Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Brawo

Jolu, dziękuję. Poczytam sobie.

lucas 2014 pisze::oops:
Nie pisalam... bo nie bylo mi światecznie.
Ale... dzisiaj rano znalazlam dwa "kupale" w kuwecie.
Poplakalam sie a co?
Boje sie to pisac...
Pssstttt...
Moze???
Lucas 2014

Oby, oby to był początek zmiany na lepsze z Nowym Rokiem! :1luvu:

Mocno trzymam za to kciuki!:ok: :ok:

Anna2016 pisze:Po pracy szybko do ogródka i....miauffff wszystko z rana zjedzone a Lateczka ochoczo zabrała się do jedzenia przyniesionego obiadu...ufffff Dziękuję Wszystkim za trzymanie kciuków za nas i prosimy o jeszcze
Łatka i duza

Ps. Suszona karma...ciekawie brzmi

Cudowna nowina, oby tak dalej :ok:

lucas 2014 pisze::oops:
Nie pisalam... bo nie bylo mi światecznie.
Ale... dzisiaj rano znalazlam dwa "kupale" w kuwecie.
Poplakalam sie a co?
Boje sie to pisac...
Pssstttt...
Moze???
Lucas 2014

Może to początek normalności? :ok:

lucas 2014 pisze::oops:
Nie pisalam... bo nie bylo mi światecznie.
Ale... dzisiaj rano znalazlam dwa "kupale" w kuwecie.
Poplakalam sie a co?
Boje sie to pisac...
Pssstttt...
Moze???
Lucas 2014

Taki mały kupal a cieszy, co nie? :wink:

Oby szło ku dobremu :ok:

lucas 2014 pisze::oops:
Nie pisalam... bo nie bylo mi światecznie.
Ale... dzisiaj rano znalazlam dwa "kupale" w kuwecie.
Poplakalam sie a co?
Boje sie to pisac...
Pssstttt...
Moze???
Lucas 2014

Lukasku brawo kochany, poprosimy o więcej kupek w kuwecie :ok:

Miau Sabciu i Usiu, jecie ładnie mokre mięsko ?
Lukasku jak kupalki ? :201461

Rano Łatka wyszła z altanki ale miała....trochę mokre futerko na plecach

altanka nie przemaka więc coś ją zmusiło do siedzenia pod chmurką, było ciemno (przed 6tą rano) więc nie zaglądałam do środka, ale po pracy zajrzę...

Zamówiłam dwa zdjęcia Zuzi u fotografa, jedno takie duże (30x40) jutro odbiorę, zdążę w tym roku..... i jedno zdjęcie Marcysi.

Może położyła się gdzieś, gdzie było mokro np. z boku i nie zauważyła?
Ale zjadła?

Lucasku, trzymam kciuki za Twoje kupki!

jolabuk5 pisze:Może położyła się gdzieś, gdzie było mokro np. z boku i nie zauważyła?
Ale zjadła?

Lucasku, trzymam kciuki za Twoje kupki!

A może po prostu przed chwilą się umyła? Nolina zawsze ma bardzo mokre futerko po myciu.

Nie, to futerko na plecach było jak po siedzeniu pod chmurką. Skubneła jedzenia, trochę nerwowa była, może ciut bardziej niż zwykle, Hepatiale w karmie rano nie zjadła, zostawiłam jej jedzenie jak zwykle w altance, po pracy sprawdzę, oby zjadła, szczególnie to hepatiale !!! To co w nocy zostawiłam to zjadła około połowy. Utrudnia mi szybko zapadający zmrok, zdecydowanie łatwiej się działa kiedy się widzi a nie po ciemku, a tu przed pracą ciemno i po pracy szybko ciemno...Sprawdzę altankę oczywiście też, bo a nuż gdzieś jednak coś zaczęło przeciekać...

To możliwe, ze gdzieś przecieka! Bo jednak Łatka wyszła z altanki, czyli nie siedziała pod chmurką. :ok:

Wróciłam z ogrodka, w altance sucho, sufit suchy (może siedziała poza budka i z sufitu cieklo ale nie...) dolozylam kawałek cienkiego koca do budki. Nic nie zjedzone z rana a Łacia niespokojna...nie dala się dotknąć. Na szczęście zjadla teraz obiad z Hepatiale, ufff.. nie nalegałam na glsskanie skoro nerwowa była najważniejsze że obiad zjadla I lekarstwo też... kocurka nie było...u nas jeszcze nie strzelają, nie wiem o co Łatce chodzi i czemu rano miała mokre futerko, czasem sobie myślę że to już starsza dama jest i w tym wieku różnie bywa z emocjami, słuchem, trawieniem itp.....Mógł też jakiś kot przejść przez ogródek i pójść dalej a ona już niespokojna :roll:

Niestety, przykro mi, ale będę musiała się z Wami pożegnać.
Jak może niektóre z Was wiedzą, założyłam na Koci-Łapci wątek pt. Przegląd mediów prawicowych.
viewtopic.php?f=8&t=215170

Był to skutek zamknięcia przez moderację wątku Koki99:
viewtopic.php?f=8&t=214088

założonego w opozycji do wątku skupiającego wyłącznie forumowiczów o poglądach antypisowskich
viewtopic.php?f=8&t=215169&view=unread#unread

Już w wątku Koki byłam nieustanie obrażana, o czym pięknie napisała ewkkrem:

Patrząc z boku, z dystansu, myślę, że w miarę obiektywnie to mam wrażenie, że zrobiłyście sobie z Joli dziewczynkę do bicia. Gwoli jasności jestem zdecydowanym anty-PiSem. Jola, jako jedyna stara się uwiarygodnić swoje poglądy. Podziwiam ogrom wiedzy i pracy jaki wkłada w swoje posty. Wiele się od Niej dowiedziała i nauczyłam. Swoich poglądów nie zmieniłam ale tło wielu wydarzeń stało się dla mnie bardziej zrozumiałe. Z drugiej strony "barykady" tego nie widać. Nie zauważyłam też, żeby Jola kogokolwiek obraziła. Jej jedyną "winą" jest fakt, że jest w mniejszości. Pewnie nie byłaby tak osamotniona, gdyby nie to, że innym odwagi brak. Potraficie zmieszać z błotem osobę o innych poglądach tylko i wyłącznie dlatego, że jesteście w większości.
Nie jest to odpowiedź do wszystkich. Nie chcę wymieniać nicków bo w wieloma w Was mam wspólne poglądy i jest mi bardzo przykro, że tolerancja dla cudzych poglądów jakoś ... wywietrzała. Żądanie od jednej, jedynej Joli by była alfą i omegą, wyjaśniała wszystkie Wasze zarzuty, tłumaczyła kwestie techniczne, fizyczne, naukowe, ekonomiczne, medyczne, marketingowe i tylko sci-fi brak, jest ... dziwne. Tym bardziej, że z drugiej (trzeciej czwartej ... entej) strony padają tylko pytania. Nawiasem pisząc też ... czasem zmanipulowane.
Przykładem Cygana, który dla kamrata dał się powiesić mam ogromną ochotę zagłosować na PiS
Jola agituje za PiS? Tak. Ma takie poglądy i uczciwie pisze co myśli. A Wy? Oprócz krytyki PiS-u nie ma nic!!!
Może przydałaby się jakaś alternatywna agitacja? Ja autentycznie nie mam pomysłu na przyszłość.

To samo powtórzyło się w wątku założonym przeze mnie, mimo, że wątek już w tytule informował, czego dotyczy, a w pierwszym poście napisałam, że . Na wpis Femki (jeden z wielu, bo ona w ogóle pisze w tym stylu)

Sformułowania, których używam, nawet w 1/10 nie oddają tego, na co zasługujesz.
Poza tym istotą problemu jest, kto kogo obraża. Czy ja pisząc w końcu prawdę, że nie używasz mózgu wstawiając brednie pisdzielskie oraz że jesteś homofobką i rasistką, czy ty wstawiając ewidentne kłamstwa, teksty homofobiczne i sugerujące, że każdy, kto nie jest członkiem hołoty pisdzielskiej i jej nie wspiera, jest obywatelem drugiej kategorii. Już samym faktem, że publikujesz te brednie sugerujesz, że czytelnicy wątku są jak ty i reszta suwerena: ludzie o zminimalizowanej zdolności do rozumienia.

zareagowała nawet maczkowa, pisząc

Czy ktoś z moderacji wreszcie zareaguje na ten festiwal chamstwa i obrażania, jaki uprawia Femka na forum?
To jest totalne przegiecie, żeby tolerowac tego typu wpisy, jak ten 2 posty wyżej!!
Mogą mi się nie podobać wpisy jolabuk5, nie znoszę jej poglądów, nie podoba mi się, że przez osoby tak ślepo i bezkrytycznie zapatrzone w obecną władzę w Pl dzieje się to, co się obecnie dzieje.
Ale sposób komunikacji Femki wobec wieloletniego forumowicza- osoby poza tym watkiem bardzo pomocnej dla wszystkich i życzliwej, wspierającej kociarzy w poszukiwaniu odpowiedzi na różne problemy dot naszych pupili- to JEST PO PROSTU SKANDAL!
Jak możecie to tolerować, moderacjo i administracjo MIAUa?

No i moderacja zareagowała. Irafał napisał na wątku politycznym

Mam dużo skarg na ten temat i (w tym kilka na Femkę )

opcje jakie widzę to:
1. ogarniecie się i rozmawiacie normalnie
2. kasujemy temat ( i pewnie kilka banów wpadnie)
3. zakładamy osobne podforum niepubliczne i przenosimy tam temat i tam rozmawiacie jak chcecie

Ale szybko się okazało, że się pomylił i jego post dotyczyły mojego wątku.

fakt pomyliłem się to co wygrało ?

Forumowiczki na wątku politycznym dyskutują teraz, co zrobić z tym niewygodnym wątkiem, którego nie mogą ścierpieć.

A ja napisałam pw do Irafała, którego nie odebrał:

Chyba się rzeczywiście pomyliłeś. Założyłam spokojny wątek, na którym osoby o przeciwnych poglądach nieustannie mnie obrażają - i z tego powodu proponujesz NA ICH WĄTKU zamknięcie naszego? I co, te osoby, które nas obrażają w naszym wątku mają teraz decydować o jego losach?
Uwaga o ogarnięciu się i spokojnym rozmawianiu nie odnosi się do mnie. Nie znajdziesz wpisu, w którym bym kogokolwiek prywatnie obraziła. Jeśli miau jest forum tylko dla osób o określonych poglądach politycznych, to może wpiszcie to sobie od razu do regulaminu. Nie widzę też potrzeby ukrywania wątku na prywatnym podforum - poglądy, które przedstawiam w moim wątku nie są w Polsce prawnie zakazane, a awantury na wątku robią wyłącznie zwolenniczki totalnej opozycji.
Jak może zauważyłeś, staram się rozmawiać i dyskutować z osobami, które piszą spokojne posty, kilka osób wydaje się zainteresowanych taką dyskusją. Nie na wszystko odpowiadam, bo nie mam obowiązku ani czasu odpowiadać 15 osobom, które równocześnie zadają mi pytania, albo domagają się komentarzy, same starannie omijając argumenty, które przedstawiam w moich wpisach. Wpisy agresywne ignoruję. Dodaję informacje z legalnych portali czy YouTube.
Jeśli nasz wątek ma zniknąć na jakimś prywatnym podforum, to domagam się tego samego w stosunku do wątku polityczny absurdalno-kuriozalno-straszno-śmieszny i wpisania do regulaminu, że tematy polityczne są dopuszczalne tylko na podforach prywatnych.
Z poważaniem
Jolanta Bukowińska

Przykro mi bardzo, ale jeśli zostanę przez admina w ten sposób potraktowana, to wycofam się z forum, o co zresztą chodziło całemu zespołowi z wątku politycznego.
Będzie mi Was brakowało. Ale same chyba przyznacie, że nie mogę się pogodzić z taką niesprawiedliwością i stronniczością.
Zawsze będę ciepło o Was myśleć.

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Kto przegląda forum