Księżniczka Banana, Amisia ['], Drakul ['], Sasanka i Kokos

Etka bardzo, bardzo mi przykro

Śpij Piękna [']

Etko oto banereczek Twych słodkich słodziaków poprawiony
żeby nie znikał:

Kod: Zaznacz cały: [URL=http://tiny.pl/3ntv][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/6134/etki.jpg[/IMG][/URL]

Bardzo współczuję z powodu Layli [']

Majeczka słodki mały doctor Dolittle

dziekuje Ci Tatianko goraco !

Jak Majka wyrosła. I jak ślicznie leczy
Mnie też przybiła wiadomość o odejściu Laleczki.

dziś Amisia była na przeglądzie rocznym.
z racji tego ze bałam sie białaczki a Layla rzekomo na to umarła zrobiłam tez Amiscie test FIV FELV, oczywiscie tak jak 2 lata temu wyszedl negatywny, ale musialam zrobic go dla swojego swietego spokoju.
Drakul mial test robiony po Layli, Banana przyszla poltorej roku temu i tez po a Amisia jako jedyna miala przed.
Rozmawialam tez z wetem o Layli, w sumie wyklucza bialaczke jakoby mialaby byc chora juz u mnie, albo zlapala to w swoim domu, albo ten test byl falszywie dodatni a kot umarl na co innego i oboje z wetem raczej bysmy podejrzewali raka przewodu pokarmowego.

no ale wracajac do Amisi, wyniki krwi wzorcowe, test ujemny, zrobilam usg nerek- w bardzo dobrym stanie nereczki

Ogolnie przyczepic sie mozna tylko do paskudnego zapalenia dziasel ale o tym wiedzialam jadac, przeleczamy i pewnie znow na jakis czas bedziemy miec z dziaslami spokoj, niestety plazmocytarne zapalenie dziasel sie nie wyleczy.
Ale zaleczymy i bedzie dobrze.
Nie bede jej narazie zebisk wyrywac.

Ale sie ciesze ze ma takie dobre wyniki, zlecial mi z hukiem kamien z serca bo tak jakos wydawalo mi sie ze najgorzej moze byc z Amisia.
Czyli mam 3 bardzo zdrowe koty :mrgreen:

I niech tak zostanie! :mrgreen:

Kotka z szafy zdjęli i do weta zabrali. Ciekawe co na to koteczek?

koteczek sie przerazil ale u weta to ona jest tak maxi grzeczna ze mozna z nia normalnie zrobic wszystko.
Ale wybaczyla

w koncu to dla jej dobra :mrgreen:

mokka, ona na szafie siedzi tylko wtedy kiedy przychodza do nas nieznani dla niej goscie

ale zeby nie bylo ze siedzi na szafie, ma tam gustowne i mile w dotyku legowisko

Etka pisze:Czyli mam 3 bardzo zdrowe koty

I niech tak zostanie!

Super

Super że są zdrowe ale może byś tak jakies foty nam zapodała
popatrzyłabym na pięknoty :roll:

Etka pisze:dziś Amisia była na przeglądzie rocznym.
z racji tego ze bałam sie białaczki a Layla rzekomo na to umarła zrobiłam tez Amiscie test FIV FELV, oczywiscie tak jak 2 lata temu wyszedl negatywny, ale musialam zrobic go dla swojego swietego spokoju.
Drakul mial test robiony po Layli, Banana przyszla poltorej roku temu i tez po a Amisia jako jedyna miala przed.
Rozmawialam tez z wetem o Layli, w sumie wyklucza bialaczke jakoby mialaby byc chora juz u mnie, albo zlapala to w swoim domu, albo ten test byl falszywie dodatni a kot umarl na co innego i oboje z wetem raczej bysmy podejrzewali raka przewodu pokarmowego.

no ale wracajac do Amisi, wyniki krwi wzorcowe, test ujemny, zrobilam usg nerek- w bardzo dobrym stanie nereczki
Ogolnie przyczepic sie mozna tylko do paskudnego zapalenia dziasel ale o tym wiedzialam jadac, przeleczamy i pewnie znow na jakis czas bedziemy miec z dziaslami spokoj, niestety plazmocytarne zapalenie dziasel sie nie wyleczy.
Ale zaleczymy i bedzie dobrze.
Nie bede jej narazie zebisk wyrywac.

Ale sie ciesze ze ma takie dobre wyniki, zlecial mi z hukiem kamien z serca bo tak jakos wydawalo mi sie ze najgorzej moze byc z Amisia.
Czyli mam 3 bardzo zdrowe koty

I niech tak zostanie!

Na zawsze

Jowi ciesze sie bardzo.
Mnie czeka w najblizszym czasie przeglad i sterylka i juz umieram ze strachu

aga9955 pisze:Mnie czeka w najblizszym czasie przeglad i sterylka i juz umieram ze strachu.

Aga, idziesz na sterylizację? :ryk:

Cameo pisze:
aga9955 pisze:Mnie czeka w najblizszym czasie przeglad i sterylka i juz umieram ze strachu

Aga, idziesz na sterylizację?

Nie ja. Lulu ale w sumie na jedno wychodzi. Ja pewnie bardziej bede cierpiec niz to male cos. :mrgreen:

aga9955 pisze:
Cameo pisze:
aga9955 pisze:Mnie czeka w najblizszym czasie przeglad i sterylka i juz umieram ze strachu

Aga, idziesz na sterylizację?

Nie ja. Lulu ale w sumie na jedno wychodzi. Ja pewnie bardziej bede cierpiec niz to male cos.

a to Wam, się udało.
Będzie dobrze Aga, musi.
Zrób najlepiej rtg wczesniej jamy brzusznej i zobacz co za cuda ma ona z tymi jelitami.

Co do zdjec obiecuje ze sie poprawie.
Zawsze tak jakos full zdjec robie przy tymczasach bo te poreklamowac trzeba a juz ponad 4 miesiace jestesmy od nich. Wet mowi ze dobrze bo musze dac odsapnac moim zwierzetom.

Super że Amisiowe nereczki w dobrej formie

Wiem, że sie martwiłaś o Amisie bardzo.

Jeszcze parę lat temu w zyciu bym nie pomyslala, ze usg zdrowych kocich nerek bedzie dla mnie najpiekniejszym obrazem

W tym roku te Święta Wszystkim życzę przede wszystkim dużo zdrowia
a resztę wedle życzenia aby spełniły się wszelkie marzenia :kotek:

[/quote]

Księżniczka Banana, Amisia ['], Drakul ['], Sasanka i Kokos

Kto przegląda forum