forum