Marbocyl, z tego co pamietam, jest właśnie lekiem dużego kalibru przy nie leczących się stanach zapalnych tkanek miękkich. Moi weci używają go jak już naprawdę nie wiedzą co podać.
Nika z Opola [*] Sabinko, dziękuję.
Moderator: Estraven
A co dostaje Nika na ten stan zaplany? U mnie jak Lemurek miał tak straszny stan zaplany pyszczka, że śmierdziało na 2 metry co najmniej to dostawał Marbocyl i trzeba przyznać, że pięknie się wszystko wygoiło. Dopiero nowotwór go pokonał.
Marbocyl, z tego co pamietam, jest właśnie lekiem dużego kalibru przy nie leczących się stanach zapalnych tkanek miękkich. Moi weci używają go jak już naprawdę nie wiedzą co podać.
Marbocyl, z tego co pamietam, jest właśnie lekiem dużego kalibru przy nie leczących się stanach zapalnych tkanek miękkich. Moi weci używają go jak już naprawdę nie wiedzą co podać.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
- Posty: 8937
- Od: Pt sie 31, 2007 6:49
- Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica
Nikunia, walcz kocinko, masz dla kogo, wszyscy jesteśmy z Tobą 
Adoptuj. Nie kupuj.
-
- Posty: 9096
- Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
- Lokalizacja: Rzeszów
- Posty: 20084
- Od: Pt lis 04, 2005 11:41
- Lokalizacja: Opole
Ja też..
http://kuchniazkotem.blogspot.com - moje gotowAnie
http://iskrastudio.com http://iskra.art.pl - fotografowanie
http://schroniskomilanowek.pl/ - i duuuużo fajnych kotów
http://iskrastudio.com http://iskra.art.pl - fotografowanie
http://schroniskomilanowek.pl/ - i duuuużo fajnych kotów
- Posty: 7699
- Od: Wto sty 10, 2006 12:13
- Lokalizacja: Krk-Wwa
Dziekuje wam za wszystko.Co do lekow to Nika na te chwile dostaje Tazocin,Spiramycyne,Metronidazol i Zylexis .To nie wszystko oczywiscie,tylko to co zwiazane z jej buzia.Mamy na koncie maly sukces-udalo mi sie solidnie oczyscic jej jezor ,z zlogow martwiczych,zaschnietej ropy i roznych innych swinstw.Co prawda,prawie urwalam jej ten jadowity narzad,bo tak wierzgala,ale najwazniejsze,ze teraz lepiej oddycha,nie miedli jezorem w buzi i chyba czuje sie z tym czystym jezykiem dobrze.Pozniej planujemy atak na podniebienie.Na razie tankujemy kolacje.
- Posty: 1251
- Od: Czw gru 18, 2008 12:31
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Za języczek
Za paszczę
Za Nikę
A za Ciebie Sabinko, to ja chyba na kolanach do Częstochowy pójdę
Za paszczę
Za Nikę
A za Ciebie Sabinko, to ja chyba na kolanach do Częstochowy pójdę
- Posty: 20084
- Od: Pt lis 04, 2005 11:41
- Lokalizacja: Opole
Boo77 pisze:Za języczek
Za paszczę
Za Nikę
A za Ciebie Sabinko, to ja chyba na kolanach do Częstochowy pójdę
wezmę Cię pod rękę i pójdziemy razem :lol:
http://kuchniazkotem.blogspot.com - moje gotowAnie
http://iskrastudio.com http://iskra.art.pl - fotografowanie
http://schroniskomilanowek.pl/ - i duuuużo fajnych kotów
http://iskrastudio.com http://iskra.art.pl - fotografowanie
http://schroniskomilanowek.pl/ - i duuuużo fajnych kotów
- Posty: 7699
- Od: Wto sty 10, 2006 12:13
- Lokalizacja: Krk-Wwa
Dziewczyny, mam pytanie. Czy "ludzie z zewnątrz" mogą wchodzić na kociarnię? bo pomyślałam że wpadnę i porobię zdjęć, niedługo będę w Opolu (sprawa służbowa) 
- Posty: 16220
- Od: Pt cze 20, 2008 23:44
Cameo pisze:Dziewczyny, mam pytanie. Czy "ludzie z zewnątrz" mogą wchodzić na kociarnię? bo pomyślałam że wpadnę i porobię zdjęć, niedługo będę w Opolu (sprawa służbowa)
Tak, tylko trzeba się zameldować u kierowniczki lub pracownika
Powiedz kiedy, może uda mi się być
- Posty: 20084
- Od: Pt lis 04, 2005 11:41
- Lokalizacja: Opole
- Posty: 213
- Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
- Lokalizacja: jura
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
-Buffy- pisze:Jesteśmy i ślemy ciepłe myśli.
Cały czas, nieustająco.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
- Posty: 8937
- Od: Pt sie 31, 2007 6:49
- Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica
Z ta Czestochowa to chyba przesada.Dzieki wielkie dla wszystkich,piszacych i czytajacych,trzymajacych kciuki i idacych do Czestochowy.Nikula przezyla kolejny dzien,zbliza sie noc,mam nadzieje lepsza niz wczorajsza.A swoja droga to chyba jakis atawizm,ze ludzie tak boja sie nocy,jakby w dzien nie zdarzalo sie nigdy nic zlego.Zycze wszystkim dobrej nocy,do jutra.
- Posty: 1251
- Od: Czw gru 18, 2008 12:31
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Posty: 20084
- Od: Pt lis 04, 2005 11:41
- Lokalizacja: Opole
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, misiulka i 19 gości