Tanie Dranie. Part Five. Biduś[`]. Można zamknąć ;)

[Wielbłądzio]

Z najświeższej telefonicznej konwersacji M. z mężem wynika, że Przemuś jedak nie chciał tego 'ryżyku z jabłuszkiem i jogurtkiem'. 'Zupci' też nie zjadł
Oby tak dalej. Jeżeli zaprzestanie konsumpcji, to istnieje szansa, że niebawem zejdzie śmiertelnie. A wtedy ja nie będę musiała codziennie wysłuchiwać podobnych konwersacji

Boszzz, czy ludzkie macierzyństwo ZAWSZE tak katastrofalnie wpływa na mózgi ???

PS. M. planuje drugie dzieciątko
Ale to dobrze, przynajmniej pójdzie na urlop.

[Wielbłądzio]

Oszczana szafka w korytarzu i ściana przy kaloryferze
Co ja mam z nim/nią zrobić, NO CO ???

Pluń wyszedł mi jak zwykle na powitanie przed drzwi (nie tylko on zawsze wychodzi, robią to też Maciej, Tula i często Tadźka), ale nie jak zwykle... z widelczykiem deserowym w zębach No cóż, zwykle nosił w ten sposób wyłącznie kradzione z suszarki na naczynia łyżeczki, trochę się zaniepokoiłam, jak widać nastąpiło kolejne pogorszenie pod jego biednym czółkiem Dobrze, że nic sobie tym widelcem nie zrobił, oka na przykład nie wyjął Numer pt. "wyjęte oczko" był już przecież grany w zeszłym roku

[Marcelibu]

Dobrze, że nic sobie tym widelcem nie zrobił, oka na przykład nie wyjął Numer pt. "wyjęte oczko" był już przecież grany w zeszłym roku

No pamiętam telefon:
- Monika, Plusz wyjął sobie oko. Nie ma oka!
- Jak to nie ma oka????
- No nie ma, wyjął sobie chyba!
- Krew jest?
- Nie ma.
- To na pewno sobie nie wyjął. Poszukaj.

No i było - zapuchnięte. Ale jak sobie to przypomnę, to:

[Wielbłądzio]

Długo jeszcze będziesz mi to wypominać ?

Jak się ma w domu debila, to wszystkiego można się po nim spodziewać. Nie dziw mi się
Lizio jest chyba mimo wszystko jednak nieco mądrzejszy, nie życzę Ci podobnych atrakcji i chwil grozy, jakie ja miewam dzięki Pluszakowi

[Alyaa]

Niezłe "atrakcje"

[kocurzyca41]

Wielbłądziu nie będę ukrywać,że od jakiegoś czasu podczytuje Twój wątek [wszystko przez Tulca i Bubora]Ale czytając go dziś obśmiałam się jak norka.[normarnie]przepona mnie boli.Jak Przemuś nie chciał zupki i ryżyku to feee.A jak Twoja Busieczka gardzi Cosmo,to szybciutko zamawiasz Shebunię i Animondę,bo radomszczańska księżniczka malutka,biedna.Cały Wielbłądzio.Ja tam Cię nie potępiam,bo kocięta też uwielbiam,a niemowlęta...no cóż,jakby trochę mniej,żeby nikogo nie urazić.Ale wyszło komicznie

[Wielbłądzio]

Ty mi tu śmiesz moją Księżniczkę porównywać z jakimiś głupimi bachorami ???

[Alyaa]

Uuuuu, taka obraza dla Księżniczki! Ba, taka obraza dla całego kociego rodu!

Dojdzie do Wielbłądzioczynów

[*anika*]

Zgadnijcie: co to jest płyn antystatystyczny ?

o, mamuniu
Któraś z "dziewcząt" w pracy... prawda?

PS: dostałam od neurologa "na bóle głowy" lek rozluźniający mięśnie szkieletowe. Fajnie się po tym odpływa. Wzięłam 15 minut temu. Ciekawe czy dosłownie nie padnę za kilka minut, bo już się mi "zbiera".

[kocurzyca41]

Ło matulu,ale się naraziłam Obiecuję nigdy więcej,bo mnie Wielbłądzio "opluje"

[*anika*]

Dobrze, że nic sobie tym widelcem nie zrobił, oka na przykład nie wyjął Numer pt. "wyjęte oczko" był już przecież grany w zeszłym roku

No pamiętam telefon:
- Monika, Plusz wyjął sobie oko. Nie ma oka!
- Jak to nie ma oka????
- No nie ma, wyjął sobie chyba!
- Krew jest?
- Nie ma.
- To na pewno sobie nie wyjął. Poszukaj.

No i było - zapuchnięte. Ale jak sobie to przypomnę, to:

To się działo naprawdę???

[Alyaa]

Zgadnijcie: co to jest płyn antystatystyczny ?

o, mamuniu
Któraś z "dziewcząt" w pracy... prawda? [/size]

Eeee..... obawiam się, że nie czuję żartu Bardzo proszę o wyjaśnienie

[*anika*]

Zgadnijcie: co to jest płyn antystatystyczny ?

o, mamuniu
Któraś z "dziewcząt" w pracy... prawda?

Eeee..... obawiam się, że nie czuję żartu Bardzo proszę o wyjaśnienie

To przeczytaj oddzielnie wszystkie sylaby dokładnie i potem je połącz (ja też za pierwszym razem nie załapałam, bo automatycznie mi mózg te bardziej logiczne w tym kontekście słowo podpowiedział ).

[Alyaa]

(...)
o, mamuniu
Któraś z "dziewcząt" w pracy... prawda?

Eeee..... obawiam się, że nie czuję żartu Bardzo proszę o wyjaśnienie

To przeczytaj oddzielnie wszystkie sylaby dokładnie i potem je połącz (ja też za pierwszym razem nie załapałam, bo automatycznie mi mózg te bardziej logiczne w tym kontekście słowo podpowiedział ).

Dziękuję bardzo
Za logicznie do tego podeszłam

[Wielbłądzio]

Zgadnijcie: co to jest płyn antystatystyczny ?

o, mamuniu
Któraś z "dziewcząt" w pracy... prawda? [/size]

Eeee..... obawiam się, że nie czuję żartu Bardzo proszę o wyjaśnienie

Dla tych, które jeszcze nie załapały, mała podpowiedź: jak się nazywa taki płyn, którym spryskuje się ubrania, żeby się nie elektryzowały (a bardziej po ludzku : żeby np. spódnica nie kleiła się do rajstop) ?

Jasne Aniko Ta od Przemusia, ona bije wszelkie rekordy głupoty i braku elokwencji.